Wszystko zaczęło się od tego że po liceum o profilu biologicznie chemicznym nie poszłam ma studia z tym związane. Miałam ogromny wybór między pielęgniarstwem a pedagogika. Ostatecznie wybrałam pedahogikę Ale teraz ciągle myślę o tym co by było gdybym wybrała pielęgniarstwo lub inne studia związane z biologia lub chemia. Wszyscy z liceum poszli właśnie na pielęgniarstwo, farmacja, biotechnologia itp. Problemu raczej że znalezieniem pracy nie będą mieli , a ja sama nie wiem co robić. Nie chce żeby studia poszły na marne. Podobno to przez to że mam za wysokie ambicje ,ale także przez to że mam niskie poczucie własnej wartości