Skocz do zawartości

W związku a żyje przeszłością


Polecane posty

Miałam kiedyś narzeczonego który zerwał ze mną gdy zaczęłam chorować na depresje i nie mogłam pójść do pracy. Generalnie ciężko było, teraz od 3 lat już czuje się zdrowa, od ponad roku jestem w nowym związku ale nadal tesknie za byłym mimo tego co zrobił. Trochę czasu minęło bo już ponad 3 lata więc nie powinnam tego czuć. Co zrobić? Nie wiem czy jestem w stanie kogoś tak pokochać 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Czy znasz powiedzenie  - dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki? To jest jedno, a drugie moje spostrzeżenie to to, ze pierwszy chłopak, który na wiadomość o Twojej chorobie i niemożności podjęcia przez Ciebie pracy zerwał z Tobą. A zatem nie wspierał i nie pomógł, kiedy tej pomocy potrzebowałaś. Jeśli była tsk kiedyś to czy byłby obok w przypadku innej choroby? Po pewnej przerwie pojawila sie nowa miłość i na pewno tym razem masz wspaniałego człowieka obok siebie. Jaką masz pewność, ze poprzedni jest wolny i moglibyście do siebie wrócić? Utrzymujecie kontakt? Anna007 ma rację, zrób listę zalet i wad obu panów (choć na miejscu obecnego partnera, szczerze nie chciałabym byc tak oceniana). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zapytam jeszcze w inny sposób; czy masz jakiekolwiek pamiątki związane z pierwszym narzeczonym, które nieustannie przyczyniają się do wspomnień? Moim zdaniem takie drobiazgi, fotografie, kartki, które  uniemożliwiają zapomnienie. Może czas z „niektórymi” się pożegnać na dobre? Nie chodzi o to by zupełnie kogos wymazać z pamięci, lecz pozwolić odejść myślom, które nas niepokoją, szczególnie te w których porównujemy dane osoby. Każdy z nas jest inny, każdy wyszczególnia się czymś innym, każdy inaczej zachowuje i reaguje. Nie porównuj mimiki twarzy, nie szukaj podobieństw  w wyglądzie, nie porównuj stylu całowania, dotykania bo to w niczym Ci nie pomoże. Któregoś dnia spójrz proszę w lustro i popatrz dokładnie na siebie. Zapytaj dziewczynę z odbicia czy jest szczęśliwa, przyjrzyj się czy widzisz w jej oczach radość czy smutek? Myślę, ze odpowiedzi na te zadane sobie pytania uzyskasz. W kolejnym etapie spróbuj poprzyglądać się Twojemu chłopakowi (dyskretnie oczywiście) i w podobny sposób spróbuj zadawać sobie następne pytania: czy widzisz się u jego boku za kolejny rok, dwa, więcej, co w nim najbardziej uwielbiasz, jak patrzy na Ciebie każdego dnia, czy umie Ciebie słuchać? Jesteś w stanie wykonać taką próbę dla siebie samej? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zdjęcia których nie potrafię usunąć i co jakiś czas zerkam na jego profil w mediach. Wiem, że kogoś znalazł i jest taki moment w którym jestem z tym pogodzona a czasem jest tak że mnie skręca... Wiem, że on mnie skrzywdził, miał wiele wad i doskonale o tym wiem. A mimo wszystko wciąż wracam do chwil z nim gdy było dobrze.

Obecny partner to dobry człowiek, ale nie ma wielkiej namiętności. Wiem, że on mnie kocha i że stworzylibyśmy wspaniala rodzinę ale nie wiem czy ja mogę poczuć do niego to samo. Szanuje go ale nie czuje przy nim tego co przy tamtym.. 

Czuje się samotna, zwłaszcza odkąd przeprowadziłam się do partnera (jestem bardzo zżyta z rodzicami i ciężko mi bylo), jednak czuć że żyjemy na innym poziomie (u niego nie ma tylu wygód co w moim domu rodzinnym, można powiedzieć że trochę miałam lepsza sytuacje), ale znoszę to wszystko, czy to nie jest też dowod że mimo wszystko go kocham? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może myślę innymi kategoriami niż Ty, lecz wiem jedno, ze samą namiętnością człowiek nie żyje. Przede wszystkim nie dopuść do sytuacji, ze obecny chłopak odkryje pewnego dnia, ze przeglądasz profil czy fotografie byłego narzeczonego. To nie byłoby w porządku. Zamknij tamten okres, przynajmniej staraj się to robić etapami, tym bardziej ze jest związany już z kimś, a sądzę, ze od momentu rozstania nie kontaktował się z Tobą. Najwidoczniej nie traktował Ciebie ani Waszego związku poważnie lub się nadzwyczajnie przestraszył i stchórzył. Czy taki człowiek zasługuje na wspomnienia i nieustanną tęsknotę. Moim zdaniem nie, ale to tylko moje zdanie. Wspominasz o tym, ze czujesz się samotnie w nowym miejscu. Czy szukałaś możliwości by z kimś nawiązać kontakt, kto mieszka blisko, lub kogoś kogo często widujesz? Czy masz kontakt ze znajomymi Twojego obecnego chłopaka czy jesteście tylko dla siebie? Rozumiem, ze brakuje rodziców, ale przychodzi moment by odciąć pępowinę i budować własny dom i swoją rodzinę. Nie znam dystansu, ale przypuszczam, ze nie są to znaczne odległości i zawsze można wygospodarować czas by ich odwiedzić, wspólnie lub w pojedynkę, albo i odwrotnie, kiedy rodzice przyjadą z wizytą. Co do standardu i poziomu życia spójrz z innego pryzmatu. Zaczynacie wspólne życie i wszystko sami możecie aranżować i planować. Wiem, ze wiąże się to z wydatkami, ale pamiętaj ze w 3 dni Rzym nie został zbudowany. Ja na Twoim miejscu cieszyłabym sie, ponieważ uwielbiam tworzyć coś z niczego co sama zaplanuje. Większość według Twojego gustu i zmysłu estetycznego. Czego dokładnie pragniesz w życiu? Namiętności, zachwytu, który jest ulotny czy stabilizacji, zrozumienia, miłości, troski i oparcia w drugim człowieku ? Ten ktoś już jest obok Ciebie…  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.