Skocz do zawartości

Nieśmiałość, samotność u mężczyzny po 30-tce


Polecane posty

Cytat

Witam,
Jestem 30 letnim mężczyzną i mam problem, który męczy mnie już od bardzo długiego czasu. Otóż nigdy nie byłem w związku z kobietą, nigdy nie miałem żadnej intymnej relacji. Wszelkie próby poderwania jakiejś dziewczyny kończą się porażką. Będąc szczerym to przez okres studiów nie próbowałem podrywać jakoś szczególnie często, ale te momenty kiedy się przełamywałem, zawsze się kończyły tak samo. Jak np. proponowałem jakiś wypad do knajpy to dziewczyna np. mówiła, że nie ma czasu. Inna stwierdziła, że od razu „lepiej powiedzieć nie”. Byłem, na jednej „randce” (choć to właściwie było raczej spotkanie niż randka), po której dziewczyna stwierdziła, że jestem „fajny, ale ona nie chce się z nikim spotkać”. Czyli olała mnie i tyle. Potem na jakiś czas odpuściłem. Stwierdziłem, że „jak coś ma być to będzie”. Niestety przez ten czas nic się nie wydarzyło. 
Jakiś czas temu przeniosłem się do innego miasta. Pomyślałem, że ta przeprowadzka to może być nowy start także w relacjach z kobietami. Jak nietrudno się domyślić nic z tego. Jechałem np. z jedną dziewczyną autobusem, zaczęliśmy rozmawiać, umówiliśmy się na wypad w weekend. Kiedy jednak przyszło co do czego nie odebrała telefonu, nie odpisała na sms-a. Z inną byłem wstępnie umówiony, ale raz, drugi, trzeci przekładała termin spotkania by w końcu nie przyjść. Próbowałem też sponatnicznie podchcodzić do jakiś dziewczyn np. w sklepie i próbowac je zagadywać. Oczywiście bez rezultatu. Portale randkowe też przerabiałem – bez skutku. 
W międzyczasie zacząłem pracować nad sobą – słownia, lepsze ciuchy, kursy itd. Oczywiście nie robiłem tego tylko po to, żeby kogoś poznać, ale liczyłem, że zwiększy to moje powodzenie. I tu też się zawiodłem. 
Nie wiem już co mam robić. Bardzo mi to wszystko ciąży. Nie idealizuje związków, ale przez tą całą sytuację jestem bardzo sfrustrowany. Ta cała sytuacja bardzo mnie dołuje. Nie potrafię pojąc jak to jest, że niektórzy faceci mają takie powodzenie, albo jesli nawet nie to jakoś wchodzą w związki. A ja pracuję nad sobą, przełamuję niesmiałość i mam na koncie same porażki. 

Będę wdzięczny za jakąś odpowiedź i radę.

Szanowny Panie,
przepracowywanie tego typu i tyle czasu trwających trudności, o których Pan pisze, wymaga zwykle wnikliwego rozpoznania ich przyczyn. Może się to odbyć podczas konsultacji z psychoterapeutą. Czasami okazuje się, że stoi za tym nieuświadamiany do końca problem z poczuciem własnej wartości lub przekonania utrudniające nawiązywanie kontaktów z płcią przeciwną. Tym, co może Pan spróbować zrobić we własnym zakresie, to poddać głębokiej refleksji swoje kryteria doboru kandydatek na partnerkę. Być może próbuje Pan nawiązać kontakt z kobietami, które akurat nie szukają kogoś takiego jak Pan, a tymczasem inne grono kobiet mogłoby właśnie cenić posiadane przez Pana cechy. W takiej sytuacji należałoby zacząć szukać gdzie indziej bądź inaczej. Proszę też zastanowić się nad tym, jak Pan ocenia swoje umiejętności podtrzymywania kontaktu z płcią przeciwną oraz asertywność w zakresie komunikowania własnych zamiarów i potrzeb. Inicjowanie kontaktu z kobietą z nadmierną uniżonością może stawiać Pana na przegranej pozycji lub doprowadzić do relacji z osobą apodyktyczną, niezdolną do funkcjonowania w związku partnerskim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • SKOCZ DO: 
    Księgarnia >>>> | Apteka >>>> | Uroda >>>> | Sport >>>> | Dziecięce >>>> | Moda >>>>

  • PODCASTY.jpg

  • Wpisy blogu

    • 0 komentarzy
      Ludzie chętniej próbują z kimś nowopoznanym, niż sprawdzają nowe sposoby budowania relacji, bo łatwiej jest wymienić partnera, niż skorygować własne postępowanie i przepracować coś w sobie. Jeśli chodzi o małżeństwa, w Polsce coraz częściej okazuje się, że do dwóch razy sztuka. 
       
       
    • 0 komentarzy
      Plotka. Złośliwcy powiadają, że bywa to rodzaj przemocy pośredniej – dokuczania komuś okrężną drogą. Trochę straszne, bo – powołując się na dokument „Dylemat społeczny” – fake news roznosi się w sieci sześć razy szybciej niż fakt. Najwyraźniej rzeczywiście plotki są jak chwasty w ogrodzie; nawet jeśli zrywamy je, nowe rosną prędko. Czasami bywają to chwasty wyjątkowo toksyczne, bo używa ich się chociażby do mobbingu, gnębienia kogoś w miejscu pracy lub w związku z wykonywanym przez niego zajęciem. Na szczęście nie wszystkie plotki są takie złe. Na przykład ktoś kiedyś rozpowiedział, że podobno odziedziczyłem hotel. Kto by pomyślał, jak nagle i drastycznie może wzrosnąć atrakcyjność człowieka... 😆 Tak czy inaczej, uważajmy z tym plotkowaniem i pamiętajmy: plotka niewiele mówi o danej osobie – znacznie więcej o człowieku, który w nią wierzy. Miłego dnia.
    • 0 komentarzy
      Kolejny podcast z cyklu psychologia relacji bez cenzury: 10 zjawisk, które psują związki. Psychologia miłości w kontekście czynników, które mogą zakłócić lub nawet przyczynić się do zakończenia relacji. 
       
       
       
    • 0 komentarzy
      Kiedy ostatnio dane ci było doświadczyć głębokiego relaksu, któremu towarzyszy stan błogości, poczucia harmonii wewnętrznej i kojącego spokoju? Mam nadzieję, że miewasz takie odczucia nierzadko. Jeśli jest jednak inaczej, rozważmy, co można zrobić, aby sytuację poprawić. Wersja audio poniżej, a wersja tekstowa tutaj.
       
       
    • 0 komentarzy
      Nadciąga weekend i być może niektórzy poświęcą chwilę albo dwie na jakiś serial. Nie mam na to za dużo czasu, więc wolę za często do tego typu produkcji nie zasiadać, bo niekiedy ciężko oderwać się. Wstrzemięźliwość we wszystkim – nawet we wstrzemięźliwości, więc robię wyjątki. Jako psycholog cenię barwne postacie, interesujące relacje i tym samy interakcje między bohaterami. Dramaturgia, wątki psychologiczne i niecodzienny obyczajowy kontekst też mają znaczenie. Jeśli zatem ktoś podziela sympatię do takich klimatów, może sięgnąć po „Po złej stronie torów”. Fabuła wciąga, ale jest to zarazem studium głęboko dysfunkcyjnej rodziny, która próbuje sobie radzić w obliczu splotu fatalnych okoliczności. A charaktery poszczególnych postaci zdecydowanie tego nie ułatwiają. Pierwszy sezon jest fenomenalny, natomiast pomimo słabszej jakości sezonu trzeciego, nawet tam dochodzi do takich scen, które wstrząsają nami na tyle mocno, że aż przydałyby się pasy bezpieczeństwa. Mocne. Podobało mi się. A Wy co polecacie?


  • Ważna informacja

    Chcąc, by psycholog ustosunkował się do pytania zadanego na forum, należy we wstępie podać swój wiek oraz swoją płeć i spełnić warunki podane w instrukcji darmowej porady. Psycholodzy udzielają odpowiedzi w miarę możliwości czasowych. W razie doświadczania nasilonych myśli samobójczych należy skontaktować się z numerem 112 by uzyskać ratunek. Doświadczając złego samopoczucia lub innych problemów można rozważyć też kontakt z telefonami zaufania i pomocowymi - niektóre numery podane są tutaj.

  • 05e7f642-357a-49b3-b1df-737b9aa7b7a1.jpg

  • SKOCZ DO:

  • PODCASTY-OCALSIEBIEpl.jpg

  •  
  • Podcasty i filmy o psychologii

  • Książki o rozwoju osobistym i psychologii

    83eaf72d-ea6e-4a48-ab5f-9aefa9423f3d.jpg

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.