Jump to content

związek dwóch zaburzonych osób


nazwa

Recommended Posts

kobieta, 28lat

 

Witam,

 

Od ponad 3 miesięcy spotykam się z kimś, kto od początku twierdził, że szuka raczej poważnej relacji (to ja byłam niezdecydowana i się na początku nie określałam). To jest mój pierwszy związek, jesteśmy w podobnym wieku. Mam stwierdzone zaburzenie osobowości borderline, a mój chłopak aspergera. Od początku nasza relacja jest dziwna: przespaliśmy się ze sobą pierwszego dnia kiedy się poznaliśmy, po czym po jakimś czasie napisał mi, że nie ma nic przeciwko temu, żebym spotykała się z innymi. Zdenerwowało mnie to, bo zrozumiałam to tak, że mu na mnie nie zależy. Umawiałam się więc z innymi (z jedną osobą się nawet przespałam), i dalej z nim. Kiedy mu powiedziałam o tym, nie był zły, ale wręcz mnie pocieszał, przytulał (dosłownie na następny dzień, po tym jak widziałam się z tamtym mężczyzną). Okazało się, że on się z nikim nie umawiał i nie miał takiego zamiaru. Byłam zdezorientowana jego reakcją. Powiedział, że nie jest zły - "jak mogę być zły skoro sam na to pozwoliłem?". Zakomunikowałam mu jak odebrałam jego pozwolenie i że poczułam się odrzucona i jakby mnie zachęcał wręcz do spotykania się z innymi. Stwierdził, że odebrałam jego słowa w chory sposób i w takim razie mi zabrania widywać się z innymi. Jemu chodziło o to, żebym z nim była nie dlatego, że mi czegoś zabrania. Nie podobało mi się, że z kobietami również zabronił mi się spotykać (mówiłam mu, że chciałabym tylko zweryfikować orientację, ale on stwierdził, że to zdrada).

Zaczęliśmy chodzić ze sobą - to on bardzo szybko nazwał naszą relację związkiem (chociaż przez jakiś czas ciągle traktowałam go w swoim umyśle jako kogoś przejściowego). Zdarzało mu się mówić: teraz jest problem z myciem naczyń, a jak urządzę mieszkanie to będzie problem z wyciąganiem naczyń ze zmywarki (to urządzanie mieszkania, jak stwierdził, potrwa rok, 2) albo: ja też nie jestem zwolennikiem idei ślubu, ale jakbyśmy mieli wziąć kiedyś ślub cywilny... - Mnie te teksty trochę dezorientowały, trochę bawiły, bo nawet nie zdecydowałam wtedy czy chcę z nim być.

Bałam się przestać dystansować i do niego przywiązać. W końcu zdecydowałam, że to osoba, która na pewno mnie umyślnie nie skrzywdzi i że chcę doświadczać a nie ciągle się hamować. Po tym, podczas stosunku doznałam poczucia odrealnienia, byłam jakby odcięta od siebie i zdziwiona co robię, gdzie, z kim. On na to: Nie powinnaś tego czuć, bo to mechanizm obronny, ale nie jestem zły (nawet nie pomyślałam, że mógłby być o coś takiego zły). Próbowałam się do niego zbliżyć emocjonalnie, ale przerażało mnie czasem poczucie, że zachowuje się jak robot nie człowiek. Dopytywałam się czy doznaje silnych uczuć, że go roznosi od środka - powiedział, że tak, ale nie potrafi ich wyrazić i jeśli się spodziewam związku pełnego wielkich uczuć i fajerwerków, to nie z nim - i też, żebym słuchała co mówi, kierowała się tym, bo może nie być w stanie mi przekazać emocji niewerbalnie. Ciężko mi było, ale pogodziłam się z tym i nie wymagałam od niego "wielkich emocji". Mówił, że mu na mnie zależy i czynami pokazywał, że to prawda (potrafił przyjść do mnie z zakupami i ugotować obiad na kilka dni, nalegał żebyśmy razem coś robili, przyziemne rzeczy - nawet jeśli brakowało tylko makaronu, chciał żebyśmy razem poszli, a nie któreś z nas kupiło po drodze, szukaliśmy spodni dla niego - potem mówił, że mu się spodobało wspólne przymierzanie i wybieranie. Potrafił mi wyrwać paczkę czipsów, którą chciałam zjeść na śniadanie i wyperswadować, żebym zrobiła kanapki, bo nie mogę się tak niezdrowo odżywiać. Mówił: "Mówiłem ci już, że mi się podobasz? Bo dla mnie to oczywiste i mógłbym to przeoczyć, żeby ci powiedzieć", "Martwię się o ciebie, nie chcę, żebyś była smutna - i przypadkiem się nie tnij!”, „Tak, tęsknię”, „Tak, byłoby mi przykro, gdybyśmy nagle przestali się spotykać”.

Kiedyś było mi przykro, bo narzekał, że wyszedł ode mnie godzinę później niż planował i się nie wyśpi - a my przez ten czas uprawialiśmy seks. Następnym razem jak przyszedł zauważył, że coś jest nie tak i kiedy mu powiedziałam był totalnie zagubiony i zdezorientowany, jak mały chłopczyk. „Nie zdawałem sobie sprawy, że tak to wygląda z twojej perspektywy, w ogóle nie zdawałem sobie sprawy, że miałem o to pretensje. Nie, nie uważam, że to był stracony czas. Czas z tobą nie jest stracony. Przepraszam.” Musiałam czekać z 3 minuty aż się odezwie i robił minutowe przerwy pomiędzy zdaniami. A jak go zapytałam czy rozumie, za co mnie przeprasza, powiedział coś w rodzaju: „Nie… To znaczy nie do końca. Ja nie zdawałem sobie sprawy po prostu, że miałem o to pretensje.” Powiedział, że jego najdłuższy związek trwał 2 miesiące i ma problemy z tym, żeby się przystosować do tego, że kogoś ma. Zaczął często przyjeżdzać „Teraz moje życie wygląda tak, że idę do pracy, potem do ciebie i do domu spać - i tak w kółko. Gratuluję ci, wybiłaś mnie z mojej rutyny i stworzyłem nową wokół ciebie”. Zawsze pilnowałam, żebyśmy sobie wszystko na bieżąco wyjaśniali. Zdarzało mu się często powiedzieć coś niemiłego, za co nie zamierzał przepraszać, bo „przecież to prawda”. Takie sytuacje tłumaczyłam jego autyzmem i starałam się nie brać tych słów do siebie, bo były właściwie logiczne i coraz bardziej, wydaje mi się, zaczęłam pojmować jego słowa i zachowania, po prostu przyzwyczajać się. Ale czasem to były takie rzeczy, które bardzo mnie raniły. Na przykład (bez potrzeby, bo temat dotyczył czegoś innego, chyba źle mnie zrozumiał) „znowu wracamy do tego, że nie jesteś jedyna na świecie”, w taki sposób, że poczułam, że totalnie mu na mnie nie zależy, mógłby mnie bez problemu wymienić na kogoś innego. Przestałam się do niego odzywać na kilka dni, borderline przejął nade mną kontrolę, ściągnęłam aplikacje randkową dla lesbijek i miałam zamiar go zdradzić. Ale emocje opadły i tego nie zrobiłam (chociaż obawiam się, że tylko dlatego, że znalezienie kobiety dłużej trwa niż mężczyzny), kiedy się spotkaliśmy i mu o tym powiedziałam (było bardzo spokojnie, on zawsze jest spokojny), zapytałam, co myśli, co czuje „Boję się. Boję się, że to się rozpadnie”, ale wszystko wróciło do normy. Mówił, że traktuje te relację poważnie, więc ja też zaczęłam ją tak traktować. Nie widzieliśmy się od ponad miesiąca ze względu na koronawirusa. Stwierdził, że jesteśmy jedynymi osobami łączącymi nasze środowiska i nie będziemy ryzykować, że któreś z nas zarazi drugiego i ten zarazi swoich bliskich. Od miesięcy nie leczę się na depresję, bo tabletki po pobycie w szpitalu psychiatrycznym mi się skończyły i nie poszłam już po następne. To siedzenie w domu samej, strasznie przypomina mi okres ciężkiej depresji i odizolowania (z 8 lat, (od 19 r. ż.) spędziłam odseparowana od świata, część tego czasu całkowicie nie wychodząc z domu, a część studiując rok, pracując, ale byłam mentalnie odcięta od innych ludzi i codziennie myślałam o samobójstwie, byłam na krawędzi). Bardzo mi ciężko odkąd współlokatorka wyjechała przed świętami, miałam różne złe stany np. pociąg, żeby sobie zrobić krzywdę, ale nie mogę go namawiać, żeby przyjechał mnie odwiedzić, w takiej sytuacji (epidemia).

Czekam aż to będzie jego decyzja, żeby mnie odwiedzić. Ale ostatnio ciągle się sprzeczamy. Mówi coraz więcej krzywdzących rzeczy. Np.: „Zależy mi na tobie, ale jak się kłócimy, to jakby mniej”, „chciałbym się spotkać, ale nie cierpię z tego powodu, że nie możemy”. Nigdy nie zwraca się do mnie czule (skarbie, kotku), nigdy. Jak się widywaliśmy, nie rzucało się to tak w oczy. Kiedy napisałam, że tęsknię, wysłał mi smutnego emotikona… Tak jakby to było wielkie cierpienie, a nie coś pozytywnego, oznaka, że po prostu myślę o nim i chciałabym się spotkać. Teraz kiedy próbuję z nim porozmawiać o uczuciach, robi się z tego kłótnia. Kiedy zapytałam z ciekawości czy odczuwa coś takiego jak motylki w brzuchu powiedział: „Tak, kiedyś coś takiego odczuwałem, raz, ale nie nazwałbym tego motylkami. Z tobą nigdy. I całe szczęście” Ostatnio powiedział, że jakbyśmy zerwali, to by się tym bezpośrednio nie przejął, bardziej by się o mnie martwił. Jego życie toczyłoby się dalej. Oskarżył mnie, że chcę, żeby cierpiał, bo chciałabym, żeby mu było przykro po naszym zerwaniu - a ja się po prostu oburzałam, że jak może nie być przykro, jeśli się kończy związek z osobą, na której zależy? I pośród takich słów potrafił wstawić: „myślę o tobie, zależy mi na tobie”.

Totalnie tego nie rozumiem, nie mogę się w tym połapać… Mam wrażenie jakby oczekiwał ode mnie tłumienia emocji. Nie mogę się kłócić, bo będzie mu na mnie mniej zależało… Nie mogę robić scen, dramatyzować, „ostrzegam, że jeśli zrobisz coś głupiego mi na złość, to za pierwszym razem jeszcze nie, ale za drugim już z tobą zerwę”. Bardzo się hamuję. Dosłownie tłumię swoje emocje i staram się wyjaśniać (a nie kłócić). On zwykłą dyskusję, wymianę zdań - traktuje jako kłótnię.

Nie wiem co dla tego człowieka znaczy: zależy mi na tobie. Mam wrażenie, że gdybyśmy byli ze sobą i 4 lata, to nie usłyszałabym żadnego: kocham cię. Nie wiem czy on ma w ogóle zamiar kiedykolwiek się do mnie przywiązać i czy jest to kwestia decyzji czy możliwości (kiedy opowiadał o swojej byłej, załamał mu się głos, bardzo cierpiał po śmierci swojego kota i jest dosyć uczuciowy względem mojego (teraz chyba bardziej niż w stosunku do mnie…)). Chciałam z nim być dlatego, że myślałam, że jest szczery, fajny i będzie przywiązany. To mnie w nim pociągało, bo fizycznie mi się nie podoba. Po prostu te trzy rzeczy były dla mnie ważniejsze niż wygląd i wystarczające. Nie wiem na jakie mam zmienić podejście względem niego i tego związku. Nie wiem czy teraz mając w głowie, że nie jest i być może nigdy nie będzie do mnie przywiązany i w ogóle nie będzie mu przykro zbytnio po naszym zerwaniu - będę w stanie iść z nim do łóżka (i chodzi mi tu o aspekt fizyczny, bo kiedyś był dla mnie kimś kto jest mój i było ok, teraz będzie być może tylko jakimś facetem). Nie wiem czy mam te rozmowy potraktować jako znaczące i decydujące, czy usprawiedliwić to wszystko różnicami w postrzeganiu związku przez nas albo długim niewidzeniem się? Czy mam mu wierzyć, że mu na mnie zależy (wydaje mi się, że on nie potrafiłby skłamać nawet jakby chciał - przez ten autyzm, tak jakby czuł jakiś przymus wewnętrzny mówienia tylko prawdy), czy traktować tę relację poważnie, czy jako coś przejściowego? Wiem, że może za krótko się znamy po prostu, żeby ostatecznie decydować w tym momencie, ale chodzi mi o nastawienie, mówiąc potocznie: wkręcać się? Czy wycofywać?

Moje przyjaciółki są zszokowane i zdezorientowane tym, co do mnie mówi(ja już odruchowo myślę o autyzmie, one nie mają tego nawyku) i doradzają mi zakończenie związku albo conajmniej zdystansowanie się do niego, szukanie kogoś innego… Niepokoi mnie pojawiający się we mnie ciągle impuls do zdrady. Nigdy bym nie zdradziła kogoś, komu na mnie zależy, kto jest czuły, oddany… Męczy mnie ta sytuacja, stresuję się, od dwóch dni prawie nic nie jadłam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • PODCASTY.jpg

  • Blog Entries

    • 0 comments
      Na polskiej scenie disco polo pojawiła się nowa, charyzmatyczna artystka, która przyciąga uwagę zarówno swoim wyjątkowym głosem, jak i świeżym spojrzeniem na gatunek. Jej pseudonim sceniczny Aura Xill, wkrótce stanie się rozpoznawalne nie tylko wśród fanów disco polo, ale także poza jego kręgami. Jej wokal wyróżnia się krystalicznie czystą barwą głosu, a w połączeniu z profesjonalnym warsztatem wokalnym wprowadza do tego gatunku nową jakość, na którą długo czekano.
       
       
      Początki kariery – skromność i talent
      Wszystko zaczęło się od skromnych występów na lokalnych festiwalach, gdzie jej nieskazitelny głos od razu zdobył serca publiczności. Z każdym kolejnym występem udowadniała, że jej talent to coś więcej niż chwilowa moda. Krytycy muzyczni podkreślają, że w jej śpiewie wyczuwa się lekkość i niezwykłą precyzję, co wyróżnia ją na tle innych wokalistek.
      Nowoczesne brzmienia i świeże aranżacje
      Jej muzyka to połączenie klasycznego brzmienia disco polo z nowoczesnymi, świeżymi aranżacjami. Artystka eksperymentuje z różnymi stylami i instrumentami, nie rezygnując jednak z charakterystycznego dla gatunku rytmu i melodyjności. Jej utwory cechują się nowoczesną produkcją, co sprawia, że są chętnie słuchane przez młodsze pokolenie. Dzięki temu artystka buduje pomost między tradycyjnym disco polo a współczesnymi trendami muzycznymi.
       
       
      Charakterystyczny głos – klucz do sukcesu
      Tym, co najbardziej przyciąga do jej muzyki, jest jej głos – krystalicznie czysty, mocny i pełen emocji. Wokalistka, dzięki swojemu talentowi, nadaje każdej piosence głębię, która potrafi poruszyć nawet najbardziej wymagających słuchaczy. Jej głos ma wyjątkową barwę, która wyróżnia się zarówno na żywo, jak i w nagraniach studyjnych. 
      Gwiazda, która inspiruje i wyznacza nowe kierunki
      Nowa artystka disco polo nie tylko zdobywa coraz większą popularność, ale także inspiruje innych muzyków, pokazując, że w tym gatunku jest miejsce na eksperymenty i innowacje. W swoich tekstach łączy tradycyjne motywy z elementami współczesnej kultury, co przyciąga zarówno miłośników klasycznego disco polo, jak i nowych słuchaczy. Jej twórczość zapowiada przyszłość disco polo, która jest świeża, różnorodna i artystycznie rozwinięta.
      Nowa gwiazda disco polo to artystka, która odświeża wizerunek gatunku. Dzięki wyjątkowej barwie głosu, profesjonalnemu podejściu do śpiewu oraz innowacyjnemu spojrzeniu na muzykę, już teraz wyznacza nowe standardy i zdobywa serca słuchaczy. Przyszłość polskiego disco polo wydaje się jasna, a wszystko wskazuje na to, że wkrótce jej nazwisko znajdzie się w czołówce list przebojów.
       
      Słowa i frazy kluczowe: 
      nowa gwiazda disco polo, wokalistka disco polo, nowoczesne disco polo, świeżość w disco polo, krystaliczny głos disco polo, wschodząca gwiazda estrady, nowoczesne aranżacje disco polo, utalentowana wokalistka, polska scena disco polo, innowacje w disco polo. Frazy kluczowe:
      „wschodząca gwiazda polskiego disco polo”, „wokalistka z krystalicznym głosem w disco polo”, „nowoczesne brzmienia w muzyce disco polo”, „disco polo łączy tradycję z nowoczesnością”, „talent i nowa jakość w polskim disco polo”.
    • 0 comments
      Piosenka opowiada o młodzieńcu, który podczas swojej podróży trafia do opuszczonego, zgniłego domu. W poszukiwaniu sensu lub celu, mimo przerażającej atmosfery, decyduje się wejść do środka i zejść do piwnicy. Znajduje tam starą, niemą gitarę, która ożywa w jego dłoniach. Gra na niej wywołuje niezwykłe, niemal magiczne efekty, ale z czasem młodzieniec zaczyna słabnąć, przytłoczony siłą wywołanej muzyki. W końcu rezygnuje z gry, wybierając życie nad zgubną mocą instrumentu.
       
       
      "Demon gitary" - tekst piosenki
      Zwrotka 1
      Stał wbrew tornadom i rykom trzęsień.
      Trwał mimo gnicia i ognia westchnień.
      Dom zatęchły w złym piekle starości,
      Jamę topił gęsty mrok bezlitosny.
      Zwrotka 2
      Pewien młodzian zabłądził w lesie,
      Rażony gniewem szedł gdzie poniesie.
      Nagle ujrzał go na skraju boru.
      Minął próg, wiąże sznur pokojów.
      Zwrotka 3
      Czasu brudny pazur drapał ściany,
      Dekady żarłoczne erozję jadały.  
      Minął chłopak pająków szwadrony,
      Dążył głębiej, ruszył na schody.
      Zwrotka 4
      Kroczył śladami upadku i grozy,
      Presję ramion na drzwi położył. 
      Otwarł paszczę piwnicy i wszedł,
      Ukląkł pod naporem głodu pcheł.
      Refren
      W zgniłym domu mieszkał smród,
      Zaduch ohydny strzegł tam wrót.
      Podziemna brama kryła korytarz,
      Melodię snuła gitara tajemnicza.
      Zwrotka 5
      Instrument konał w cichej agonii,
      Od zarania dziejów bez widowni.
      Zadrżał widząc spojrzenie śmiałe,
      Wiarę mając w postępki zuchwałe. 
      Zwrotka 6
      Gitara w ludzkiej dłoni ożyła,
      Wigorem człowieka się odżywia.
      Tyleż słabszy co wciąż ciekawy,
      Urwis sprawił że struny drgały. 
      Zwrotka 7
      Zamiast muzyki słychać zjawisko,
      Tańczą cienie, wiruje wszystko.
      Melodia szaleje z mocą marzeń,
      Chłopak słabnie od siły wrażeń.
      Zwrotka 8
      Idzie w końcu po rozum do głowy,
      Porzuca grę, ustają dziwne łowy.
      Gitara go kusi, instrument wzywa,
      On ucieka, woli żyć niż ubywać.
      Refren
      W zgniłym domu mieszkał smród,
      Zaduch ohydny strzegł tam wrót.
      Podziemna brama kryła korytarz,
      Melodię snuła gitara tajemnicza.
      Psychologiczne znaczenie poszczególnych elementów
      Dom, opisany jako zatęchły i przepełniony mrokiem, może symbolizować zarówno podświadomość młodzieńca, jak i zakamarki jego lęków, złości oraz niewyrażonych emocji. Wejście do wnętrza domu to podróż do wnętrza samego siebie, do konfrontacji z własnymi uczuciami i pragnieniami, które od dawna były tłumione lub nieuświadomione.
       

       
      Gitara jest kluczowym symbolem – jej niemoc i ożycie w rękach młodzieńca mogą wskazywać na potrzebę kreatywnego wyrażenia siebie. Instrument, który ożywa, symbolizuje potencjał, pasję oraz siłę twórczą, ale też skłonność do zanurzenia się w pasji, która może być niebezpieczna, jeśli zabraknie zdrowego dystansu. Chłopiec początkowo fascynuje się jej mocą, ale zauważa, że ta intensywność zaczyna go przytłaczać, wyczerpując jego energię i siły życiowe.
      Ostateczna decyzja chłopca, by zostawić gitarę i wrócić do rzeczywistości, jest aktem świadomego wyboru. Odrzuca siłę, która go pociąga, by nie ulec pokusie całkowitego zatracenia się w muzyce lub emocjonalnej intensywności. Jego ucieczka może symbolizować dojrzałość, naukę odpowiedzialności oraz zrozumienie, że nawet najwspanialsze talenty i pasje wymagają równowagi i zdrowego dystansu, by nie prowadziły do autodestrukcji.
       

       
      Możliwy morał
      Morał tej piosenki można interpretować jako przestrogę przed utratą siebie w emocjach, pasji czy nawet w sztuce. Równowaga między światem wewnętrznym a rzeczywistością zewnętrzną jest kluczem do zdrowia psychicznego i rozwoju. Z pasji należy czerpać radość, ale warto pamiętać o umiarze, by nie dopuścić do tego, by sama pasja przejęła nad nami kontrolę.
      Więcej o muzyce, muzykoterapii, wpływie muzyki; analizy psychologiczne piosenek.
    • 0 comments
      Tworzymy muzykę i piosenki na zamówienie, które nie tylko brzmią pięknie, ale również głęboko wpływają na emocje i samopoczucie odbiorców. Każdy utwór jest dopasowany do indywidualnych potrzeb klienta, uwzględniając psychologiczny wpływ muzyki na człowieka. Nasza oferta obejmuje także wyjątkowe kompozycje dla firm, biur, galerii, restauracji i innych przestrzeni – tworzymy muzykę, która buduje pozytywną atmosferę, wspiera koncentrację, redukuje stres i inspiruje. Dzięki nam możesz zamówić muzykę, która wzmocni nastrój, zachęci do działania lub stworzy klimat relaksu, wpływając korzystnie na klientów, pracowników i gości w każdej przestrzeni.
      Nasze portfolio znajduje się na końcu artykułu.
      Oferta przygotowywana jest indywidualnie. W razie zainteresowania prosimy o kontakt:

      Psychologiczny wpływ muzyki
      Muzyka posiada unikalną zdolność wywoływania i regulacji emocji. Często wykorzystujemy ją jako sposób na złagodzenie stresu, poprawę nastroju czy poradzenie sobie z trudnymi uczuciami. Badania psychologiczne dowodzą, że różne gatunki muzyczne aktywują różne obszary mózgu, co pozwala na uzyskanie pożądanego stanu emocjonalnego – muzyka klasyczna może działać kojąco, podczas gdy rytmiczne utwory hip-hopowe czy rockowe dodają energii i motywują do działania. Muzyka wywołuje produkcję dopaminy, co przekłada się na uczucie przyjemności i satysfakcji, a także redukuje napięcie psychiczne i fizyczne.
      Muzyka a koncentracja i wydajność
      Odpowiednio dobrana muzyka może poprawić koncentrację i wydajność pracy. Dźwięki w tle, zwłaszcza muzyka instrumentalna o umiarkowanym tempie, sprzyjają skupieniu, redukując rozproszenia. W biurach i miejscach pracy muzyka może stworzyć korzystne warunki do pracy zespołowej lub intensywnego skupienia. Częstotliwość dźwięków, ich intensywność i rytm mogą wspierać produktywność i umożliwiać głębsze zanurzenie w zadaniach, szczególnie w środowiskach kreatywnych, takich jak studia artystyczne czy projektowe.
      Znaczenie tempa i rytmu w sporcie i aktywności fizycznej
      Tempo i rytm w muzyce mają istotny wpływ na motywację do ruchu i intensywność ćwiczeń fizycznych. Badania pokazują, że dynamiczne utwory o szybkim tempie stymulują mózg do uwalniania endorfin, dzięki czemu osoby ćwiczące odczuwają większą energię i entuzjazm do działania. Muzyka synchronizuje ruchy ciała z rytmem, co może ułatwiać realizację ćwiczeń w równym tempie i poprawiać wyniki sportowe. Jest to szczególnie pomocne w zajęciach grupowych, takich jak fitness, gdzie wspólny rytm motywuje do wytrwałości i pozytywnie wpływa na samopoczucie.
      Wpływ muzyki na relacje społeczne i więzi międzyludzkie
      Muzyka pełni także istotną rolę społeczną, stając się przestrzenią, w której ludzie nawiązują i pogłębiają relacje. Działając jak język uniwersalny, muzyka pozwala ludziom wyrażać wspólne emocje, co sprzyja integracji i budowaniu więzi. W środowiskach publicznych, takich jak restauracje, galerie czy kluby, muzyka odpowiednio dopasowana do atmosfery wpływa na odbiorców, tworząc przyjazne otoczenie sprzyjające relacjom społecznym. Koncerty, festiwale i wydarzenia muzyczne stają się nie tylko miejscem rozrywki, ale także platformą do integracji, wymiany doświadczeń i wspólnego przeżywania emocji.
      Portfolio 
      Utwory z muzyką przygotowaną przez nasz zespół pod opieką Rafała Olszaka - psychologa o specjalności klinicznej i pisarza.
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
      Frazy i słowa kluczowe dla artykułu: Psychologiczny wpływ muzyki na emocje i relaks, Muzyka do biura, restauracji i miejsc publicznych, Jak muzyka wpływa na koncentrację i wydajność, Muzyka motywacyjna do ćwiczeń i aktywności fizycznej, Rola muzyki w budowaniu więzi społecznych, Muzyka relaksacyjna i motywacyjna na zamówienie, Tworzenie muzyki na zamówienie z uwzględnieniem psychologii, Muzyka poprawiająca atmosferę i nastrój w miejscu pracy. Psychologiczny wpływ muzyki, muzyka i emocje, muzyka w pracy, muzyka i koncentracja, muzyka relaksacyjna, muzyka motywacyjna, muzyka do ćwiczeń, muzyka w restauracjach, muzyka w biurach, muzyka do miejsc publicznych, muzyka w galerii, muzyka i więzi społeczne.
    • 0 comments
      Piosenka stanowi krytykę współczesnego świata mediów społecznościowych i presji tworzenia idealnego wizerunku. Bohater zmaga się z pytaniem o autentyczność oraz sens ciągłego dążenia do lajków i fejmu. Wyraża głęboką potrzebę prawdziwej akceptacji, którą pozornie zaspokaja chwilowa gratyfikacja. Piosenka odzwierciedla presję, by ukrywać rzeczywiste oblicze za maską perfekcji. Jest manifestem przeciw powierzchowności, nawołując do autentyzmu i akceptacji prawdziwego obrazu siebie.
      „Lipne lajki” - Tekst i produkcja: psycholog Rafał Olszak
      Kolejny dzień znów przewijam feed
      Każdy wspaniały, autentyzm znikł
      W mojej głowie pytanie się tli
      To życie czy teatr – powiedz mi
      Zdjęcia z wakacji, filtry do bólu
      Wszystko na pokaz, bez skrupułów
      To koszmar a każdy goni ten sen
      Co będzie gdy skończy się trend
      Za lajkiem pustka, za fejmem cień
      Fałszu bruzda, jaki to ma sens
      Pytasz "jak się miewasz", nie miewam się wcale
      Nie piję nie palę lecz czuję jak po zawale
      Tak wyglądam bez filtra, a ten obraz chwalę
      To jest prawda, retusz jest mega przypałem
      Każdy za tym leci, każdy chce być kimś
      Fejm niczym lustro, w którym nie ma nic
      Mijamy się z życiem, dziwny jest ten hit
      Fejk za fejkiem a gdzie prawdziwy rytm
      Krzyki i wycie bo ja lajków nie liczę
      Biedne ekrany komórek stale męczycie
      Fałszywe gwiazdy, pustej kasty oblicze
      Kasą za to co kryje dno w piecu palicie  
      Za lajkiem pustka, za fejmem cień
      Fałszu bruzda, jaki to ma sens
      Pytasz "jak się miewasz", nie miewam się wcale
      Nie piję nie palę lecz czuję jak po zawale
      Tak wyglądam bez filtra, a ten obraz chwalę
      To jest prawda, retusz jest mega przypałem
       
       
      Frazy kluczowe: piosenka o autentyczności w mediach społecznościowych, Krytyka retuszu i sztuczności online, Życie bez filtrów – emocje w czasach social media, „Jak się miewasz” – piosenka o prawdzie w internecie, Prawdziwość kontra social media, „Nie miewam się wcale” – tekst o pustce i lajkach, Piosenka o presji lajków i internetowej sławy, Fejm i pustka w social media – piosenka, Psychologia, Akceptacja, Autentyzm, Szczerość, Psycholog online, Zarządzanie wizerunkiem, Presja społeczna, Konformizm, Retuszowanie zdjęć, Polski rap, Polska muzyka, Muzyka po polsku.
    • 0 comments
      Wzrost napięć w Europie Wschodniej, szczególnie związany z konfliktami i kryzysami humanitarnymi, sprawił, że Polska przygotowuje się na ewentualną falę migracji zza wschodniej granicy. Rząd ogłosił gotowość do przyjęcia uchodźców i zapewnienia im wsparcia, co budzi jednak wiele mieszanych reakcji w społeczeństwie (WYDARZENIA w INTERIA.PL, Wprost). Przyszłe wyzwania związane z integracją uchodźców stawiają przed nami konieczność refleksji na temat tego, jak przygotować społeczeństwo do przyjęcia osób potrzebujących pomocy, jednocześnie przeciwdziałając potencjalnym obawom i napięciom społecznym.
      Psychologiczne Reakcje Społeczne na Napływ Migrantów
      Napływ nowych grup etnicznych i kulturowych naturalnie budzi szereg reakcji emocjonalnych, które są charakterystyczne dla sytuacji konfrontacji z „obcymi” lub „nieznanym”. W psychologii zjawisko to opisuje tzw. lęk przed nieznanym, który może prowadzić do napięć społecznych, nieufności i, niestety, czasem także do wrogości.
      Badania pokazują, że lęk przed obcymi może mieć swoje źródła w mechanizmach ewolucyjnych – nasze mózgi były zaprogramowane, by widzieć nieznane jako potencjalne zagrożenie. Dziś jednak, w kontekście globalizacji i wielokulturowości, niechęć ta może stanowić barierę dla pokojowego współistnienia i zrozumienia. Aby przeciwdziałać tym reakcjom, niezbędna jest edukacja oraz budowanie zrozumienia dla odmiennych kultur.
      Korzyści i Wyzwania Integracji
      Integracja migrantów może przynieść korzyści zarówno samym przybyszom, jak i lokalnym społecznościom. Obcowanie z nowymi kulturami poszerza horyzonty, rozwija tolerancję i wzbogaca życie społeczne. Wielokulturowe środowiska wpływają również pozytywnie na rozwój innowacyjności i dynamiki gospodarczej, co widzimy w wielu krajach rozwiniętych. Jednakże, aby w pełni korzystać z tych zalet, kluczowe jest stworzenie strategii integracyjnych i programów wsparcia psychologicznego zarówno dla uchodźców, jak i dla lokalnych mieszkańców (RMF24).
      Jak Możemy Wspierać Proces Integracji?
      Oto kilka strategii, które mogą pomóc w złagodzeniu napięć i skutecznej integracji migrantów w polskim społeczeństwie:
      Edukacja Społeczna
      Jednym z najważniejszych kroków jest edukacja lokalnych społeczności na temat przyczyn migracji oraz realiów życia uchodźców. Programy edukacyjne w szkołach i kampanie informacyjne mogą pomóc w zrozumieniu, dlaczego migranci poszukują nowego domu i jakie są ich potrzeby.
      Wsparcie Psychologiczne
      Zarówno migranci, jak i lokalni mieszkańcy mogą potrzebować wsparcia psychologicznego. Dla uchodźców trauma związana z opuszczeniem kraju może być przytłaczająca, podczas gdy dla mieszkańców nagła zmiana demograficzna może wywołać stres. Wsparcie psychologiczne, grupy wsparcia i mediacje kulturowe mogą pomóc obu stronom lepiej zrozumieć siebie nawzajem i radzić sobie z obawami.
      Aktywne Włączanie Migrantów do Społeczności
      Migranci, którzy mają możliwość uczestniczenia w życiu społeczności, są bardziej skłonni do asymilacji i szybszego zrozumienia lokalnych norm i zasad. Tworzenie przestrzeni, w której uchodźcy mogą angażować się w życie społeczne, jest krokiem ku wzajemnemu zrozumieniu i zaufaniu.
      Wzmacnianie Empatii i Zrozumienia
      Historie migrantów, zwłaszcza te opowiadające o ich osobistych doświadczeniach i trudnościach, mogą być potężnym narzędziem budowania empatii. Organizacja wydarzeń, wystaw lub kampanii medialnych, które przedstawiają losy uchodźców, mogą pomóc lokalnej społeczności spojrzeć na nich jako na ludzi o takich samych emocjach i potrzebach.
      Dostęp do Języka i Pracy
      Niezwykle ważne jest, aby migranci mieli dostęp do kursów językowych oraz rynku pracy. Znajomość języka i możliwość pracy to kluczowe czynniki, które wspierają integrację i budują samodzielność migrantów.
      Długoterminowe Korzyści z Wielokulturowości
      Chociaż integracja migrantów to proces trudny i wymagający wysiłku po obu stronach, może przynieść trwałe korzyści dla Polski jako kraju, który staje się otwarty i tolerancyjny. Rozwijanie takich postaw ma potencjał budowania otwartego społeczeństwa, gotowego na wyzwania przyszłości. Wielokulturowe społeczeństwo to także możliwość czerpania z bogactwa różnych tradycji, doświadczeń i perspektyw, co wzbogaca naszą kulturę i czyni ją bardziej dynamiczną.
      Integracja migrantów jest procesem, który wymaga wsparcia na wielu poziomach – od edukacji, przez opiekę psychologiczną, aż po aktywne włączanie nowych mieszkańców do życia społeczności. Kluczowe jest jednak zrozumienie, że lęk przed nieznanym jest naturalną reakcją, którą można przezwyciężyć dzięki otwartości, edukacji i empatii.


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.