Witam
Mam 25 lat , moja matka jest anonimowa alkoholiczka , była w ośrodku zamknięty lecz terapia nie przyniosła pożądanego rezultatu... są dni ze jest do rany przyloz a pozniej wpada w ciag alkoholowy i potrafi pic od rana .. awanturując się..obrażając, nieszanujac, między innymi dlatego też się wyprowadziłam z domu i mieszkam z narzyczonym ale ze względu na jego delegacje przyjeżdżam do domu , nie umiem sobie poradzić jej choroba, ciezko mi przestac o tym myśleć.. proszę o pomoc i dorady .. czuje się bezsilna