Witam wszystkich mam na imie Rafał 38lat [od 9 lat w związku] odczuwam strach przed samotnością ,co utrudnia w znacznym stopniu _zycie z żoną.
Jestem w tej kwestii bardzo upierdliwym mężem,ciągle się czepiającym o byle rzeczy. Jestem również chorobliwie zazdrosnym partnerem co przyczyniło się do opuszczenia przez żonę naszego domu.Żona wróciła do domu rodzinnego w Polsce, przebywaliśmy od 6lat w Niemczech,wyjechaliśmy razem w 2014roku jak to się mówi za chlebem,problemy ze mną jak i z żoną zaczeły się po około roku przebywania za granicą,a wszystko zaczeło się od zakazywania przeze mnie żonie na nawiązywanie znajomości,wychodzeniu samej na miasto HAMBURG jak i również komunikowanie się z innymi ludźmi na różnego rodzaju komunikatorach.
Przyznaję się do tego że obawiałem się i to znacznie iż żona na takich portalach szuka przygodnych znajomości,teraz wiem że było to durne myślenie.
przyznaje się również do nagminnego kontrolowania telefonu żony i wyszukiwanie pretekstów do pokłócenia się.
Teraz jestem jak to sie mówi w D.......e i żona od kilku dni tak jak napisałem wyżej przebywa w rodzinnym domie w PL.
Zwracam się z prośbą o pomoc do życzliwych ludzi
Chciałbym odbudować relacje z żoną.
POMOCY