Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Maciej87

Użytkownik
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

89 wyświetleń profilu

Maciej87's Achievements

Forumowicz

Forumowicz (2/14)

  • Jest tu ponad tydzień
  • 7 dni z rzędu Rare
  • Reacting Well Rare
  • Pierwszy Wpis
  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Tak czytałem trochę o tym i dlatego zacząłem się martwić. A może jest jakiś sposób by jej pomóc? Aby tak nie było? Czy to niestety już tak będzie i taki schemat w kółko?
  2. Staram się rozmawiać i jak mówię, że czasem potrzebuje uwagi lub nawet tego objęcia czy cokolwiek. To tak średnio jest zainteresowana bo mówi że wystarczy jej że jestem i potem to co wyżej pisałem. Wydaje mi się , że mnie uzależniła takim zachowaniem dlatego ciężko mi ocenić sytuację. Czasami jak jest w pracy to napiszę że chciałbym ją przytulić czy pocałować to tak jak bym tego nie pisał. Zmienia temat, tak samo jak się źle czuje to jej współczuję, chce jakoś pomóc. Wtedy mówi, że nie ma 7 lat😅 niby miała iść do psychologa z tym, to jak zapytam czy się umówiła to odrazu co Ci tak na tym zależy.
  3. Ja poprostu zastanawiam się czy może rzeczywiście robię coś nie tak. Wiadomo, że nikt nie jest idealny itp. ale jestem świadom, że czasami mogę wkurzyć czy zrobić coś nie tak. Może poprostu mi się wydaje, że ja się staram a tak nie jest. Zwątpiłem 😅
  4. Witam Jestem Maciej mam 35 lat i jestem w związku z dziewczyną od 8 miesięcy. Problem polega na tym, że mojej dziewczynie wszystko ciągle nie pasuje, wszystko źle robię, nie lubi się tulić i rzadko chce całusa. Ciągle mi mówi zmień się, bardziej się staraj, że nie czuje się kochana itp. później natomiast mówi że nie jej nie tule lub nie całuje i że mam się domyślić kiedy ona tego potrzebuje. Albo najgorsze że ona może mieć innego w razie czego jak mi się nie podoba to mogę się wyprowadzać. Parę razy się rozchodzilismy to potem był płacz, że ona już nie będzie żebym wrócił itd lecz zawsze dodawała żebym też się zmienił. A ja próbuję być miły tulić, zajmować się jej dzieckiem, mieszkaniem. Może ja jestem za dobry? Albo ze mną jest coś nie tak?może nie widzę problemu w sobie?
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.