Hej jestem Zimcia, mam 23 lata i według diagnozy psychiatry mam zaburzenia kompulsywno-obsesyjne. Moje życie to etapy gdzie jest dobrze i nagle takie, gdzie wszystko wraca. Na co dzień towarzyszy mi nieudane ziewanie co 2-3 oddechy, przez takie nieudane ziewanie mam milion myśli.. a co jeśli to jakaś choroba, a co jeśli się uduszę, a co jeśli zemdleję.. to z kolei wprowadza mnie często do ataków paniki, gdzie dalej towarzyszy mi nieudane ziewnie, ale też lęk, hiperwentylacja, ucisk w głowie, wrażenie, że ciało mi drży i kilka innych somatów. Mam teraz etap, gdzie chyba się poddałam i nie umiem wstać.
