Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Szminaa2

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Szminaa2's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Nie jestem psychologiem, ale czuję, że osoba która jest mi od pewnego czasu bliska może mieć ze sobą problem i stąd moje pytanie, aby w razie czego moc jej pomóc. Poznałam mężczyznę. Czarujący, bardzo otwarty, po 2 tygodniach znajomości miałam wrażenie, że znam go pół życia. Dużo mi o sobie opowiadał i o swoim trudnym dzieciństwie (ojciec alkoholik, zdrady matki, on jako dziecko na zgodę w małżeństwie, które dawno nie istniało). Po miesiącu znajomości czuję, że trafiłam na kogoś kto o mnie zadba i na prawdę się zakochał. Widujemy się codziennie. Jest dużo czułości, miłości, bliskości i czuję że to nie jest udawane. Ale jest także coś co mnie dziwi bo mówi mi także o tym, że czuje się bardzo samotny i dużo cierpi w samotności. Że nie chce mu się często żyć. ma milion pomysłów na minutę co do swojego życia i praktycznie niczego nie wprowadza w realia Stracił prawo jazdy jadąc pod wpływem alkoholu. Palił dużo marihuany. A mimo tego kiedy spędzaliśmy razem czas był pełen optymizmu. Ale nie to jest najgorsze, w pewnym momencie stwierdził, że to między nami to tylko chemia i nic poważnego z tego nie będzie pomimo tego, że jeszcze 2 dni wcześniej mówił mi że mnie nigdy nie zostawi i będzie się mną opiekował itp. Mieliśmy zerwać kontakt, niestety to się ciągnie już pół roku a ja już mam dość. Czuje, że w nim drzemią 2 osoby. Ostatnio zapytał, czy nie zamieszkamy razem a następnego dnia powiedział mi, że mam się w nas cytuję: nie wkręcać, bo on się boi że mnie skrzywdzi. O co chodzi? Czy to może być borderline?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.