Problem z samym sobą

[Monika12333]

Witam, mam 17 lat i przez ostatni czas bardzo trudno jest mi tak na prawdę żyć.

Począwszy od stresu jaki ciągle mi dokucza, kończąc na braku motywacji. Bardzo ciężko jest mi się zabrać do czegokolwiek, a dawne pasje nie sprawiają mi już tyle radości co kiedyś. W momencie nadejścia dnia wolnego czuję pustkę, a życie nagle staje się czymś dziwnym, czymś czego nie rozumiem, tak jakbym stała obok i patrzyła na wszystko z innej perspektywy. Nie potrafię odpocząć, ponieważ ciągle myślę o obowiązkach, których i tak nie wypełnia, a kiedy już się za nie zabiorę to jestem zbyt zmęczona aby wykonać je dokładnie, przez co odczuwam poczucie winy. Poranki są dla mnie ciężkie i wydają się najgorszą częścią dnia... ludzie z którymi żyję na co dzień bardzo mnie denerwują robiąc zwykłe czynności, takie jak jedzenie, mówienie, czy samo ruszanie się; to nie jest tak, że oni są powodem mojego stresu, lecz dźwięki i to co widzę mnie ,,przytłacza'': dlatego aby nie wpływać na nich negatywnie, wbijam sobie paznokcie w dłonie, tak aby ,,zagłuszyć'' to co mi przeszkadza. Ponadto ostatnio czuję się zmęczona i martwię się o to jak będzie wyglądać moja przyszłość, której boję się zobaczyć.