Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Tomasz123

Użytkownik
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Tomasz123

  1. Około 2 lat temu paliłem marihuanę dosyć często pomagała mi się odstresować nie tylko w stanie upalenia ale także w trzeźwym stanie po zaprzestaniu używaniu marihuany kompulsje i obsesje nie wracały dopiero bo kolejnym wyjeździe do Angli wróciły w lekkim stopniu, ale za to przyszły napady lękowe, teraz miewam więcej obsesji którym towarzyszy lek niż kompulsji, najczęściej dzieje się to w pracy podczas stresu, podczas leku zdarza mi się przewidzieć pewna rzecz kontem oka, co napewno zdarza się każdemu, każdy napewno by to z ignorował niestety u mnie wywołuje to lek ze mogę być chory, innym razem kiedy moje obsesje skupiają się na innej rzeczy np. Strach przed byciem homoseksualista i każde spojrzenie na osobę tej samej płci u normalnych osób nie wywołuje nic u mnie wtedy wywoła to lęk, najczęściej staram się to ignorować według instrukcji specjalistów ocd lecz nie zawsze daje radę ponieważ czasem lek jest silniejszy
  2. Witam, mam 23 lata od 12 lat cierpię na OCD. W wieku 11 lat pierwszy raz zacząłem miewać objawy OCD było to często natrętne myśli ze coś złego może się przydarzyć mi lub moim bliskim lub może napotkać nas jakas straszna choroba rak/AIDS/schizofrenia oraz inne choroby, po wyprowadźcie do Angli zacząłem myć bardzo często ręce (obawa przed AIDS) co kończyło się często wizytowali u dermatologa (problem ze skóra na dłonie od zbyt częstego mycia rąk) po czym nastąpiły nowe inne kompulsję i obsesje na tle religijnym/ seksualnym oraz zdrowotnym co kończyło się natrętnymi myślami ze posiadam takie objawy do danej obsesji np. To ze jesli jestem chory na raka to czuje te objawy mimo tego ze wiem ze ich nie mam i jest to tylko natrętna myśl po czym było wyszukiwanie odpowiedzi online czy napewno nie mam raka, od pewnego czasu kiedy dorastałem zaburzenia przechodziły i pojawiały się co jakiś czas, po powrocie do Polski ocd pojawiało się rzadziej i slabiej, po kolejnym wyjeździe do Angli na rok dostałem napadu lekowego spowodowanego stresem jak to powiedział lekarz w UK, były to problemy z oddychaniem uczucie puchnięcie gardła zimne ręce obawy przed mdleniem, oraz strachem przed zwariowaniem co skutkowało często uczuciem odklejenia się od rzeczywistości z tego co wiem było to spowodowane napadadem leku, po pewnym czasie to również odpuściło ale po jakimś czasie lek powrócił ale dużo słabszy, teraz miewam kompulsję sprawdzać drzwi, gaz, alarmy, wodę i obsesje na tle czy nie zaczynam chorować na jakaś psychozę czy schizofrenie, kiedy miewam takie obsesyjne natrętne myśli zaczynam sprawdzać czy napewno nie słyszę głosów jak chorzy czy nie mam zwidów częste sprawdzanie online objawów, najgorszym stresem jest gdy zdarzy mi się coś częściej przywidzieć kontem oka lub przesłyszeć kiedy jestem mocno stresowany podczas tych natrętnych myśli, sprawdzam to dokładnie czy napewno to słyszałem i co to było ponieważ boje się ze „co jeśli” zachoruje , ostatnio kontem oka spojrzałem szybko na bordowy stojak kontem oka idąc w mojej głowie pojawiła się myśl ze był to ktoś być po czym musiałem się cofnąć i sprawdzić po czym wiedziałem ze to tylko stojak i zwykle przywidzenie ale mimo tego stresuje mnie to czy napewno nie jestem chory, wiem ze kiedy to przejdzie mogą pojawić się inne natrętne myśli które już miewałem Np to ze chce skrzywdzić swoich bliskim mimo ze wiem ze tego nie zrobię, widząc ostre rzeczy chowam je do szafek, do tego miewam słaba pamięć krótkotrwała oraz słaba koncentracje oraz przy zbyt częstym rozmyślaniu „co jeśli” czasami zdarza się gonitwa myśli najczęściej przed snem.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.