Skocz do zawartości

Emocje


RitAaaaa

Polecane posty

Witam,

Mam 21 lat jestem studentką i zaręczoną dziewczyną .Mieszkam obecnie z rodzicami. Ostatnio zauważyłam ,że nie potrafię sobie radzić z emocjami ,zazwyczaj jest dobrze pracuje w domu potem trenuje ,jestem osobą która lubi być z ludźmi ale lubię też być zauważona gdy nie jestem w centrum uwagi również  czuję w sobie złe emocje ,mam wrażenie że ciągle próbuję wszystkim zaimponować . Zauważyłam że gdy coś nie jest po moje myśli ,nie tak jak sobie ułoże w głowie zaczynam robić problemy ,wymyślać i dramatyzować . Np odnośnie mojego chłopaka mamy się spotkać ale on umówi się z kolegami i nie powie tego z wyprzedzeniem ,a ja nagle pisze mu mnostwo smsów ,nie zbyt miłych i czuję dużą złość.Studiuje,chcę robić kursy ale mam poczucie ,że gdy zapisze się na kurs to ktoś będzie na mnie dziwnie patrzył ,bo przecież jest tyle dziewczyn które będą to robiły . Wydaje mi się że mam wysoką samoocenę ,lubię siebie swoje ciało( chociaż ciągle nad nim pracuje ) Gdy ktoś coś do mnie powie wszystko biorę do siebie i analizuje. Mimo że ludziom na zewnątrz mowie ,że nic mnie nie rusza . Wyolbrzymiam znaczenie słów ,niby wiem,że jeśli ktoś coś powie to nie zawsze musi oznaczać to co sama sobie wymyślę . Ale tak robię ,sama nadaje słowom znaczenie szczególnie jeśli chodzi o mojego chłopaka . Ostatnio stałam się strasznie czepliwa, szukam tylko powodu żeby coś było nie tak ,żeby był jakiś pretekst do kłótni . Nie wiem czy ma to znaczenie ale kiedyś mieszkałam z rodzicami u dziadkow nie mieliśmy łazienki i żyliśmy w słabych warunkach ,zawsze mnie to zawstydzało ale nigdy nie byłam gnębiona ludzie mnie lubili miałam dużo znajomych, w szkole dobrze mnie postrzegali . Mój tata większość dzieciństwa był za granicą . Teraz mamy duży dom tata wrócił ale rodzice mają dramatyczne relacje ,mój tata nie czuje się kochany i ciągle kłóci się z mamą i jest mi go szkoda . Moja mama teraz przechodzi jakiś okres buntu ,zachowuje się jak nastolatka ,kiedyś siedziała ciągle z nami i zajmowała się domem a teraz chce odżyć ale popada z skrajności w skrajność. Złości mnie to bo czuję się obarczana przez nich problemami ,i bardziej to ja zachowuje się jak matka dla mojego rodzeństwa . Potrzebuje diagnozy,nie wiem czy mam zapisać się na jakąś terapię żeby przepracować emocje .Dodam jeszcze że moje emocje powodują że zachowuje się samolubnie ,mam wrażenie że to one kontrolują mnie a nie ja kontroluje jak na mnie wpłyną . Nie potrafię nic z tym zrobić . Proszę o odpowiedź .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  • Podcasty i filmy o psychologii

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.