Sidoreq

Witam. W Twoim wypadku jest pewna rzecz która Cie blokuje. Mianowicie za bardzo się starasz i za bardzo przyjmujesz. Wszystko powinienes robic bardziej na luzie i z opanowaniem. Im bardziej sie starasz tym mniej wychodzi a do tego jesli powtarzasz te same dzialania dostajesz te same rezultaty. Mówił tak Einstein. Odpuść swoje dzilania na jakis czas i zrelaksuj sie. Spróbuj przez jakis czas nie myslec o tym że powinienes iść na przod a Twoja sytuacja powinna ulec poprawie.

Hej. Nie staraj sie kontrolowac nic. Poniewaz kiedy wydaje Ci sie ze cos kontrolujesz to w momencie kiedy stracisz czujnosc to co staralas sie kontrolowac przejmie kontrole nad Toba i mozesz pozniej sie obudzic i zobaczysz ze robisz rzeczy na ktore nie mialas ochoty. Najlepszy psycholog to Ty sama... ktos spostrzegawczy kiedys zauwazyl ze srednio osoby chodzace do psychologa rozwiazuja swoje problemy same a to dlatego ze glownym elementem ktory pomagal jest stanac oko w oko ze swoim problemem. Sama rozmowa z psychologiem pomaga jesli psycholog sie nie wtrąca w rozmowe a pozwoli pacjentowi samodzielnie odkryc sedno problemu i rozwiazanie. Jakiego typu sprawy Ci doskwieraja ze nie mozesz ich rozwiazac w domu?

Witam. Wydaje mi sie ze za bardzo jestes przywiazany do wiedzy ktora juz posiadles. Twoja wiedza po prostu wymaga aktualizacji a Ty operujesz nadal na starych danych... radze oddac sie w wolnym czasie jakiejs ksiazce przeczytac jakis artykuł na internecie albo w gazecie. Wydaje mi sie ze powinienes odpuscic to aby komus sie podobac. Nabierzesz wiecej pewnosci siebie jak uznasz za normalne to ze mozesz sie mylic. A przeciez na bledach czlowiek sie uczy

Siema. Na początku szacunek za pasje. Nie poddawaj się cwicz kazdego dnia tak jak cwiczysz. Nie zwracaj ani troche uwagi na to co mowia inni. Za pare lat Ty bedziesz specjalista w swojej dziedzinie a oni nie pojda do przodu nawet o krok. Do tego cwiczenia podnosza cisnienie krwi przez co organizm sie lepiej czuje. Polecam znalezc znajomych w dziedzinie Twoich zainteresowan. Na pewno mozesz poszukac kogos kto takze trenuje kalistenike i wymieniac sie doswiadczeniami. Ludzie ktorzy staja Ci na drodze sa to niewolnicy systemu ktorzy maja za zadanie gasic kazda rozbierznosc od normy. Tylko ludzie podarzajacy wlasna ścieżka osiagaja wielkie sukcesy.

Siema. Bywa tak że sytuacja której nie jesteśmy pewni stresuje nas. A jak wiadomo stres odcina produkcje endorfin. Na poczatek proponował bym zjeść kawałek słodkiej czekolady na próbę żeby pobudzic proces produkcji endorfin ale glownie polecałbym codzienny spacer chociaz 30minut. Oczywiscie to zalezy od organizmu ale przeważnie po takim czasie pobudzasz proces produkcji endorfiny powinieneś poczuć przypływ pewności siebie wobec wyjazdu i kreatywności. Polecam znalezc kogos kto juz tam jest gdzie zamierzasz jechac i pogadac o warunkach w jakich pracuje i mieszka mozesz zdobyc nr telefonu od koordynatora jesli zalatwiales to przez agencje pracy. Ale od siebie radze sie nie bac swiat jest po to aby go zdobywac. Sam zaczelem nie lekko moja przygode w holandii w pracy ale dwa lata przepracowalem co by nie bylo zawsze sa mozliwosci

Hej. Napisze krótko. Robisz coś czego nie powinieneś. Masz w sobie wystarczajaco siły i kreatywności abyś mógł robić rzeczy które będą sprawiać Ci przyjemność. Sam napisałeś ze juz długo jestes niewolnikiem systemu. Jestes tu po to nie zeby studiowac! Jestes tu po to aby rozwijac talenty swojej duszy. Polecam abys przeczytał - "Droga miłującego pokój wojownika" autor Dan Millman. Ta książka pomogła mi określić które rzeczy powinny byc w życiu najwazniejsze. Namaste