Jump to content
  • psycholog-online-skype-16.jpg.jpg

Recommended Posts

Cześć, jestem kobieta, mam 18 lat i do około dwóch miesięcy stale cierpię na paraliż senny. Wszystko zaczęło się jeszcze w wakacje, pewnej nocy obudziłam się i nie mogłam się ruszyć, całemu temu odczuciu towarzyszył lęk oraz zmieszanie. Pamietam jednak sen który poprzedzał tę zdarzenie, mianowicie śnił mi się mój jeden z partnerów seksualnych nagle przemieniający się w postać szatana. Nigdy wcześniej nie przeżyłam tak intensywnego doświadczenia. Początkowo szukałam przyczyny wśród zjawisk nadprzyrodzonych pomimo tego iż nie jetem wierząca, później jednak wpadałam na pomysł, ze może jest to paraliż senny, aczkolwiek te zjawisko niekoniecznie pasowało do modelu stereotypowego paraliżu. To nie wyglądało tak jak opisują to ludzie na forach internetowych, oczywiście dostrzegłam pewne podobieństwa, ale dalej nie dowierzałam. Tej samej nocy doświadczyłam ponownie zjawiska samego paraliżu, między nimi była jedynie około 40 minutowa przerwa. Od tej pory zdarzało mi się jeszcze kilkukrotnie doznać paraliżu. Następnie doczekałam się około miesięcznej przerwy podczas, której trawią niemalże o nim zapomniałam. Jednak jak się okazało długo nie mogłam się nacieszyć tą przerwa bo wszystko wróciło ze zdwojona siła, nie no może przesadzam z ta zdwojona sila, natomiast prawda jest iż samego paraliżu zaczęłam doświadczać nieco bardziej intensywnie niż poprzednio. Zjawisko te towarzyszy mi stale, zdarza się, ze mam 2 paraliże w ciągu nocy, czasami 3. Jeśli wystąpi tylko jednej lub wcale to jest naprawdę wyjątkowa noc. Po dwóch miesiącach licznego doznawania paraliżu przysennego można powiedzieć, ze się nawet do niego przyzwyczaiłam oraz w pewien sposób zaakceptowałam. Tym bardziej, ze moje paraliże ,myśle nie są na tyle „straszne” jak niektórych ludzi. Z tego co czytałam na innych forach ludziom towarzysza naprawdę okropne przeżycia. Moje za to nie są aż tak inwazyjne, podczas jego przebiegu nie widzę zjaw i tym podobnych, oczy mam zamknięte i wszelkie wizje to zapewne dalej postępujący sen, z czego sprawę zaczęłam sobie zdawać stosunkowo szybko. Do tego dochodzą również irytujące, silne dźwięki. Co ciekawe z czasem udało mi się nauczyć okiełznać cały ten proces. Stosunkowo szybko potrafię zweryfikować, ze jest to właśnie paraliż oraz zatrzymać jego postęp. Problem w tym, ze nie zawsze chcę to robić, nie wiem tez czy dokonuje tej decyzji świadomie czy tez nie, aczkolwiek wydaje mi się, w raczej tak.   Tutaj stawiam sobie pytanie :”dlaczego pragnę doświadczyć tak okropnego zjawiska?” Jeśli miałabym zobrazować jak wyglada podjęcie tejże decyzji to właśnie  tak; budzę się oraz zaczynam zdawać sobie sprawę z tego co się dzieje podczas kiedy mój mózg dalej jest silnie zaangażowany w postęp snu, osiągam pełna świadomość i wiem iż mogę to opanować, znam nawet na to skuteczny sposób. Sen, którego projekcja trwa w moim mózgu jest jednak bardzo kluczowy, często śni mi się coś co nie sprzyja mi jako człowiekowi, zdarza się, że odnosi się to do mojego życia prywatnego, w tym seksualnego. Przywołany przeze mnie sen, w którym główna role ogrywa mój partner może posłużyć mi za doskonały przykład mojego świadomego wyboru. Sen prezentuje mój stosunek seksualny z danym partnerem podczas którego przemienia się on w postać samego szatana. Jesteśmy na etapie gdzie ja sama zdaje sobie już sprawę z tego, że jest to paraliż oraz czuje, ze jestem w stanie go powstrzymać, jednakże nie decyduje się jednak na ten krok, brnę w to, aż dotąd gdy mam dość.  Następnie pojawia się ten bliżej nieokreślony, głośny dzwięk i gdy dostrzegam, że wszystko może sie posunąć za daleko decyduje iż nie jetem w stanie znieść kolejnego etapu i zaczynam się starać wybudzić w pełni. Zachowuje spokój oraz staram skupić się na oddechu, kiedy niemal udaje mi się wybudzić często znowu powracam do punktu wyjścia i jeszcze raz na chwile odczuwam charakterystyczne mrowienie w czaszce, właśnie omal bym zapomniała o tym mrowieniu które właściwie jest pierwszych z symptomów paraliżu. Wracając, już prawie odzyskuje wład w ciele ale uświadamiam sobie, że dopóki nie zdecyduję się w pełni wybudzić walka ta będzie trwała w nieskończoność. W końcu udaje mi się uzyskać swój cel, a po całkowitym wybudzeniu nie jestem już nawet zaskoczona tym o mnie dotknęło. Proszę o pomoc dlatego iż, całe te zjawisko nie pozwala mi się w pełni wysypiać. Jak już wcześniej wspominałam udało mi niemal do niego przyzwyczaić tym bardziej, że jest dosyć okresnone, schematyczne, ale co będzie gdy sie pogłębi??

Dziękuję za wysłuchanie i za pomoc z góry

:———)

Edited by latamvv
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy na wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • ksiazka.jpg

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.