Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Niezrozumiana

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Niezrozumiana

  1. Cześć, Mam 22 lata. Dołączyłamtutaj ponieważ pilnie potrzebuje porady. W czerwcu 2017 na grupie tematycznej poznałam chłopaka, który jest młodszy o 3 lata, w sumie napisałam dla zabicia myśli po śmierci koleżanki. Początkowo traktowałam go jak kolegę i uważałam za geja, a mimo wszystko bardzo szybko się w nim zakochałam. Dzieliło nas ponad 100km, a mimo to już po tygodniu nim doszło do spotkania zaczęliśmy związek. Oczywiście pojawiły się spotkania i byłoby pięknie, gdyby nie to, że dałam sobie wmówić wszystkim dookoła, że jestem przykrywką, a już w ogóle kiedy powiedział mi to jego przyjaciel,który zaproponował dowody- bałam się zobaczyć i pewnie na to liczył. Upiłam się i poszłam do łóżka z chłopakiem wcześniej opłakiwanej koleżanki. Przyznałam się chłopakowi i wybaczył, ale nadal bałam się spytać o to czy jestem przykrywką- wątpię że by się przyznał gdyby faktycznie tak było. Minął miesiąc, a ja zaczęłam kręcić z przyjacielem przez internet i w sumie to sama nie wiem dlaczego. Zostałam zmuszona do przeprowadzki do rodziców, a ze 100km zrobiło się mocno ponad 300. Chłopak wszedł na mojego fb i dowiedział się o flircie. Zerwał ze mną co oczywiście rozumiem, ale nie rozumiem za to siebie, bo wiem że go kocham i chce tylko jego, ale jakoś do tego mnie ciągło. Próbowałam go odzyskać na marne. Wszedł w kolejny związek, a ja za wszelką cenę chciałam być lepsza od niej zaczynając swoje głodówki. Pewnego dnia zdążył się dla mnie cud. Napisał w dodatku że kocha. Wszystko postawiłam na niego, ale u niego zaczęło się koszmarnie Zdjęcie z wystawionym językiem to zaproszenie do łóżka, Napisanie ,,też Cię kocham" po zrobieniu czegoś na złość np. to zdrada Rozmawianie z kimś przez telefon to zdrada Ma moje hasło na fb, usunął snapa i wszystko inne. Doszło do kłótni i rozstania, a moja przyjaciółka postanowiła do niego napisać żeby załagodzić sytuację. Wiesz co napisała ? Że go rozumiem i powinien mnie mocniej kontrolować, po czym dodała mu jeszcze moje zdjęcia, które jej kiedyś wysyłałam (softy) które uznali oboje za całkowity dowód zdrady (dodam że odkąd się przyjaźnimy wysyłamy sobie takie zdjęcia i nigdy nikt kto o tym wiedział nie widział w tym nic złego). Oczywiście on mocno się z nią zgadza i po 2 dniach wyzwisk mnie od ,,kurw, szmat i tego że się puszczam i zachowuje jak księżniczka i ich nie doceniam". Oboje uznali, że mam rzucić pracę, festiwal który organizuje i w ogóle wszystko i iść mieszkać do jego miejscowości. Oczywiście on będzie mieszkał z rodzicami (ma 19 lat), będzie pisał z moją byłą przyjaciółką oraz innymi znajomymi. Ja mam usunąć wszystkie portale typu Instagram i FB, urwać kontakt ze znajomymi, mieszkać sama a on będzie do mnie przychodził po mojej pracy i wracał na noc do mamy. Dodam jeszcze że to nie jest jego rodzina, bo poznał ich przypadkiem i wyciągnęli go z dawnej i zna ich 2 lata. Ze swoją rodziną widziałabym się 2 razy na rok bo nie mam prawa jazdy a podróż to 8-11h w jedną stronę i 140zł, ale on nie widzi w tym problemu, bo miałam ich całe życi.D Dodatkowo chłopak uważa, że skoro ja zawiniłam powinnam teraz odpokutować. Nie uważam to za słuszne, ale bardzo go kocham i nie wiem co powinnam.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.