Witam, mam 22 lata i studiuje na 3 roku uniwersytetu medycznego. Problem pojawił sie w chwili kiedy moja przyjaciółka N pokłóciła sie z jedna z dziewczyn z mojego roku. Dziewczyna ta jest starsza od nas o 5 lat z tytułem magistra. Wsród moich rówieśników jest autorytetem, silny charakter i cechy przywódcze zapewniły jej podporządkowywanie sie innych. Kiedy doszło do sprzeczki starsza kolezanka nastawiła większośc grupy przeciwko młodszej. W tej chwili szykanom nie ma końca, szydercze uśmiechy i docinki spowodowały, że N stała sie cicha i wycofana, boi sie udzielać na forum roku, planowała nawet zrezygnować ze studiów bo nie potrafi sobie z tym poradzić. W jaki sposób mogę jej pomoc? Czy doprowadzić do konfrontacji obu stron i wytłumaczenia sobie o co chodzi czy moze trzeba zgłosić sie z tym do władz uczelni?