Czy to depresja?

[Aleksa.99]

Dzień dobry,
Jestem kobietą w wieku 22 lat. Nie studiuję oraz jestem bezrobotna. Piszę anonimowo, ponieważ już nie raz zostałam potraktowana lekceważąco przez lekarzy w tym raz psychologa, więc boje się iść znów osobiście. Nie mogę poradzić sobie ze swoim życiem, właściwie to uważam, że jest bezsensowne, że moje istnienie nie ma sensu. Uważam się za bezwartościowego człowieka, ciągle się zastanawiam po co się w ogóle urodziłam, wolałabym żeby to się nigdy nie stało. Mam za sobą dwa nieudane kierunki studiów, nie mogę znaleźć pracy, nie mogę znaleźć tego co mnie interesuje, co bym chciała robić w życiu, jestem nijaka. Do niczego się nie nadaje, nie potrafię dokończyć zaczętych rzeczy. Nie mam na nic motywacji, czasem nie chce mi się nawet wstawać z łóżka. Boje się kontaktów z ludźmi, izoluję się od nich jak najbardziej. Próbowałam kilka razy, pracując np. w restauracji, lecz rozmowa z kimkolwiek wywołuje u mnie silny stres, bóle brzucha. Często płaczę, nawet jak nie mam ku temu powodów. Potrafię być radosna i nagle w mgnieniu oka wszystko przechodzi i staje się posępna. Myślę, że sama sobie już z tym nie poradzę, nie ogarniam samej siebie, nie wiem co się ze mną dzieje. 

[skrzat111]

Tak, to jest depresja, udaj się koniecznie do psychiatry i nie bój się, nie wszyscy potraktują Cię lekceważąco. Ja dostałam SSRI i czuję się lepiej :) Trzymam kciuki i pozdrawiam :)