Nie mogę edytować poprzedniego postu dlatego wstawiam edytowany. Witam wszystkich . Jestem zwykłą, pracującą 20 letnią dziewczyną. Od 4 miesięcy mieszkam z chłopakiem i jego mamą . Na początku było okej . Od jakiegoś czasu zaczęli mnie kręcić inni faceci . Ale nie w taki normalny sposób. Chodzi o to , że chciałabym mieszkać sama, być sama i mieć tylko facetów na raz. Znaleźć jakiegoś faceta ,zabrać go do siebie, ostro się pieprzyć i potem koniec znajomości . I tak w kółko. Mimo tego bardzo kocham mojego chłopaka. Jest bardzo czuły, daje mi poczucie bezpieczeństwa i dba o mnie jak nikt. Czy to normalne że mam ochotę bzykać innych facetów? Chyba brakuje mi w tym wszystkim emocji i pożądania , które zawsze są przy pierwszym zbliżeniu z kimś nowym . Nie wiem co mam robić , nie wiem czego chcę, co jest dobre , co złe i co normalne.