Witam,
jestem studentką w wieku 20 lat.
Aktualnie szukam pracy i mieszkam z toksyczną matką, która wciąż mówi mi, co mam robić. Mam problemy z nawiązywaniem nowych znajomości,nie potrafię otworzyć się na ludzi. Przejmuję się opinią innnych osób.Znaczną część swojego czasu spędzam w domu przy książkach.
Sądzę, że ma to związek z dzieciństwem. Po rozwodzie rodziców, tata wyprowadził się i nie angażował w życie córki. Matka ciągle krytykowała, oceniała ,nigdy nie była wsparciem.
Jestem nieśmiała i małomówna. Nie angażuję się w związki. Często specjalnie zrywałam znajomości, gdy te stawały się poważne. Czuję się bezbronna i każdego dnia nękają mnie negatywne myśli. Trwa to odkąd pamiętam.
Czytam dużo o technikach pozytywnego myślenia, radzenia sobie ze stresem oraz na temat rozwoju osobistego i próbuję stosować je w praktyce, lecz nie zawsze przynosi to odpowiedni efekt.
Czy można to zmienić? Czy mogę pomóc sobie samej, czy konieczne jest skorzystanie z pomocy specjalisty?