Mam 20 lat i w tym roku zaczęłam studia w Anglii na kierunku Business with Tourism Management. Od zawsze chciałam studiować a możliwość kształcenia się za granicą to niesamowita okazja. Chciałabym czerpać z tego jak najwięcej ale nie potrafię. Od kilku tygodni nie mam na nic siły. Codziennie rano z trudem wstaje z łóżka, nie potrafię się skupić ani zmotywować. Czuję, że zostałam sama. Czuje, ze zawiodłam całą rodzinę. Pomimo tego, ze staram się myśleć pozytywnie nie potrafię. Nie mam osoby, z którą mogłabym o tym porozmawiać. Chodzę zestresowana i pomimo tego, że staram się z tym walczyć wiem, że w przyszłości nie czeka mnie nic dobrego.
Jak sobie z tym poradzi? Nie potrafię już tak dłużej.