Skocz do zawartości

Duży biust, kompleksy, spojrzenia facetów


Polecane posty

Cytat

Witam, postanowiłam napisać właśnie tutaj bo jest Pan psychologiem - mężćzyzną. Może mi Pan pomoże jak to zrobić, żeby faceci się na mnie ciągle nie gapili. Raczej nie na mnie tylko na mój biust. Mam kompleks dużego biustu. Drażni mnie że mężczyźni się na mnie ciągle patrzą nawet jak ubieram się bardzo skromnie. Wkurza mnie to i przybija - jakbym była tylko tym jednym elementem ciała i nikim / niczym więcej. Proszę o poradę jak się z tym uporać.

Szanowna Pani,

mówi Pani o tym, że ma dość męskich spojrzeń i że ma kompleks z powodu dużego biustu. Prosi mnie Pani o radę bądź komentarz, co z tym fantem zrobić, a pisze Pani te słowa właśnie na tym forum, ponieważ jestem terapeutą, mężczyzną.

Zdaje Pani sobie na pewno sprawę z faktu, że nasze możliwości w zakresie zmiany zachowań innych, przypadkowych ludzi są dalece ograniczone. To oczywiście truizm, że MOŻE być zmienione tylko to... co DA się zmienić.

Ma Pani za złe mężczyznom, że Panią zauważają, ale Pani sama... zauważa ich spojrzenia. Zapewne warto się odwrażliwić, zobojętnieć trochę na fakt, że ktoś Panią dostrzega. Po prawdzie idąc ulicą ludzie rzucają na siebie okiem mniej lub bardziej świadomie; faktem jest też że niektórzy mężczyźni czasami spoglądają na napotkane kobiety (i vice versa). Jeśli wyrobiła Pani w sobie już taką czujność na taką okoliczność, jest mocno wrażliwa na punkcie tego, kto i jak na Panią patrzy. Nasuwa mi się kilka pytań... 
Czy oczekiwanie, że nigdy nikt nie spostrzeże Pani wdzięku jest realistyczne? 
Czy jest szansa, że poczułaby się Pani lepiej nie przywiązując większej wagi do męskich spojrzeń, lekceważące je, ignorując?
Czy jeśli oczekiwana zmiana rzeczywistości nie jest możliwa, pozostaje tak naprawdę coś innego niż zmiana swojego nastawienia na takie, dzięki któremu po prostu poczuje się Pani bardziej komfortowo?

Używała Pani określenia kompleks. Jeśli tak dokuczają Pani spojrzenia innych osób ponieważ nie akceptuje Pani swojego wyglądu, w tym względzie także warto dla własnego dobrego samopoczucia coś w swoim podejściu zmienić. Ciało, którym władamy, potrzebuje opieki, życzliwości, ciepła i akceptacji – miłości własnej. Łatwiej wtedy przyjąć komplement czy pozytywnie lub neutralnie odebrać czyjeś spojrzenie.

Z drugiej strony ma Pani prawo pragnąć, by widziano w Pani osobę, istotę ludzką, a nie tylko kobietę, jedynie przez pryzmat cech wyglądu. Rzecz w tym, że pod tym względem niewiele możemy zdziałać na dużą skalę. Panuje ogromne uprzedmiotowienie i seksualizacja ciała (zwłaszcza kobiecego, choć nie tylko) w mediach, wszechobecnej reklamie. Proszę postarać się w miarę możliwości wyczulić na te pozytywne sygnały oczekiwanego, ludzkiego, życzliwego traktowania przez inne osoby. Być może mimo wszystko jest Pani częściej w ten sposób traktowana, ale rzadziej to zauważa, bo jest skupiona na tych sygnałach wywołujących w Pani awersję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?
    • 0 komentarzy
      Feministki głoszą hasło "przemoc ma płeć" (w domyśle - męską). Tymczasem chociażby raport "Diagnoza przemocy wobec dzieci 2023" wskazuje, że: "Sprawcami przemocy psychicznej i fizycznej wobec dzieci ze strony bliskich dorosłych najczęściej byli rodzice - ojcowie (odpowiednio, 39% i 35%) i matki (odpowiednio 43% i 31%)." Niechętnie pokazuje się tego typu dane, ale warto je znać mimo że uporczywie marginalizuje się takie informacje, co stanowi element kultury anulowania (cancel culture, cenzura tego co nie przystaje do ideologii).
      Zachowujmy trzeźwy osąd i wielką czujność, empatię, kiedy widzimy przekazy niewiarygodnie tendencyjne, jednostronne, a przy tym ewidentnie używane do celów politycznych, propagandowych czy nastawione na promocję różnych fundacji pozyskujących środki z budżetów publicznych oraz innych źródeł (w grę często wchodzą bardzo duże kwoty). W takich wypadkach istnieje bowiem ogromne ryzyko, że zostaniemy zmanipulowani lub okłamani. 



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.