wszystko bez sensu

[debil]

witam, nie mam ochoty pisac o sobie i o moich problemach. Chce wiedziec jedno. Jestem zyciowym zerem, smieciem i czy taka osoba mimo, ze nie bedzie mowic o sobie moze zyc w miare normalnie bez kontaktow z ludzmi? nie chce tutaj rozwijania sie, tylko krotka odpowiedz, tak, albo nie. Jesli tak to bede czekac na cud, a jesli nie to po co marnuje swoj czas i Wasz tutaj i po prostu usune konto. Tyle z mojej strony

 

[Dziunia]

Witaj, jestem Ilona. Możemy się poznać? Czuje to samo co Ty i kiedy czytam Twoja wypowiedz - wiem ze możemy sobie pomoc i nawzajem się „dowartościować”. Szanuje każdego człowieka - oprócz siebie i swoich bliskich których kocham szczerze. Proszę porozmawiaj ze mną, może to nie jest sytuacja bez wyjścia. Brak chęci na rozmowę i chęć uzyskania odpowiedzi w postaci TAK lub NIE wskazuje na książkowa depresje. Nie jestem terapeutka, jestem takim samym „nieudacznikiem” jak Ty. Tak naprawdę obydwoje poszukujemy osoby, która będzie chciała Cię wysłuchać UWAŻNIE. Pozdrawiam Cię serdecznie i liczę na odpowiedz, nie zawiedź mnie (siebie) Ilona 

[debil]

eeee Ty nieudacznik? sorry, ale ja nie pozwole aby w moim towarzystwie kobiety zle o sobie mowily. Masz napisane na czole "ja Ilona nieudacznik" ?????? To wy jestescie cudem swiata, Wy nam facetom wszystko ogarniacie. My bez Was giniemy i Ty piszesz, ze jestes nieudacznikiem????? i nie nie bede pisac o sobie, chcialem prosta odpowiedz

[Dziunia]

Widzisz.. każde z nas ma swoje problemy i zawzięcie je chcemy analizować a dla tych nas z boku wydaje się bezpodstawnym myśleniem. Nie wolno siebie ciagle rozmyślać bo to prowadzi do destrukcji. Jeśli myślisz ze jesteś zerem to.. hmm.. czyli stoisz w miejscu. Jak na skali. Ale to dobrze. Wybierz kierunek i się rusz. Musisz się tylko kierować w przód, nie w tył. Planuj sobie kolejne dni, rozwijaj swoje umiejętności lub otwórz się na coś nowego. Nowe rzeczy zaskakują a nauka ich nas buduje. Musimy zacząć coś robić dla siebie a nie myśleć o sobie!

[debil]

nie chce isc do przodu, chce tylko znac odpowiedz na moje pytanie. Natomiast co do Ciebie to jesli masz ochote porozmawiac to chetnie Ci pomoge. Che, aby kazdy byl szczesliwy (wyprzedze Cie i tak, ja nie chce byc szczesliwy i mam powod do takiego postepowania) i to, ze jestem nikim nie znaczy, ze nie potrafie pomoc. Zmartwilem sie troche Toba

[Dziunia]

Masz powod do takiego myslenia? Czyli wiesz jaki masz problem? Chcialbys sie nim ze mna podzielic? Swoj mi ciezko opisac. Jest skomplikowany. Poprosilam o pomoc psychiatry w Holandii, poniewaz mieszkam tu na stale. Zrobilam sobie pod gorke. Jezyk holenderski i angielski ktorymi tu operuje nie sa jeszcz eprzeze mnie dobrze wyuczone. Mowie komunikatywnie, brakuje mi slow by opisac stan. Raz sie poddalam, teraz jest moja druga szansa. Trzymaj kciuki by mnie nie pokonal moj glos wewnetrzny… To jest moj problem. Jest natretny, surowy. Zabiera mi energie i chcec do zycia. Robi ze mnie tchorza i wariatke. Jestem zmeczona. Ale tez mam energie aby ciagle udowadniac ludziom, ze jest fajna. Skrajnosci i chaotycznosc to moje najmocniejsze strony charakteru. Pozdrawiam

[debil]

chyba wiem jak moglabys pomoc sobie z ang. Ja nic nie potrafie z ang, wiec zastanow sie nad tym, czy nie chcesz sprobowac mnie nauczyc. Uczac mnie uczysz sama siebie. Jesli Ci zaufam, a nie mam zaufania do kobiet przez przeszlosc i najchetniej dla mnie moglo by nie byc kobiet (przepraszam bardzo, ze tak pisze, ale mam powod i jesli bardzo chcesz poznac powody, aby moje zaufanie do kobiet byl minusowy, to zastanow sie nad ang) to jest szansa, ze sie otworze przed Toba. To ze nie ufam kobietom nie znaczy, ze traktuje je bardzo zle. Ja szanuje kobiety, dbam o nie jak widze, ze jest potrzeba, jak ktos je krzywdzi to zawsze staje w obronie kobiet, dzieci i zwierzat. Wiec chyba nie jestem potworem wobec kobiet. Przemysl to, bo nauka mnie ang zbuduje tez Twoja psychike i podniescie Twoja wartosc, ale takze i wiare w siebie

[Dziunia]

Fajnie slyszec, ze moglabym Cie czegos nauczyc, ale nie wiem czy jestem osoba kompetentna. Dyplomu Ci nie wystawie, ale moge sie podzielic wiedza. A zly nie jestes. Nie wierze ze ludzie sa zli, sa tylko ludzie z problemami. 

[debil]

nie chodzi mi o dyplom, chodzi mi o to ze uczac mnie uwierzysz w sama siebie i bedziesz bardziej wartoswiowa. Ogolnie uznaje, ze jestes wartosciowa, ale tlumisz to w sobie, a poprzez nauke mnie ang ten tlumik zniknie