Jump to content
  • psycholog-online-skype-16.jpg.jpg

Jestem załamana...


40latka

Recommended Posts

Nie wiem od czego zacząć... 14 lat małżeństwa. Różnie się układało...raczej dobrze... A może i nie... Od 8 lat uprawiam sex w koszulce, w bluzce... Dlaczego? Bo mój mąż nie lubi mojego brzucha... Skąd wiem, bo powiedział mi to właśnie 8 lat temu... (byłam wtedy rok po ciąży i niestety ważyłam 70 kg przy wzroście 167)....przez 8 lat próbowałam schudnąć, nie udało się, dziś mam jeszcze 10 kg więcej. Generalnie jestem zadbana, aktywna zawodowo, wg mnie ubieram się z klasa, ale niestety GRUBA. Szczerze mówiąc przeszkadza mi to, ale raczej tylko dlatego, że widzę wzrok mego męża i jego fochy... Dziś pokłóciliśmy się o to, po raz drugi w życiu mój mąż oznajmił to słowami wprost, a nie podtekstami (a były często) że w naszym związku jest źle, bo mam brzuch taki jaki mam. 

Nie chce się tłumaczyć, że nie raz próbowałam dietetyk, siłownia... Od 25 lat leczę się u endokrynologa i niestety ciężko jest mi zbic wagę. Pewnie gdybym bardziej się starała, coś by z tego wyszło... pogodziłam się z tym. A dziś dostałam jak obuchem w łeb. 

Mój mąż twierdzi, że nic złego mi nie p powiedział.... Po prostu stwierdził, że jest między nami źle, bo mam wielki brzuch... Wg niego z uśmiechem powinnam położyć się z nim dziś do łóżka itd... Nie rozumie dlaczego płaczę... 

A ja... 

Chyba chciałam się wygadać... 

40latka

Link to comment
Share on other sites

Powiem tak, bardzo Pani współczuje takiego męża, współczuje, że jest Pani z człowiekiem, który z tego co Pani napisała po prostu nie nadaje się do związku. Pani mąż jest człowiekiem, którego w ogóle absolutnie nie obchodzą Pani uczucia, że może być Tobie po prostu po ludzku przykro po uslyszeniu takiego tekstu, a branie pod uwagę uczuć drugiej połówki to podstwa i normlana rzecz w dobrze funkcjonującym związku, to jest po prostu mega przykre jak zachowuje się Pani mąż... Ludzie w normalnych związkach nie powiedzą czegoś co może zranić druga osobę i tego typu sprawy załatwiają zupełnie inaczej. Mało tego, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mąż Panią manipuluje i próbuje wmówić, że wszystkie problemy w związku są po prostu spowodowane Pani brzuchem (to jest zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne i niedojrzałe) a nie np. tym, że komunikacja w relacji kuleje, że on nie potrafi załatwić jak normalny człowiek pewnych rzeczy i że okazuje Pani totalny brak szacunku i totalny brak empatii. Mi się w głowie nie mieści żeby parter tak bagatelizował emocje u drugiej połówki.

Niech się Pani zastanowi nad tym związkiem bo nie wiem czy Pani w ogóle wie jak wygląda wartościowa, normalna, dobrze funkcjonująca ralacja? Przykro mi ale mąż Pani kompletnie nie szanuje.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo Pani dziękuję za odpowiedź. Nawet nie wie Pani, jak dziś dużo dla mnie znaczy, że mi Pani odpisała. 

W sumie to spodziewałam się innej odpowiedzi, że mąż ma rację... Przyszło mi do głowy, że może wolałabym to niż potwierdzenie, że to nie tak powinno być... 

Nie wiem co się dziś ze mną dzieje... Generalnie jestem swiadoma swoich uczuć, emocji i przekonan... Dziś... marzę o tym, że rozstąpiła się ziemia, żebym zniknęła... Nigdy nie miałam w sobie takich pragnień... Nie wiem jak mam dalej żyć, w małżeństwie, w pracy (a pracę mam taką z ludźmi... może powinnam wstydzić się do niej iść)... moje poczucie własnej wartości spadło poniżej zera (a wydawało mi się, że jest wysokie-ale to chyba pozory)... 

Wstydzę się o tym powiedzieć przyjaciółce, komuś znajomemu... może oni myślą to samo, a wszystkie sympatie to ściema... 

Link to comment
Share on other sites

Trzymam za Panią kciuki, jest Pani mądrą i bardzo wrażliwą osobą, to załamanie nie przyszło tak sobie,  to co robi Pani mąż to niszczenie psychiczne. Jeśli będzie Pani płakać to pokaże mu Pani tylko swoją słabość i bezsilność. Może pora porozmawiać stanowczo, jasno określić co się Pani nie podoba, co boli. Możemy sobie nie życzyć pewnych zachowań w stosunku do nas. Proszę też spojrzeć z innej strony na swojego męża - czy jest taki idealny ??,.. raczej nie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy na wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • ksiazka.jpg

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.