Życie jest ciężkie, tak czy inaczej trzeba pracować jak nie w szkole to w pracy, czy sie chce czy nie. Rodzice nie są wieczni i nie zawsze będą mogli Cię wspomagać finansowo itp. martwią się, że się sama nie utrzymasz. Zrezygnujesz ze studiów i co Ci zostanie, opiekunka do dziecka? ile zarobisz? i czy ta praca jest stymulująca intelektualnie, czy Cię to zadowoli.
Pewnie że jesteś zmęczona, uczenie się to wysiłek i często jest nudne, jeżeli możesz zredukuj ilość zajęć ale się nie poddawaj. Inwestujesz w swoją przyszłośc, przemęczysz się teraz żeby potem mieć lżej ( teoretycznie, bo gwarancji nie ma na nic).
Dużo ludzi którzy rezygnują ze szkoły, żałują tego a nawet próbują naprawić ten błąd i podejmują naukę w dorosłym wieku, wtedy jest jeszcze trudniej bo mają dodatkowo inne obowiązki.