Kolezanka.

Hej, poradz swojej partnerce, tylko radzilabym raczej na spokojnie, aby po trovhu stawiala.matce granice, zanim wejdzie jej na glowe tak jak jej bratu. Nie ma sensu sie klocic, jesli.masz rozsadna dziewczyne. To.jest matka, z ktora zapewne nie wie jak sobie poradzic, a przeciez ja kocha, bo to jednak mama. 

Dziekuje i wzajemnie:) wszystkiego.dobrego:)

Hm, rodzina mowila Tobie o oswiadczynach. A czy jemu tez zwrocili uwage? Sadze ze powinnas jednak z nim porozmawiac i powiedziec jak sie czujesz w tym zwiazku. I przedstaw swoje oczekiwania, choc zro b to delikatnie. Zapytaj, czy traktuje Cie powazne w ogole. 

Moze.za.duzo myslisz? Sprobuj odgonic te mysli, skupic sie na zyciu codziennym. Na pracy, na nauce. Pamietam, jak chodzilismy z mezem na nauki przedmalzenskie, bardzo.madre.malzenstwo to prowadzilo. I tez.mowili.to.co ja Ci napisalam, to naturalne, ze kiedys w koncu nasza druga polowka spojrzy na kogos innego, tu sie spodoba mu dziewczyna, a tu chlopak, bo ma sliczne oczy albo piekny usmiech. Tak to juz poprpstu jest. To tylko Twoje mysli, sa w glowie. Jak.sie za duzo.mysli w jednym temacie to nawet mozna watpliwosci.dostac czy Twoi rodzice sa Twoimi.rodzicami:D pozdrawiam:) probuj naprawde skupic sie na innych rzeczach. 

Hm, to.dziwne. rozumiem, ze czlowiek moze byc zapracowany, ale jesli.kocha, to mowi to i nie na sile. Jedni.mowia czesciej, inni rzadziej. Jednak moim zdaniem chlopak Cie poprostu wykorzystuje. Duzo czasu razem spedzacie? Powiedz cos wiecej o nim i o waszym zyciu. 

Hej, jestescie razem juz 5 lat, poprostu zwiazek.sie zmienia. Czasem jakas nuda wejdzie w zycie. Czesto jest tak, ze ludzie sa razem a po.kilku.latach, kiedy minie juz okres zauroczenia, gdzies tam.spojrza w bok, tu sie spodoba jakas dziewczyna, tu chlopak. Trzeba tylko.sobie ustalic granice. To tylko w Twojej glowie i masz prawo zeby ktos Ci.sie spodobal, taka.natura czlowieka. Musisz poprostu to.kontrolowac, aby nie popelnic jakiejs glupoty. Glowa do.gory dziewczyno:) jestem pewna ze kochasz swojegl.chlopaka. Tak.poprostu bywa. 

Nie.ma za co:) pasoealoby szczerze porozmawiac, ale chyba masz racje.. Powinna sie pozegnac chociaz.. Zebys Ty mial.swiety spokoj i.mogl spac spokojnie, wez sprawy w swoje rece, juz do niej nie pojedziesz skoro rano wyjezdza, ale napisz jej wiqdomosc. I napisz jej wszystko co o jej zachowaniu myslisz, i skoro tak Cie potraktowala z buta, to koniec z wami. 

Ile on ma.lat? Rozumiem, ze pracuje. Ma jakis ciezszy okres? 

Musisz z nim porozmawiac jeszcze raz, na spokojnie, tak abyscie obydwoje mieli czas. Musisz przedstawic mu.swoje obawy i racje. Swoja droga, jeszcze nie powiedzial ze Cie kocha? 3 lata to dosc dlugi okres czasu. 

Hej, ufasz mu czy jednak nie do konca? Co znaczy ze go odtracasz? Nie chcesz z nim rozmawiac? Czy nie chcesz zblizen fizycznych? 

Hej, plrozmawiaj z nim jeszcze raz. Powiedz szczerze co czujesz i jakie masz plany na przyszlosc. Chcesz czegos powazniejszego, tzn co? Chesz juz wziac slub? Dzieci nie musza byc zaraz po slubie. 

Hej, dlaczego nie wierzysz w historie z mama? Rodzice bywaja toksyczni i zaborczy, i uwazaja ze moga rzadzic zyciem dzieci.. Czy matka Cie zna? Mozecie sie umowic, ze ona jedzie busem skoro musi, a Ty jedz autem. Swoja droga czy mama musi wiedziec ze corka jedzie z Toba autem ? 

Jesli sie nie uda wrocisz do Polski. Uwierz w siebie, pwoodzenia:) 

Boisz sie jeszcze czegos? Oprocz zlobka i nowej pracy?  

Zlote rady wysluchaj, ale nie bierz wszytkiego do siebie, przytaknij i pusc mimo uszu;) 

Nie jestes beznadziejna, probuj odgonic takie mysli.od siebie. To wszystko dzieje sie tylko w Twojej glowie. Popatrz na swoje dziecko, jak sie swietnie rozwija. To Twoja glownie zasluga i Twojego meza. Co by bylo jakby Cie nie bylo? Bylby tak dobrze rozwiniety? Nie. Bo nikt tak jak mama nie zadba o dziecko. Zrobilas wszystko tak jak sie nalezy i teraz juz czas zeby ktos inny sie nim zajal:) swoja droga, czemu tak zdecydowaliscie juz do zlobka go dac? Musisz isc do pracy juz? 

Witaj, moze tak byc,ze tesc udaje. Jednak skoro maz mowi, ze jemu jako dziecku tez nie poswiecal.uwagi, to taki.musi.miec charakter. Niektorzy ludzie poprostu nie.libia dzieci, choc tutaj wydaje mi.sie, ze dziadek przez ta cala sytuacje, mam na mysli rozwod, przeszlosc, czuje sie nie najlepiej poprostu w waszym towarzystwie, i byc moze poprostu sie wstydzi. Wiem,ze to co.napisalam moze.brzmiec glupio, ale ludzie.dorosli czesto sami nie wiedza jak sie zachowac w.niektorych sytuacjach.  

Jesli z zona tescia.masz.lepszy kontakt, moze.porozmawiaj z nia sam na sam? Jesli jest to.kobieta naprawde z sercem, z mtora sie dogadujesz, moze warto z nia zwiekszyc kontakt, wtedy i dziadek.sie dolaczy? Przedstaw.jej swoje odczucia. To.co tutaj napisalas. 

Partner dobrze mowi, idz do psychologa. Lub psychoterapeuty, tam omowisz wszystko. Naprawde warto. Sadze, ze jesli to wykorzystywanie tak bardzo na Cienie dziala, nie uciekniesz od tego. Jesli nie ufasz w 100 % swojemu chlopakowi, to jak bedzie wygladal Wasz zwiazek? 

Hej pomysl, ze to dla jego dobra, on bedzie szczesliwy bawiac sie z innymi dziecmi. Popoludnia beda dla Ciebie:) wtedy bedziesz mogla nadrobic pol dnia. A wiadome, chcesz aby Twoj synek byl szczesliwy. 

Dlaczego traktuja Cie jak nastolatke? I kto? Maz, rodzice? Tesciowie? 

Powiedz sobie sama ze jestes silna i sobie poradzisz ze wszystkim. Najpierw zlobek, pozniej pewnie szukanie pracy. 

Nie mozesz wrocic to tamtej pracy? 

A czy wie, ze bylas wykorzystywana? 

Musisz uwazac na siebie, zrobic to czego sie boisz. Strach potrafi zniszczyc czlowieka i to doslownie, potrafi dojsc do depresji.

Sprobuj zrobic to czego sie boisz. I.w ogole czemu czujesz sie beznadziejna? 

Smutny ma.racje, sprobuj pisac pamietnik, napis w nim list, tak dla siebie. Pisanie naprawde pomaga jesli rozmowa sprawia problem. I.pamietaj, jestes super kobieta, zaslugujaca na milosc tego faceta. Popatrz na siebie w lustrze i powiedz sobie kilka komplementow. 

Czego sie boisz? 

Idz do psychoterapeuty, zwlaszcza jak czujesz, ze ten problem jest glebiej. 

Dnia 3.09.2021 o 02:45, biglebowski napisał:

Z ciekawości zapytam - używasz intensywnie instagrama?

Tak zapytam, co.ma.do tego intensywne uzywanie instagrama?

Sadze, ze nie.musicie zbyt czesto sie widziec. Zadzwon jedynie raz na jakis czas, zeby nie bylo ze jestes wyrodnym synem. A odwiedzaj jak najrzadziej sie da. 

Jesli.jest wierzaca, macie jakies kontakty z ksiedzem, moze popros ksiedza aby z nia porozmawial? Jak chodzi do.kosciola to.moze.poslucha kazania na ten temat, jesli.jakis odwazny ksiadz sie trafi ktory Cie zrozumie. 

I.nie, nie jestes glupim dzieciuchem. Rodziny sie nie wybiera. Ciesz sie ze z nia nie.musisz mieszkac;)

W takiem razie, moze przy odrobinie szacunku.do siebie, probach rozmowy, ona zobaczy ze sie starasz i popatrzy na dziecko. I.moze.uda sie odbudoeac to co kiedys bylo.miedzy Wami. Czasem tak jest, ze malzenstwo siada, a pozniej wataje. Wiem na przykladzie.moich rodzicow, tez nie zawsze bylo.kolorowo. jedynym minusem bylo to ze nie patrzyli, czy przy klotni sa dzieci. 

W takim razie oboje idzcie ma terapie.malzenska. Jest swiadoma.problemow, a czy chce naprawic malzenstwo? 

Poczytalam w internecie, i wywnioskowalam, ze potrzebny Ci jest psychoterapeuta. 

Ewentualnie przyjaciolka, z ktora.mozesz pogadac o wszystkim. 

Moze.potrzebny jest.psychoterapeuta? Nie psycholog. Byc moze.zona bardzo przezywala.goza.mozgu.i jej zachowanie jest efektem.tych przezyc?  

Po.tym co piszesz, wnioskuje ze.jest o co walczyc. Byc moze zona poprostu potrzebuje pomocy. Z psychoterapeuta przerobi to co bylo, byleby byla.szczera. 

Mozesz tez zaproponowac terapie malzenska. 

Czesc, moim zdanien powinnas isc do psychoterapeuty a nie psychologa. Ten strach moze przerodzic sie w cos powazniejszego, a lepiej to zwalczyc od srodka. Psycholog tu raczej nie pomoze.  A czy takie pisanie z och strony do Ciebie nie nadaje sie na policje?  

Prosze pomyslec co jest powodem tego stanu? Czy moze za duzo zajec? Czy ma Pani meza, dzieci? Czy stosunki miedzy Wami sa dobre?