Mam 28 lat. Piszę do was , ponieważ chce się podzielić moją sytuacją aktualną sytuacją życiową moim problemem głównie jest brak pracy której szukam od września 2023 roku i do tą nie mogę znaleść , chociaż byłem już na kilku rozmowach . W moim odczuciu wypadałem dobrze na tych rozmowach . Ale zawsze biorą kogoś innego. Zaznaczam , że jest osobą niepełnosprawną i mimo tego ,że wymagają orzeczenia nie mogę dostać tej pracy. Maiłem taką rozmowę o pracę na magazyniera i do mnie mówił dyrektor ,że Pana nie mogę przjąć do pracy na magazyn ponieważ Pana ta praca może zaszkodzić. Nawet nie mogą mnie przyjąć do pracy na sprzątanie. Nie mogę być zawodowym kierowcą mimo posiadanego prawa jazdy B i do ochrony w której mam największe doświadczenie. Mam wykształcenie informatyczne i też nie mogę na razie znaleść pracy. Analizują moje cv , ale i tak nie dostaje odpowiedzi. Tutaj też jest moja wina w tym , że zwolniłem się z starej pracy , ponieważ czułem się samotny i miałem fobię społeczną. Znalazłem podobnych ludzi i zacząłem się z nimi spotykać. Od tego czasu zrobiłem progres w kontaktach międzyludzkich. Dzisiaj już nie czuję się samotny , bo mam się z kim spotkać a nawet odświeżyłem znajomości z liceum. Niestety było to kosztem pracy zawodowej i nie wiem co teraz zrobić , mam tam dochód z renty , ale muszę cześć oddawać rodzicom na utrzymanie. A chciałbym się wyprowadzić wreszcie bo czuję , że sobie poradzę , tylko że jest to dom po babci a tam dla mnie nie ma pracy stacjonarnej tylko wchodzi w grę zdalna. Mi przyszły do głowy takie rozwiązania jeżdzić na zawody programistyczne za jakiś mam kolejne. To służy aby wzmocnić CV. Mogę jeszcze zrobić tak założyć dzialność gospodarczą iść w freelancer chociaż z tego będą na początku małe pieniądze. Ta pierwsza opcja wymaga pieniędzy i dobrego komputera. Myślę , żeby założyć zrzutkę na życie i ostatnią opcją jest pojechanie do Niemiec na żebranie. To teraz pytanie do was co byście zrobili na moim miejscu.