Skocz do zawartości

Czy potrzebuje pomocy?


Polecane posty

Cześć, witam
Piszę tutaj, bo nie za bardzo rozumiem co się ze mną dzieje i czy jest to normalne. Jestem 19 letnia dziewczyna. Przejdę od razu do rzeczy.
Od dziecka byłam trochę niepewna siebie i byłam bardziej introwertyczka niz energetyczka. To jednak nigdy nie przeszkadzało mi w niczym. Od dłuższego czasu czuję się zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że otaczający świat jest nierealny, jak jakaś bajka. Sama czasem patrze na siebie i mam wrażenie, że nie jestem sobą. Jak myślę o przeszłości czuję jakbym ktoś puścił mi film w którym wystepowalam, ale nie do końca to przezylam. Na tym nie koniec. Mam napady płaczu oraz przed zaśnięciem odczuwam jakis irracjonalny lęk. Zdarza się, że budze się wystraszona w nocy i, gdy idę np. Do ubikacji mój stan derealizacji się nasila (jakbym miała faze po jakims narkotyku). Odczuwam też pustkę w środku. Mam wrażenie, że jakaś część mnie umarła. Co więcej, bardzo się zmieniłam. Jestem okropna dla swoich najbliższych. Im obrywa sie najbardziej. Krzyczę, przeklinam, prowokuje do kłótni, a wcale nie chce tak robić. Mam okropne wyrzuty sumienia, ale nie umiem inaczej. Jeśli chodzi o inne osoby, (np. te nie z rodziny) to aż jestem pełna podziwu dla swojego aktorstwa. Potrafię być bardziej wygadana niż kiedyś, uśmiechać się i być bardzo miła. Po tym jednak musze odreagować i zatracić się na dłużej w swojej fazie dołow. Od jakiegoś czasu doszło też to samookaleczen. Jak jestem zła to wbijam paznokcie w swoją rękę, bo wtedy, gdy czuje ból jest mi jakos lzej na sercu. Czasami tez wypuszczam powietrze z płuc i próbuje wytrzymać tak długo, jak to mozliwe. Ostatnio kiedy rozmawialam przez telefon (a rozmowa strasznie mnie denerwowala, a musiałam być miła) zaczęłam uderzać głowa w szafke (wiem, że brzmi to bardzo niepokojąco, ale wiedziałam robiąc to, ze jest to bardzo dziwne) albo włożyłam rękę w szafkę i zaczęłam uderzać nią drzwiczkami. Bywa, że modle sie do Boga, żeby mnie zabral i, ze nie mam siły juz dłużej żyć. Miewam myśli samobójcze, czesto wyobrażam sobie siebie w takiej chwili, ale nie zrobiłabym tego.

Pisze to teraz i chce być szczera ze sobą i Wami, więc dodam, że nie mam powodów, żeby tak robic. Ludzie na świecie mają naprawdę duze problemy, a ja nie mam się źle. Rodzina mnie kocha, przyjaciółka wspiera jak jej potrzebuje. Małe rzeczy tak bardzo mnie stresuja, ze mam wrażenie, ze te zachowania to jakaś wymowka co do moich obowiązków i usprawiedliwienie dla lenistwa, bo naprawdę czuje, ze nic mi sie nie chce. Tak totalnie nic, ani leżeć, ani spać, ani nawet żyć. Wiem jak to brzmi, ale chciałabym wystrzelić się w kosmos lub w końcu przestać odczuwać ten cały chaos.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.