Jump to content
  • psycholog-online-skype-16.jpg.jpg

schizofrenia w rodzinie


Guest

Recommended Posts

Jestem 25letnia mama i zona. Otoz.. Brat mojego meza od 7 lat ma stwierdzona schizofrenie paranoidalna. Mieszka z rodzicami. My budujemy dom niedaleko ich domu.. na początku jego choroby był czas ze miał myśli seksualne wobec kobiet- nie miał dziewczyny, z tego co kiedyś mowil jest prawiczkiem, któremu jak tesciowa twierdzi seks nie jest potrzebny ponieważ nie każdemu to jest potrzebne w zyciu..  jak powiedzieliśmy z mezem teściowej o sytuacji ze w mojej obecności jak był sam ze mna (czekaliśmy na mojego meza i tesciowa jak poszli zalatwiac wizyte u lekarza) , ze powiedział mi ze ma w stosunku do mnie myśli erotyczne to zaczela się smiac i powiedziała ze wszystko w rodzinie zostanie, a dla mnie w tamtej chwili nie było do smiechu.. jakiś czas temu w lato kiedy było po prawie 40s. chodzil wyubierany od stop do glow w grube bluzy, spodnie bo nagość mu przeszkadzala.. nie raz było tak ze jak przyjezdzalismy tam  z nasza corka ( ma 1,5 roku) to bawil się z nia, a po chwili szedł do ubikacji i slychac było jak jeczy.. masturbowal się po prostu. Przez pewnien czas uwazal ze ma dziewczyne z która ma mieć prywatność itd. A później twierdzil ze jego poprzednia dziewczyna powiesila się przez domownikow… przez pewnien czas lekcewazyl większość kobiet, mi to  nie przeszkadzalo i było na reke ale nie lekcewazyl mojej corki… bral ja na rece, bawil się z nia.. o ile bawienie mi nie przeszkadza to branie na rece tak ponieważ nieraz miał rozne zachowania i po prostu boje się żeby jej czegos nie zrobil, nie rzucil nia.. jakiś czas temu wytepilismy calowanie jej bo była sytuacja ze zaczal ja co chwile calowac po policzkach gdzie ja nie lubie calowania takiego, ok jeżeli dziecko wyrazi chec buziaka na przywitanie ale na pewno nie calowanie dziecka które się zaczyna denerwować z tego powodu.. wiem ze ja jej przed wszystkim nie uchronie ale wiem ze przed tym moge cos zrobić zanim się cos stanie… najgorsze jest to ze moja tesciowa nie widzi w tym zadnego problemu i zawsze go broni jak maz zwraca mu uwagę.. u mnie jakiś czas temu zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego.. przede wszystkim musze unikac stresu co jest w zyciu ciężkie… ale jak mamy tam jechać czy pomysle o szwagrze to wpadam w takie nerwy, ze nie raz przez to miałam progresje choroby.. oni widza ze tylko on jest chory, a ja mam dosc patrzenia tylko na niego bo wszystko w tamtym domu krecilo sie wokol niego przez 7 lat, a my chociaz chcielismy pomoc i tak bylismy najgorsi.. jak bral leki i nie mogl jezdzic i mowilismy ze nie moze to oni dali mu kluczyki bo sie dobrze czul i rozwalil 2 razy auto.. cale szczescie ze nikogo nie zabil.. do tego doszłam do wniosku ze ja się boje mojej teściowej.. wiem ze mój maz zawsze stanie za mna i mam w nim mega wsparcie ale ja się boje jej sprzeciwić, wyrazić swoje zdanie… wiem ze to sa rodzice meza i kontakt jakiś musimy utrzymywac.. chociaż on sam nie przepada za jazda tam… ogolnie to jest dużo sytuacji na które my z mezem patrzymy inaczej niż tesciowa ale ja po prostu nie mam pewności siebie w jej obecności żeby mieć swoje zdanie i je wyrazić… ogolnie to jest bardzo obszerny temat i w sumie tutaj wymieszałam dużo sytuacji ale mam nadzieje ze ktoś mnie wesprze i jakos pomoze… z góry dziekuje i pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy na wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • ksiazka.jpg

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

×
×
  • Create New...

Important Information

Używając strony akceptuje się Terms of Use, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.