Myśli samobójcze po długim związku

[Nikt0000]

Witam
Mam problem z swoją postawa psychologiczna, uczuciowa.
Kobieta z która byłem ponad 5 lat mimo relacji nie zdrowej relacji powiedział bym.
Rzuciła mnie bez żadnego słowa dlaczego czym to było spowodowane.
Ostatnio miewam myśli typu nikomu żal by mnie nie było jak bym zginął miałem 3 próby ale nie udane bo zawsze mój przyjaciel jest przy mnie. Miałem już wypadek samochodowy mówiłem sobie dlaczego nie zginałem,  że beze mnie dopiero wtedy każdy by mnie zrozumiał tylko było by za późno na zrozumienie. Ukrywam wszystko by naprawić nasz relacje nawet list jej wysłałem poczte kwiatowa i dalej niz i zagłębiam sie w smutku i co jakiś czas powracają myśli samobójcze, pije z nadzieja że się zapije takie stany zaczęły do mnie dochodzić.
Chce naprawić wszystko aczkolwiek  jestem odpychany i wtedy najwiecej emocji siedzi we mnie i wtedy też pojawiają sie te myśli których nie umiem sie pozbyć z głowy nie radze sobie z tym. Dlatego szukam ratunku dla mnie i swojego życia.

[Kolezanka.]

Czesc, koniecznie skonsultuj sie z psychologiem. I odloz alkohol, on tylko poglebia ten stan. 

Masz przyjaciela, ktory przy Tobie jest. On by plakal za Toba, i podejrzewam, ze nie tylko on. Nie napisales ile masz lat. Kto jeszcze jest w Twoim otoczeniu? Rodzice? Rodzenstwo? Wyobraz sobie swoj pogrzeb i te osoby. Napewno bylyby zalamane. 

[Nikt0000]

Mam     dopiero 20 niedługo 21 
Z jednej strony zdaje sobie sprawę z tego ze to pogarsza mój stan ale nie umiem inaczej  jak by to powiedzieć przestać myśleć i tak dalej w ty temacie.
Zdaje sobie sprawę ze osoby które nie rozumieją mnie obecnie wtedy by zrozumiały ale krzywda by była dla bliskich.
Więc dlatego szukam kogoś kto pomoże mi w tym wszystkim w sensie z moim stanem psychicznym czy jak by to inaczej nazwać 

[Kolezanka.]

Dlatego.musiss.pojsx po.ponoc do specjalisty. Nie.zwlekaj z tym. Idz jak najszybciej a w miedzyczasie naprawde sprobuj odlozyc alkohol na bok. Sprobuj np cwiczyc zamiast pic. Takie zastepstwo.