Skocz do zawartości

proszę pomóżcie mi


Polecane posty

Proszę Was o pomoc w postaci komentarzy gdzie jest moja wina ?

Postaram się opisać swoją historię najkrócej jak się da.

Miałam w swoim życiu dwa stałe związki w tym jeden, z którego mam dziecko, niestety nie udało się związałam się z człowiekiem wypisz wymaluj mój ojciec, przemoc psychiczna, przemoc fizyczna : popychanie, bicie na zasadzie : oj nie chciałem akurat w Ciebie trafić.

Byłam sama ponad 2 lata w końcu pojawił się On, długo się wzbraniałam przed tym uczuciem, bałam się, było mi już dobrze zaczynałam akceptować swoją samotność , nie smuciła mnie ona.

Serce było silniejsze, w czerwcu minąłby rok .. jakbyśmy byli razem.

od samego początku byłam zasypywana pytaniami z iloma spałam? pierwszy raz miałam takie pytania nie rozumiałam ich sensu na tak początkowym etapie ( tym bardziej, że byłam od niego młodsza o 14 lat i słyszałam od niego, że korzystał z uciech do woli ) rozwodnik, potem nieudany konkubinat, z którego jest dziecko, były strażnik więzienny z 15-letnim stażem) skłamałam, nie powiedziałam prawdy, czułam się przy nim raz za mało doświadczona, dwa nie czułam potrzeby, aby o tym mówić.

wszystko układało się jak w bajce, wczasy,nieodstępowanie siebie na krok, wszystkie weekendy razem, dnie po pracy też, a temat pojawiał się co chwilę wiem, że mnie kłamiesz powiedz z iloma spałaś ? co robiłaś ze swoim byłym ? kiedy unikałam odpowiedzi, albo odp, , że już przecież mówiliśmy o tym wpadał w furię, odchodził,

to ja zawsze prosiłam, aby wrócił,sytuacje się nasilały w końcu zauważyłam, że zniknęły moje dwa stare telefony zabrał je i prześwietlił całą moją historię życie do 3 lat wstecz.

zobaczył zdjęcia np. w staniku czy w stroju kąpielowym od razu twierdził, że wysyłałam je komuś, mimo, że nu odpowiadałam i potem powiedziałam mu wszystko co chciał - nie kłamała, to za każdym razem słyszałam, że kłamię, że na pewno byłam .... bo jestem ładna i mądra i nie wierzy ,że mogłam spać z taką małą ilością facetów, potem trochę przycichło wracały te pytania po seksie i pojawiały się znienacka najczęściej kiedy spędzaliśmy świetnie czas

zaczęło dochodzić do tego, że w wyniku tych fobii wpadał w taki stan, że zaczął szarpać, bić, kopać, dusić

nadal z nim byłam, nadal to ja prosiłam, żeby nie kończył tego związku

 w międzyczasie straciłam wszystkich znajomych każdego faceta,który napisał traktował jako podrywacza, twierdził,. że wysyłają "zaczepki, zgodziłam się na kontrolę telefonu,gdzie jego był na odcisk palca, koleżanki też były niedobre bo twierdził, że mnie wykorzystują, moja matka zresztą to samo..podobnie było z moim synem zawsze miał jakieś "ale" ( potem juz mieszkaliśmy u mnie prawie pól roku) natomiast jego syn był traktowany przez niego inaczej - tak naprawdę miał przyzwolenie na wszystko gdyby nie moje interwencje

oczywiście ma piękne strony: wbrew wszystkiemu co piszę dawał mi tyle bezpieczeństwa, którego nie miałam jako dziecko ani potem , był dowcipny, zaradny, pomocny, pracowity, pedantyczny co bardzo lubię, nietuzinkowy, robił niespodzianki, czułam codziennie jak bardzo mnie kocha,

dawałam mu siebie ponad 100% nie miałam pojęcia, że jestem zdolna tak kochać,przed nikim się tak nie otworzyłam jak przed nim, nikomu nie pozwalałam na takie wkraczanie w moją prywatę, we wszystko, bo wszystko robiliśmy razem.

zapomniałam dodać, że z mojej strony była zazdrość o jego byłą -matkę jego dziecka, kobieta gości codziennie w jego życiu, radzi się go _ mimo, że rozstali się jako wrogowie, ona twierdziła, że on ją bił a on, że ona jest alkoholiczką,

bardzo często ona "wygrywała" ze mną dużo czasu mi zajęło uświadomienie mu , że Go wykorzystuje nie dla dziecka, a dla własnych celów, ilekroć pytałam o nią reagował złością , że już mi mówił itd. i że ja od razu zarzucam a nie pytam

i nadszedł ten dzień było już cudnie, od ostatniego szarpania, popychania minął miesiąc , byłam szczęśliwa jak nigdy w życiu, wieczór zakończył się super seksem po nim pytania czy już tak z kimś robiłam, jak tak to z kim ? a czy na pewno ? itd.?

 w końcu nie dałam rady odbiłam pałeczkę uderzając w jej temat stwierdził, że jestem nadal oszustką i tak zakończył się dzień, kolejny był zwieńczeniem wszystkiego: od rana już widziałam na jego twarzy foch, pytałam co Ci jest ? powiedz itd ? aż w końcu powiedział, że on mi nie wierzy, że skoro z nim figluje tak i tak to na pewno i z innymi tak było.

wieczorem mimo wszystko poszliśmy na imprezę ( w jego etnicznym gronie) nie wytrzymałam :( przez te wszystkie miesiące wbijania mi do głowy, że byłam... jestem....  wybuchłam : normą na takich spotkaniach było, że kobiety siadały mu na kolanach, że witając się wisiały mu na ramionach, kiedy grał wianek obcych kobiet był wokół niego klaskały uśmiechały, wieńczyły się do niego, wyszłam z tej imprezy - nigdy nie byłam zazdrośnicą zrodziło się to przez jego obsesje o mojej przeszłości, zaczęłam myśleć, że to on coś ukrywa dlatego skupia się ciągle na mnie, aby, ja czegoś nie mogła odkryć

i tak nastał koniec mojej największej miłości życia, on nie chce mnie znać, bo dla niego to ujma, aby w jego gronie ( gdzie wcześniej miał łatkę rozwodnika i babskiego boksera) kobieta wyszła i go upokorzyła zostawiając

a ja nie umiem żyć bez niego, mój świat runął bo czuję się całkowicie winna, zaczynam gubić się w swojej prawdzie, jeżdzę do niego próbuję przekonać,  jestem wrakiem człowieka, byłam pewna, że to będzie człowiek, z którym spędzę resztę życia, rozmawialiśmy o budowie domu, założył firmą nazywając ją moim imieniem, boję się tak bardzo życia bez niego, że nie wiem czy dam radę żyć

proszę Was o pomoc, psycholog dopiero za miesiąc, chce, aby ktoś bezstronny mi powiedział, co robiłam źle, co zrobić, aby wrócił ?

-- 
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.