Jump to content

Recommended Posts

Posted

Jestem kobietą, mam 25 lat.

Czuję się jakbym się cofnęła kilka lat wstecz do czasów drugiej klasy liceum. Tak jak wtedy życie wydaje mi się kompletnie bez sensu. Nie wierzę, że kiedyś spotka mnie jeszcze coś dobrego. Jedyną różnicą jest to, że teraz nie marzę o śmierci, jak w liceum, teraz właściwie już o niczym nie marzę. Najchętniej w ogóle nie wstawałabym z łóżka i niw wychodziła z domu, nic nie sprawia mi przyjemności.
Wszystko zaczęło się pół roku temu, kiedy rozpoczęłam, nową wymarzoną pracę. Wtedy wydawała mi się spełnieniem marzeń. Dobre stanowisko, znana firma, brak nadgodzin. Małe, kameralne biuro w ładnej dzielnicy, blisko metra. Jedynym minusem były kiepskie zarobki, ale myślałam, że będę zdobywać doświadczenie i z czasem dostanę podwyżkę, a w najgorszym wypadku za jakiś czas zmienię pracę. Na rozmowie rekrutacyjnej mój przyszły szef wydawał się bardzo sympatycznym, inteligentnym mężczyzną. Z grubsza opowiedział mi o moich przyszłych obowiązkach i wypytał o doświadczenie zawodowe. Powiedział, że zdaje sobie sprawę, że nie mam doświadczenia w tym, co miałabym robić i pierwsze trzy miesiące będą dla mnie okresem nauki, kiedy mi wszystko wytłumaczy i pokaże. Rozmowa przebiegała w bardzo przyjaznej atmosferze. Byłam zachwycona i modliłam się w duchu żeby dostać tę pracę. Miałam wtedy inną propozycję lepiej płatnej pracy, ale wiedziałam, ze tam czeka mnie dużo nadgodzin. Byłam przeszczęśliwa, kiedy zadzwonił i powiedział, że dostałam tę pracę.
Mój pierwszy dzień był raczej udany, zostałam oprowadzona i przedstawiona, zaprzyjaźniłam się z kilkoma dziewczynami w moim wieku. Nic nie robiłam i wyszłam do domu. Kolejnego dnia dostałam kilkanaście procedur do przeczytania i dokumenty do podpisywania, więc zajęłam się tym. Kilka kolejnych dni minęło mi na czytaniu procedur i regulaminów. Czekałam z niecierpliwością, kiedy zacznie się nauka i właściwa praca. Mój szef dużo czasu spędzał na rozmowach z innymi pracownikami, przeglądaniu Internetu i załatwianiu spraw osobistych. Ja starałam się z uwagą studiować dokumenty, z którymi kazali mi się zapoznać. Później mój szef był bardzo zajęty, bo przyszło pismo w sprawie kontroli. Okazało się, że system, na którym miałabym pracować jest tylko częściowo wdrożony, ale nic w nim nie działa, nie ma nawet prawidłowych danych. Miałam się zająć sprawdzeniem i dopilnowaniem żeby dane znalazły się w systemie. Nigdy wcześniej nie robiłam czegoś takiego, bałam się, że nie dam rady. Myślałam, że szef cos mi wytłumaczy, ale on nie wytłumaczył mi absolutnie nic, bo był zajęty pisaniem odpowiedzi na pismo. Starałam się jak mogłam żeby ten system zaczął działać, ale nie szło mi najlepiej. Wtedy trochę się zniechęciłam do tej pracy, ale tłumaczyłam sobie, że ciężki okres dla mojego szefa minie i zacznie mi coś wyjaśniać. Tak się jednak nie stało, zlecał mi później kilka innych zadań, nic nie tłumacząc. Zlecając zadanie mówił, że w razie jakichkolwiek pytań jest do mojej dyspozycji. Kiedy zadawałam jakieś konkretne pytanie mówił, że akurat nie ma czasu i później pomyśli, albo żebym zrobiła jak uważam, a on potem to sprawdzi. Oczywiście później też nie miał czasu albo zapominał, że w ogóle było jakieś pytanie. Jakiś czas później zlecił mi wykonanie trudnego, dużego raportu przy pomocy firmy informatycznej, nie przekazał mi wszystkich posiadanych danych. Wszystkiego musiałam się dowiedzieć sama. Bardzo się wtedy stresowałam i nie miałam pojęcia jak się do tego w ogóle zabrać. Z wielkim trudem i po terminie udało mi się jakoś zrobić ten raport. Niestety ta praca bardzo mnie stresowała i zaczęłam jej nienawidzić. Okazało się też, że szef oskarża mnie przed innymi departamentami o jakieś błędne czynności, których ja nie wykonywałam. Stałam się kozłem ofiarnym. Nie chciałam na razie szukać nowej pracy, bo przygotowywałam się do ważnego egzaminu i nie chciałam się dodatkowo stresować. Ta praca, chociaż czułam się w niej fatalnie miała jedną zaletę, nie było nadgodzin i czasem mogłam się po prostu uczyć w pracy. Byłam zdołowana, ale starałam się myśleć pozytywnie, ze przemęczę się jeszcze kilka miesięcy, a potem będzie lepiej, bo jak zdam egzamin to na pewno znajdę lepszą pracę. Jakieś trzy miesiące po rozpoczęciu tej pracy musiałam się przeprowadzić, bo w wynajmowanym mieszkaniu pojawiły się insekty. Przeprowadzka była dla mnie bardzo stresująca i czasochłonna. Straciłam cenny czas, który mogłabym przeznaczyć na naukę. Zaczęłam się jeszcze bardziej stresować, że jednak nie zdam egzaminu, do którego bardzo długo się przygotowywałam. Po przeprowadzce praca jeszcze bardziej mnie dołowała i postanowiłam jednak poświęcić trochę czasu na szukanie nowej. Wysyłałam jak szalona CV, łącznie kilkadziesiąt. Zaproszono mnie na kilka rozmów. Miesiąc po przeprowadzce mój tata trafił do szpitala, na początku myśleliśmy, że to nic poważnego, przebadają go, wyleczą i wypuszczą. W międzyczasie cały czas szukałam pracy i byłam na kilku rozmowach rekrutacyjnych. Po kilku tygodniach mój tata dostał skierowanie do szpitala do Warszawy, wtedy zaczęłam się stresować, że to jednak coś poważnego. Przez całe życie palił. Tydzień przed egzaminem dowiedziałam się, że tata ma najprawdopodobniej raka, ale trzeba jeszcze potwierdzić diagnozę. Poszłam zrezygnowana na egzamin, czułam, że nie jestem zbyt dobrze przygotowana, za bardzo się przejmowałam tatą i nie mogłam się skupić na nauce przez ostatnich kilka tygodni. Nowej pracy też nie udało mi się znaleźć. Jestem załamana. Codziennie budzę się wcześnie rano niewyspana i nie mogę już zasnąć. Gdy dzwoni budzik nie chce mi się wstać i iść do pracy. W końcu jakoś udaje mi się zwlec z łóżka. Idąc do pracy modlę się w duchu żeby ten dzień się jak najszybciej skończył. W pracy nie mogę się na niczym skupić, mam problem z wykonywaniem prostych czynności, często się mylę. Od samego wejścia odliczam minuty i godziny do wyjścia. Po prostu nie chce tam być. Po powrocie do domu staram się czymś zająć myśli, więc czytam książki. Nie mam ochoty z nikim rozmawiać ani nigdzie wychodzić. Chodzę tylko na zakupy i do taty do szpitala. W pracy też prawie do nikogo się nie odzywam. Rozmawiam jedynie z mamą przez telefon żeby się nie martwiła. Kiedy robi się późno zaczynam się stresować, że dzień zaraz się skończy, pójdę spać, a po przebudzeniu będę musiała znowu iść do pracy. Martwię się o tatę i o to jak mama sobie poradzi bez niego, też jest chora. Rodzice są w bardzo trudnej sytuacji finansowej, a ja zarabiam też nie wiele, więc mogę im tylko trochę pomóc. Przed snem bardzo często zaczynam płakać. I tak codziennie marze tylko o tym żeby to wszystko się już skończyło i zastanawiam się, co jeszcze złego mnie spotka w najbliższym czasie i ile zdołam znieść.  

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      "Paradoksalna" to świeży, intensywny utwór polskiej sceny rockowej, który łączy mocne brzmienie z poetyckim i metaforycznym tekstem. Ta piosenka to eksplozja emocji – od gniewu, przez żal, aż po triumfalne poczucie wolności. Silny kobiecy wokal prowadzi słuchacza przez świat pełen kontrastów i paradoksów, wyrażając wewnętrzne rozdarcie między siłą a wrażliwością, ogniem a lodem.
      Kluczowe aspekty utworu
      "Paradoksalna" to opowieść o walce z samą sobą i otaczającym światem. Mocne frazy takie jak „serce w pękniętym szkle” czy „sny z tobą płoną pod wodą” symbolizują sprzeczności, które definiują zarówno tekst, jak i bohaterkę utworu. To pieśń o godności, odwadze i odrzuceniu toksycznych relacji, z wyróżniającym się refrenem, który zapada w pamięć.
       
       
      Brzmienie
      Utwór bazuje na klasycznym, mocnym rockowym brzmieniu z dynamicznymi gitarami, wyrazistym basem i perkusją, które budują dramatyzm i nadają całości niesamowitą energię. Kompozycja jest pełna napięcia, które eksploduje w refrenie, wciągając słuchacza w świat ognia i lodu. Wokal jest krystaliczny, lecz surowy – idealnie współgra z warstwą instrumentalną.
      Przesłanie
      "Paradoksalna" to hymn dla tych, którzy odnajdują siłę w swoich słabościach. Opowiada o odrzuceniu bólu, toksycznych wpływów i o dążeniu do wolności. To manifest samoświadomości, gdzie paradoksy bohaterki – delikatność i gniew, chłód i ogień – stają się jej największą siłą.
      Dla kogo?
      Piosenka jest idealna dla fanów mocnych, emocjonalnych kawałków z głębokim przesłaniem. Jeśli lubisz rock, który nie boi się poetyki i metafor, a jednocześnie wprawia w ruch, "Paradoksalna" jest dla Ciebie.
      Zapamiętaj refren
      „To cała ja – paradoksalna!
      Od chłodu bywam łatwopalna!
      Sny z tobą płoną pod wodą,
      Diabeł anioła napawa mocą!”
      Ta piosenka to wybuchowa mieszanka emocji i siły, która zapada w pamięć i inspiruje do odkrywania własnych paradoksów.
    • 0 comments
      Zapomnij o tym, co wiesz o klasycznym disco polo – nadeszła era Neo Disco Polo, nowej odmiany, która rewolucjonizuje polską scenę muzyczną! Ta nowoczesna interpretacja gatunku łączy chwytliwe melodie z unikalnymi tekstami, świeżym brzmieniem i odważnym podejściem do produkcji. To połączenie romantyzmu, energii i tanecznej magii, które sprawia, że każda nuta zapada w pamięć.
       
       
       
       
      Czym jest Neo Disco Polo?
      Nowoczesne brzmienia: Neo Disco Polo czerpie inspirację z gatunków takich jak pop, EDM, a nawet darkwave, dodając głębi klasycznym tanecznym rytmom. Intrygujące teksty: Utwory, takie jak „Moja Lejdi Taka Krejzi”, udowadniają, że Neo Disco Polo może być jednocześnie lekkie i pełne emocji, opowiadając historie o miłości, zabawie i codziennych rozterkach. Wysoka jakość produkcji: To już nie tylko melodia i prosty rytm – Neo Disco Polo wprowadza bogatą aranżację, nowoczesne syntezatory i dynamiczne wokale. Styl i klasa: Neonowe kolory, taneczne klipy i artystyczne podejście do wizualizacji – Neo Disco Polo to uczta zarówno dla uszu, jak i oczu. Dlaczego Neo Disco Polo to przyszłość polskiej muzyki?
      Ewolucja gatunku: Disco polo przechodzi transformację, stając się bardziej uniwersalne i atrakcyjne dla młodszych pokoleń. Globalne ambicje: Neo Disco Polo ma potencjał, by podbić nie tylko polskie parkiety, ale i międzynarodową scenę dzięki swojej świeżości i dynamice. Łączy pokolenia: W Neo Disco Polo każdy znajdzie coś dla siebie – chwytliwe refreny dla fanów tradycyjnego disco polo i nowoczesne brzmienia dla miłośników popu i elektroniki. Muzyka na każdą okazję: To gatunek idealny zarówno na imprezy, jak i na romantyczne wieczory we dwoje – uniwersalność to klucz do jego sukcesu. Co wyróżnia Neo Disco Polo?
      Refreny takie jak „moja lejdi taka krejzi” zapadają w pamięć od pierwszego przesłuchania. Taneczny klimat łączy się z romantycznym przesłaniem: „bądź blisko, aby to nie prysło”. Wysoka energia i nowoczesna produkcja – coś więcej niż zwykła muzyka do tańca! Dołącz do rewolucji muzycznej!
      Neo Disco Polo to odpowiedź na potrzeby dzisiejszych słuchaczy – nowoczesne, taneczne, ale jednocześnie pełne emocji. Piosenki takie jak „Moja Lejdi Taka Krejzi” pokazują, że polska muzyka taneczna wkracza w zupełnie nowy wymiar. To przyszłość, którą warto odkryć – idealna mieszanka energii, zabawy i uczucia.
    • 0 comments
      "PANIKUJĘ GDY KOCHAM" – piosenka, która trafia prosto w serce 💔🎶
      Czasem trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal, przeprosić i naprawić błędy. "PANIKUJĘ GDY KOCHAM" to wyjątkowa polska piosenka, która porusza te najtrudniejsze emocje. W tle subtelna elektronika, która nie przytłacza, lecz podkreśla wagę każdego wersu, każdego uczucia.
       
       
      🔑 Dlaczego warto posłuchać?
      Przejmujący tekst: To coś więcej niż słowa – to prośba o wybaczenie, szczere wyznanie strachu i chęci naprawienia tego, co zostało zniszczone.
      Autentyczność: Każdy, kto kiedykolwiek błądził w miłości, odnajdzie w tej piosence cząstkę siebie.
      Uniwersalność: Dotyka tematów, które dotyczą nas wszystkich – błędów, lęku, nadziei na drugą szansę.

      🎧 Dla kogo?
      Dla tych, którzy kochają polską muzykę z głębokim przekazem. Dla fanów emocjonalnych ballad w nowoczesnym elektronicznym brzmieniu. I dla każdego, kto chce poczuć, że nie jest sam w swoich zmaganiach.
      🌟 Najmocniejsze fragmenty:
      „Kiedy kocham, wpadam w panikę, słów nie ważę, bo tylko liczę” – szczere wyznanie strachu przed miłością.
      „Oby śpiew nas czule pogodził, chcę stracony czas nadgonić” – nadzieja, która przebija się przez ból.
      🔔 Posłuchaj teraz i podziel się swoimi emocjami!
      "PANIKUJĘ GDY KOCHAM" to piosenka, która nie tylko wzrusza, ale także daje siłę, by stawić czoła własnym błędom. Kliknij, słuchaj, poczuj.
      PANIKUJĘ GDY KOCHAM - tekst piosenki
      Przepraszam za wszystko
      Błądzę gdy jestem blisko
      Kąsam wtedy ze strachu
      Próbuję uciec od razu
      Kiedy kocham wpadam w panikę
      Słów nie ważę bo tylko liczę
      Wyrażam emocje mijając sedno
      Zamiast raju otwieram piekło
      Warto byś we mnie uwierzył
      Nie chcę planów niweczyć
      Jestem po naszej stronie
      Czuję to gdy ochłonę
      Nie umiem tego ubrać w słowa
      Nie wiem jak czary stosować
      Mącą mi w głowie złe domysły
      Trudny bywa przekaz oczywisty
      Oby łzy za daleko nie zaszły
      Oby gest wszystko wyjaśnił
      Oby śpiew nas czule pogodził
      Chcę stracony czas nadgonić
      Kiedy kocham wpadam w panikę
      Słów nie ważę bo tylko liczę
      Wyrażam emocje mijając sedno
      Zamiast raju otwieram piekło
      Oby śpiew nas czule pogodził
      Chcę stracony czas nadgonić
      -----
      W skrócie: Przepraszam za wszystko piosenka, Polska muzyka elektroniczna, Piosenka o wybaczeniu, Piosenka z mocnym tekstem, Nowa polska piosenka 2024, Muzyka emocjonalna, Piosenka o przeprosinach, Polskie ballady elektroniczne, Wzruszająca polska piosenka, Elektroniczne brzmienia, Piosenka z głębokim przekazem o miłości i wybaczeniu, Polska muzyka elektroniczna z emocjonalnym tekstem, Utwór o naprawianiu relacji i prośbie o wybaczenie, Nowoczesna piosenka elektroniczna z mocnym wokalem, Piosenka o radzeniu sobie z błędami w miłości, Wzruszający utwór o drugiej szansie w związku, Przepraszam piosenka z wyjątkowym przesłaniem, Nowa polska ballada z elektronicznym akompaniamentem, Piosenka na trudne chwile w relacjach, Muzyka która łączy emocje i nowoczesne brzmienia
    • 0 comments
      "Paradoksalna" - nowy, elektroniczny hit z mocnym kobiecym wokalem 💎❄️
      Ta piosenka to połączenie krystalicznego wokalu, mroźnych pejzaży i płomiennej energii. Dynamiczne brzmienie elektroniki i fotorealistyczny teledysk przenoszą widza w surrealistyczny świat emocji, gdzie lodowe pustkowia płoną ogniem, a kobieta idąca przez to spustoszenie sama staje się żywym ogniem.
       
       
      🔑 Aspekty kluczowe:
      elektroniczna muzyka z mocnym wokalem krystaliczny kobiecy głos piosenka o paradoksach emocji teledysk surrealistyczny płonące lodowe pustkowia metaforyczne obrazy ognia i lodu silna kobieta w płomieniach ✨ Fabuła teledysku:
      W animowanym świecie, pełnym surowego piękna, bohaterka zmaga się z przeciwnościami – przemierza lodowy krajobraz, który płonie jak żywy ogień. Symbolika wideo oddaje paradoksy emocji – siłę i delikatność, chłód i ogień. Jej postać, czasem cała w płomieniach, symbolizuje odrodzenie, determinację i nieustępliwość.
      🎵 Dla fanów:
      Idealne dla miłośników klimatycznej elektroniki, unikalnych kobiecych wokali i piosenek pełnych metafor. Jeśli podoba Ci się połączenie nowoczesnych brzmień z głębokimi emocjami – ta piosenka jest dla Ciebie!
      🔔 Oglądaj teledysk i daj się porwać w świat ognia i lodu! Subskrybuj, polub i podziel się swoimi wrażeniami!
       
      PARADOKSALNA - tekst piosenki
      O! Oo!
      serce w pękniętym szkle
      gdy ogień zamraża łzę
      to cała ja - paradoksalna!
      od chłodu bywam łatwopalna!
      sny z tobą płoną pod wodą
      diabeł anioła napawa mocą!
      obrałeś kurs donikąd
      wolę lepszy horyzont
      porzucam zimne pejzaże
      ja godności nie tracę
      błękitną iskrą róże kwitną
      mroźny dym chce byś zniknął 
      przekraczam wysoki śnieg
      o miłość nigdy nie proszę
      oto ja - nieobliczalna!
      demon zimy niby petarda!
      sny z tobą płoną pod wodą
      diabeł anioła napawa mocą!
      gdy grad pochłania popiół
      góry lodu oddają spokój
      tam nie ma mnie gdzie mgła
      wolność mi niesie wiatr
      serce w pękniętym szkle
      gdy ogień zamraża łzę
      to cała ja - paradoksalna!
      od chłodu bywam łatwopalna!
      sny z tobą płoną pod wodą
      diabeł anioła napawa mocą!
      sny z tobą płoną pod wodą
    • 0 comments
      „Zło było, ale minęło” to piosenka wykonana przez wokalistę mężczyznę, która w miłym brzmieniu zachwyca lekkością i optymistycznym przesłaniem. Utwór łączy prostotę muzyki z głębokim tekstem, który opowiada o pokonywaniu trudności, dystansie do siebie i radości płynącej z codziennych chwil.
      Refren „Hej, to ja, obcy mi popiół i obca łza, tańczę radośnie kiedy deszcz i mgła” jest motywem przewodnim, który niesie pozytywną energię i przypomina, że nawet w najtrudniejszych chwilach można odnaleźć światło i uśmiech. Piosenka pełna jest poetyckich metafor i humorystycznych akcentów, takich jak „Kiedy pęka serce to jakby łaskotki”, które dodają jej oryginalności i ciepła.
      Akustyczne wykonanie z wykorzystaniem gitary i delikatnych aranżacji podkreśla szczerość i autentyczność utworu. Głos wokalisty nadaje tekstowi głębi i emocji, sprawiając, że piosenka staje się intymną opowieścią o akceptacji i czerpaniu radości z życia mimo przeciwności losu.
      „Zło było, ale minęło” to propozycja idealna dla fanów dobrej muzyki, która motywuje, wzrusza i przypomina o sile prostych chwil.
       
       


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.