We wrześniu 2023r. rozeszłam się z partnerem. Było pomiędzy nami bardzo źle, nie dogadywaliśmy się, zdarzała się przemoc. Wszyscy znajomi, rodzina ucieszyli się na temat tej wiadomości, ja początkowo również. W październiku poznałam kogoś, jesteśmy razem, zamieszkaliśmy razem a ja codziennie myślę o byłym, o tym jak proponował terapię wspólną i osobną. Dwa dni temu wyjechał ze wspólnego mieszkania a ja mam ochotę błagać go o powrót. Nie mam z kim porozmawiać ponieważ każdy stoi po stronie nowego partnera, jest on cudowny, czuły, wspierający itp. Czy to minie? Czy powinnam porozmawiać z byłym partnerem? Proszę, pomóżcie co robić?
