Skocz do zawartości

Problemy lękowe, problemy po rozstaniu


P90asd

Polecane posty

Witam,

Jestem 31 letnim mężczyzną, który ma dość nieźle poukładane życie. Nie mogę narzekać na brak ciepłej rodziny, brak pieniędzy czy ogólnie brak bliskich znajomych/kolegów.

Ale od zawsze odkąd pamiętam miewałem dziwne objawy. Zdarzyło mi się mieć zaburzenia lękowe mając ok 6-10 lat - związane z lękiem, że moi rodzice kiedyś umrą. Do tego pojawiły się zaburzenia natrętne tymczasowo w wieku ok. 13-16 lat związane z obrażaniem Boga w myślach (bałem się, że to się wydarzy więc to się działo). Na szczęście to minęło samo.

Później miewałem różne problemy przy podjęciu ważnych decyzji - gdzie iść do szkoły, czy gdzie iść na studia (te zresztą mam do dziś, nawet kupno ciuchów sprawia mi problemy i analizuje czasem mega długo każdy zakup).

Pojawiło się pierwsze niesamowite zakochanie w wieku 15 lat zakończone bardzo szybko złamanym sercem po 2 tygodniach. Nie mogłem się z tego otrząsnąć jakieś 2-3 lata. Dziś to już na szczęście za mną.

Idąc dalej - na studiach czułem się wyobcowany w nowym mieście, nie znałem nikogo. Miałem tylko znajomych i ciągle czułem tęsknotę za domem i lęk ogólny. Nie czułem się bezpiecznie. Nie spałem zbytnio dobrze, wysyłałem się w weekendy w domu rodzinnym. Skończyło się po 1.5 roku mega napadem nerwicy natręctw i lęków co mnie wpędziło na 3-4 lata w SSRI - sertralina. Po tym czasie odstawiłem ją i suplementowalem dziurawiec bo mi wyraźnie pomagał, niemal tak dobrze jak sertralina.

A teraz do sedna - zawsze byłem nieśmiały, zwłaszcza w stosunku do kobiet, toteż pierwszy poważny i długi związek zacząłem w wieku 27 lat. Wcześniej były różne kobiety (seks układ, romans w pracy, a także złamane serce, które mi znowu zabrało 2lata z życia), czy kolejna kobieta, z którą miałem romans i podobało mi się dopóki nie zaczęliśmy być razem. Nagle obróciło mi się o 180 stopni, zacząłem się obawiać, że to nie ta osoba, przestała mi się podobać, zaczęła irytować. Podświadomość jakby zadziałała. Albo to po prostu moje zaburzenia. Później, gdy rozstaliśmy się po miesiącu to najpierw poczułem "ulgę", natomiast później płakałem mocno przez 3 miesiące. Ale ilekroć się do niej zbliżałem i czułem, że mógłbym jeszcze do niej wrócić to wtedy pojawiał się znowu jakiś lęk. Nie wiem czy to przed tym, że to może być nie ta kobieta czy co.

Kolejny związek (pierwszy długi) zaczął się bez uczucia motyli w brzuchu. Czułem też, że nie pasujemy do siebie z początku, bo ciągle przyrownywalem partnerkę do poprzednich kobiet, z jakimi się spotykałem. Myślałem tylko o sobie, byłem jak pępek świata. Po czasie "dotarliśmy się" lepiej choć nadal wybuchałem średnio raz na miesiąc krzycząc na nią często z błachych powodów (za co mi dziś niesamowicie wstyd, bo byłem jak niedojrzały dzieciak). Do tego ciągle w głowie łudziłem się, że pojawią się motyle w brzuchu. Tak jakbym uzależniał związek z kimś od tego czy one się pojawią. Niby wiem, że masa ludzi ich nie ma, albo że one przemijają szybko. A jednak nie umiałem odciąć się od myśli, że "to nie to" skoro nie było motyli.

No i po roku zacząłem odczuwać jakby coraz bardziej depresję. Dziurawiec jakby utracił swoją moc całkowicie, dla mnie coraz mniej rzeczy na codzień zaczęło mi sprawiać radość. Zauważyłem, że nie umiem nawet rozmawiać ze znajomymi bo nudzę się nawet rozmową z drugą osobą. Coraz ciężej mi było znaleźć ciekawe zajęcie.

Aż po 2 latach podjąłem decyzję, że chyba trzeba ten związek zakończyć i poszukać kogoś z kim będę szczęśliwy (jakbym liczył, że mi nowa partnerka da motyle w brzuchu i jednocześnie zniknie moja depresja, która była już wtedy wyraźna). Miałem nawet myśl, że jak nikogo nie znajdę to może wrócę do swojej byłej, bo wszak nie było mi z nią źle. W zasadzie patrząc tak z boku - była to wspaniała kobieta, a ja nie potrafiłem tego w ogóle docenić.

Niestety, od rozstania mijają dwa lata, i my choć do niedawna mieliśmy fajny kontakt to ja nie potrafię się zdecydować. Nie mam zbyt wielu szans na poznawanie nowych ludzi (nieśmiałość, dość hermetyczne życie, zwykle większość aktywności poza domem z tymi samymi ludźmi), a na portalach randkowych skończyło się tym, że większość kobiet "olewałem" jakby uznając, że skoro nie wydają się dużo lepsze od mojej byłej (z którą mam kontakt dobry i czuję, że mógłbym wrócić) to nie warto zawracać sobie głowy.

W zasadzie to widzę pewną analogię między pierwszy rozstaniem (po miesiącu związku z dziewczyną wcześniej), a tym rozstaniem sprzed 2 lat. W obu wypadkach poczułem ulgę najpierw, a potem tęsknotę pomieszana z lekami.

Jak tak to sobie wszystko analizuje to mam wrażenie, że ja za każdym razem gdy mam podjąć jakąś decyzję to mam w głowie lęki, że to zła decyzja. A im większa waga tej decyzji tym większe i bardziej paraliżujące są te lęki.

Aktualnie mam momenty, że bardzo boję się samotności lub tego, że moja ostatnia dziewczyna w końcu sobie kogoś znajdzie. Ale nie potrafię jakoś zaryzykować ponownie żeby spróbować związek z nią od nowa - tym razem już bardziej dojrzałe. Boję się, że to wynika tylko z mojego lęku przed samotnością oraz tego, że skoro nie poradziłem sobie z moimi problemami to w związku z nią znowu będę się czuł jak wtedy, niezaspokojony przez brak motyli, które gdy kiedyś odczuwałem to moja depresja chwilowo znikała.

Aktualnie zacząłem terapię poznawczo behawioralną, mam nadzieję, że ona mi choć nieco pomoże w ogarnięciu swoich lęków i uczuć. Do tego rozważam powrót do SSRI żeby odciąć się od lęków.

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi, które mogą cokolwiek wnieść do moich problemów. Być może powinienem wybrać inny rodzaj terapii? Będę wdzięczny za podpowiedzi.

 

Pozdrawiam,

Marek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Pochopne rozstanie, gdy wciąż kocha się i pragnie drugą osobę, może prowadzić do głębokiego żalu i poczucia straty. Decyzje podejmowane pod wpływem silnych emocji, takich jak frustracja czy chwilowy gniew, często nie uwzględniają pełnego obrazu związku i mogą być błędne. Miłość i pragnienie bliskości świadczą o tym, że istnieją jeszcze nierozwiązane kwestie, które warto przepracować, zanim podejmie się ostateczną decyzję. Zamiast uciekać od problemów, warto rozważyć terapię par lub otwartą rozmowę, aby zrozumieć, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie. Często to brak komunikacji prowadzi do kryzysów, a niekoniecznie brak miłości czy zgodności w związku. Rozstanie, zwłaszcza kiedy uczucia wciąż są silne, może również zniszczyć szansę na rozwój i naprawę relacji. Niekiedy osoba, która podejmuje decyzję o rozstaniu, może później żałować, że nie dała związku szansy na naprawę. Trudności są naturalną częścią każdego związku, a przechodzenie przez nie razem może umocnić relację. Ważne jest, aby rozważyć, czy rozstanie wynika z realnych problemów, czy raczej z chwilowej frustracji. Decyzje dotyczące rozstania powinny być podejmowane świadomie, a nie impulsywnie, aby uniknąć długotrwałego poczucia żalu. Trudne emocje po przedwczesnym rozstaniu trafnie wyrażone zostały w poniższym utworze.
      Polska piosenka - nowość z 2024 roku - JAK TO ZNIEŚĆ.
       
      Frazy kluczowe: Piosenka o zakończonym związku, Smutna piosenka o miłości, Emocjonalne ballady disco polo, Piosenka o rozstaniu, Piosenka o bólu i stracie, Tęsknota i ból po rozstaniu, Ballada o złamanym sercu, Jak zapomnieć miłość, Polska muzyka, Nowość 2024, Złamane serce.
      Słowa kluczowe: Złamane serce, Rozstanie, Smutek, Ból, Miłość, Piosenka o uczuciach, Emocje w muzyce, Związek, Piosenka dance pop disco polo, muzyka po polsku, Tęsknota, Łzy i ogień, Piosenka na rozstanie.
    • 0 komentarzy
      Muzyka może działać kojąco. W trakcie słuchania wybrzmieć mogą zduszone emocje. Potrafi też pełnić funkcję informacyjną - w charakterystyczny sposób dostarcza wiedzy. Oto kilka piosenek o trudnych przejściach mężczyzny w toksycznym związku oraz o gniewie, a także o tym, jak stanąć na nogi. Może to ułatwić zrozumienie, co dzieje się we wnętrzu człowieka zranionego, jakie bywają motywy toksycznych ludzi, i jak można uporać się ze złością, która czasem aż buzuje w ofierze. 
       
       
       
       
      Frazy kluczowe:
      Piosenka pop trap o toksycznej kobiecie Utwór o manipulacji i zemście Popowa piosenka o traumie i zemście Toksyczna miłość w rytmie pop i trap Piosenka o kobiecie po przejściach Miłosna pułapka w piosence pop-trap Teledysk pop trap o trudnych emocjach Kobieta z przeszłością w muzyce pop Trapowy klimat o manipulacji i zemście Słowa kluczowe:
      pop trap toksyczna kobieta manipulacja i zemsta miłosna pułapka emocje i trauma piosenka o trudnej miłości teledysk pop trap kobieta po przejściach ciemna strona miłości zemsta za zranienie tekst piosenki pop toksyczna relacja piosenka o emocjach gra manipulacji pop trap o mrocznej stronie
    • 0 komentarzy
      Warto bronić się przed manipulacją, ponieważ pozwala to zachować niezależność myślenia i podejmować decyzje zgodne z własnymi wartościami. Umiejętność rozpoznawania manipulacji pomaga chronić granice osobiste i zapobiega wywieraniu niechcianego wpływu na nasze działania czy emocje. Obrona przed manipulacją zwiększa pewność siebie, ponieważ daje poczucie kontroli nad własnym życiem i zachowaniem. Dzięki wiedzy o manipulacyjnych technikach i chronieniu się przed nimi, łatwiej jest budować autentyczne relacje, oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Zrozumienie, jak działa manipulacja, pozwala również rozwijać umiejętności asertywnej komunikacji, które wspierają zdrową wymianę w relacjach międzyludzkich.
       
       
    • 0 komentarzy
      W ostatnich latach media społecznościowe stały się integralną częścią naszej codzienności, wpływając na szereg aspektów funkcjonowania psychicznego. Chociaż ułatwiają utrzymywanie kontaktów, dzielenie się doświadczeniami i zdobywanie informacji, mają również mroczną stronę, która wpływa na zdrowie psychiczne. Nadmiarowe używanie portali społecznościowych często prowadzi do porównywania się z innymi, co potrafi obniżać samoocenę i wywoływać frustrację, przykrą zazdrość a nawet zawiść. Warto zauważyć, że wirtualna rzeczywistość jest zazwyczaj wykreowana i przedstawia wyidealizowany obraz życia. Trudno go osiągnąć naprawdę, co zwiększa presję i niezadowolenie z siebie.
      Badania dowodzą, że nadmierne (powyżej 30 minut dziennie) korzystanie z mediów społecznościowych może prowadzić do problemów takich jak depresja, lęk, problemy ze snem, a także zwiększone poczucie izolacji społecznej, mimo kontaktu z innymi ludźmi online (raczej dla mózgu ma on charakter wybrakowany, bo nie odbywa się face to face). Należy zatem zachowywać balans i umieć korzystać z tych narzędzi w sposób świadomy, przemyślany, zdroworozsądkowy. W praktyce oznacza to wyznaczanie granic czasowych, świadome kontrolowanie treści, które konsumujemy, oraz unikanie kompulsywnego sprawdzania powiadomień (np. wyciszenie ich gdy nie są absolutnie niezbędne).
       

      Ważnym krokiem w kierunku zdrowego korzystania z mediów społecznościowych jest tzw. cyfrowy detoks – ograniczenie czasu spędzanego na portalach społecznościowych lub okresowe całkowite wylogowanie się. Warto również zadbać o jakość interakcji online, wybierając wartościowe treści, które inspirują, edukują lub relaksują, zamiast wywoływać negatywne emocje.
      Mądre korzystanie z mediów społecznościowych może przyczynić się do budowania pozytywnych relacji, rozwijania pasji i zdobywania wiedzy. Trzeba jednak mieć na uwadze wpływ, jaki mają one na nasz nastrój i zdrowie psychiczne. Lekceważenie tej kwestii może być groźne.
      Jeśli czujesz, że media społecznościowe mają negatywny wpływ na Twoje samopoczucie lub funkcjonowanie na co dzień, np. okrada Cię z cennego czasu który mógłby być poświęcony na coś pożytecznego i zdrowego, warto rozważyć kontakt z psychologiem online. Specjalista może pomóc w wypracowaniu zdrowych nawyków, nauczeniu się wyznaczania granic oraz radzeniu sobie z emocjami i presją społeczną związaną z cyfrową rzeczywistością.
    • 0 komentarzy
      Przekonania to głęboko zakorzenione myśli i przekonania, które kształtują nasze postrzeganie siebie, innych ludzi i otaczającego świata. Wpływają na to, jak reagujemy na sytuacje, jakie podejmujemy decyzje oraz jakie mamy emocje. Przekonania mogą być zarówno adaptacyjne, wspierając nasze cele i rozwój, jak i dezadaptacyjne, ograniczając nas oraz obniżając poczucie własnej wartości i prowadząc do nadmiernego stresu oraz frustracji. Negatywne przekonania często powstają na bazie doświadczeń z przeszłości, takich jak krytyka, porażki czy trudne relacje.
      Zmienianie negatywnych myśli na bardziej konstruktywne jest kluczowym elementem pracy nad sobą, a jednym ze sposobów jest identyfikacja tych przekonań. Warto zwrócić uwagę na to, jakie myśli pojawiają się w trudnych sytuacjach – czy są one automatycznie negatywne i pełne krytyki wobec siebie lub innych? Rozpoznanie tych schematów jest pierwszym krokiem do zmiany. Przykładem może być przekonanie „Nigdy mi się nie uda” lub „Nie zasługuję na sukces”. Często takie myśli są zbyt ogólne i nie odzwierciedlają rzeczywistości, obarczone są zniekształceniami poznawczymi (specyficznymi usterkami w rozumowaniu).
       

      Następny krok to próba zakwestionowania tych przekonań. Warto zadać sobie pytania, czy dane przekonanie jest prawdziwe, czy zawsze jest takie samo, czy istnieją dowody, które mogłyby je podważyć. Tego typu pytania pomagają spojrzeć na własne myśli bardziej obiektywnie i z dystansem. Kolejną techniką jest zastąpienie negatywnych przekonań bardziej konstruktywnymi myślami – np. zamiast „Nigdy mi się nie uda”, można pomyśleć „Mam szansę spróbować i nauczyć się czegoś nowego”.
      W pracy nad przekonaniami warto rozwijać umiejętność uważności (mindfulness), która pomaga w rozpoznawaniu i akceptowaniu negatywnych myśli bez utożsamiania się z nimi. To pozwala zmniejszyć ich wpływ na emocje i zachowanie.
      Psycholog online może być wsparciem w pracy nad przekonaniami, pomagając zidentyfikować te, które są destrukcyjne, oraz ucząc technik ich zmiany. Pomoc psychologiczna, która skupia się na relacji między myślami, emocjami i postępowaniem, jest skuteczna w modyfikowaniu negatywnych wzorców myślowych i budowaniu zdrowszych, bardziej adaptacyjnych przekonań. Prowadzi to do poprawy jakości życia, zwiększenia pewności siebie i większej satysfakcji z codziennych doświadczeń.
       
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.