Skocz do zawartości

nie wiem co dalej


bartek139

Polecane posty

Hej,

W dużym skrócie nie wiem co dalej ze sobą zrobić. Mam 20 lat jestem studentem zaocznym, w tygodniu pracuję. Kończy się pierwszy semestr ja nie umiem się odnaleźć ani wziąć za siebie czy też za naukę. Sam wynajmuję kawalerkę i się utrzymuję więc jak pracowałem z przerwami wyglądało to tak jest praca są pieniądze można coś odłożyć nie ma czasu na nic. Nie ma pracy pieniądze trzeba oszczędzać nie ma co się chce ale jest czas, brak motywacji do nauki. Konieczność nauki przez wyrzuty sumienia przed pójściem spać. Doprowadziłem się do sytuacji gdzie pozornie wszystko powinno być w porządku obecnie pracuję w korporacji na umowie zleceniu po 24zł/h (dobra jak na przeciętną stawka) praca w porządku, ale do nauki i tak nie potrafię się zabrać. Potrafiłem zarywać noce cały tydzień chodząc do pracy żeby nauczyć się na zaliczenie z matematyki ale i tak wieczorem mimo że nie spałem i nie używałem komputera czy telefonu nie potrafiłem wziąć się za naukę. Już długo jestem "niewolnikiem" systemu sen, praca/nauka(za czasów szkoły średniej i podstawowej), obiad,(kiedyś hokej na lodzie) w szkole średniej nauka, sen. Czyli obecnie wygląda to tak sen,praca,nauka,sen. Nie prowadzę życia towarzyskiego poznałem znajomą (do dziewczyny jeszcze daleko) też studiuje ale dziennie, widziałem się z nią ostatnio miesiąc temu przy optymistycznym liczeniu, staramy się utrzymać ze sobą kontakt ale brakuje czasu. Piszę to dzisiaj tj w niedzielę 3h po kolokwium poprawkowym z matematyki które oblałem mimo że nie ma jeszcze wyników jestem tego pewny. Resztę przedmiotów spokojnie zaliczyłem już dawno. Teoretycznie nie powinno  mi iść źle ale kompletnie nie mogę się zebrać do nauki mogę śmiało porównać uczenie się do trudu równemu rozłupywaniu kamieni rękami. Chcę zdać studia ale to nie jest chęć na zasadzie bo tak (powód jest na inny wątek). pytanie brzmi jak się nauczyć i co zmienić żeby perspektywa spędzenia tak reszty swojego życia nie była tak odczuwalna. Szkołę kierunek zajęcia zawsze wybierałem według swoich zamiarów i oczekiwań chociaż nie ukrywam że moje oczekiwania i cele maleją z każdym rokiem uczenia się. Jestem raczej typem osoby o umyśle ścisłym zawsze wszystko muszę wszytko uargumentować. PIszę to nawet jeśli nikt tego nie przeczyta bo czuję że muszę to z siebie wyrzucić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że chcesz skończyć studia nie oznacza, że nic po drodze się nie zmieni. Czasami okazuje się, że kontynuowanie edukacji na poziomie uczelnianym nie jest dla każdego. Nie chcę sugerować, że powinieneś to rzucić, wszystko jest kwestią Twojego celu i tego, jak bardzo zależy Ci na jego osiągnięciu. Być może ciało odmawia posłuszeństwa, a mózg nie jest w stanie "wchłaniać" wiedzy będąc w stanie zmęczenia. Myślę, że dużo teraz zależy od Twojego samozaparcia i motywacji do zakończenia studiów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Napisze krótko. Robisz coś czego nie powinieneś. Masz w sobie wystarczajaco siły i kreatywności abyś mógł robić rzeczy które będą sprawiać Ci przyjemność. Sam napisałeś ze juz długo jestes niewolnikiem systemu. Jestes tu po to nie zeby studiowac! Jestes tu po to aby rozwijac talenty swojej duszy. Polecam abys przeczytał - "Droga miłującego pokój wojownika" autor Dan Millman. Ta książka pomogła mi określić które rzeczy powinny byc w życiu najwazniejsze.

Namaste

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucz się z kursu etrapez -> na studiach miałem same 5 z matematyki, uczyłem się wieczorem przed egzaminem 2-4h i to wystarczało. Wystarczy przerobić kurs z etrapez + zadania. Wideo przyspieszone do 1.5x.

Ludzie na studiach nie są pomocni, ktoś musi być dobrym znajomym inaczej są przechwałki jacy to oni dobrzy nie są, że się nic nie uczą, że to inteligencja, a później dowiadujesz się że codziennie na naukę poświęcają kilka h.

Edytowano przez kamil173
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Mam teraz bardzo dziwne uczucie. Cały dzień byłem zmęczony pół dnia wykładów on line w pracy byłem do piątku generalnie czułem się jak wrak człowieka z powodu zmęczenia. Przez dzień wypiłem z 5 kaw ale przechodząc do sedna sprawy miałem olbrzymią niechęć do zrobienia zadań z terminem na jutro oceniane na max 5.0. Pół dnia odsuwałem to jak najdłużej, o 20 wziąłem prysznic i kompletnie nie myślałem potem o zadaniach, a teraz 23:05 czuję chęć zrobienia tych zadań. I ta chęć jest powodem przez który piszę jest to pierwsze takie moje odczucie od kilku lat (zrobienie czegoś co musisz zrobić i to jest twój obowiązek, nie ma w tym żadnego rozwoju (temat znany aż za dobrze) ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.