Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

sylwia1987

Użytkownik
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

sylwia1987's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

  • Pierwszy Wpis
  • Twórca Konwersacji

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Małgosiu dziękuję za słowa wsparcia .póki co nie pale się jakoś do poznawania kogoś nowego i znowu mącenia dzieciom w głowie .wbrew pozorom mimo zdań wielu ludzi że to że soe przeprowadziłam to żaden wyczyn to naprawdę było to dla mnie ciężkie trudne ... na początku naprawdę było super ciepło milosc bezpieczeństwo .dzieci rozmawiały więcej z nim niż że mma zwierzaly mu się relacja była.super .A teraz ?teraz siedzą zamknięte w swoich pokojach i prawie nie rozmawiają z nim bo słyszą te wszystkie bolesne słowa. Ja nie jestem święta nigdy nie będę swoje.mam za uszami potrafię być wkurzająca wiem ale to tak mega boli usłyszeć to mój dom wyp.... albo jesteś pojeba....a .serio myje podłogę a z tyłu głowy mam po co to robisz to nie twój dom i tak zostaniesz wywalona jak pies chociaż nawet psa się nie wyrzuca .... I te kontakty z była no boli mnie to nie samowicie i nawet jak nic do niej nie ma to mi z tyłu głowy cały czas lampka się pali gdy tylko usłyszę dźwięk telefonu .może nie powinnam ale to silniejsze ode mnie....piprostu nie umiem inaczej .może nie nadaje się do związku... a co do ślubu? Chciałam kiedyś i ślub i dziecko ale jakoś czarno to widzę
  2. Dodam jeszcze ze zabrał mi kluczyki od auta bo stwierdził że jest jego ....tak on go kupił dla mnie jak nie pracowałam żebym miała lżej z zakupami i żebym mogła.odbierqc dzieci ze szkoły w tym jego córkę
  3. Rozmawiałam właśnie dziś. On nie widzi nic złego w relacji między nim a ex.a na pytanie czy żebym to ja wymieniała takie wiadomości i wszędzie chodziła z ex to czy jemu było by miło odpowiedział że to inna sytuacja czego kompletnie nie rozumiem jak inna ?co do finansów mówi że.nie dokładam się do remontu a gdy mówię że moje pieniądze zarobione przez pracę jak i alimenty idą na życie jedzenie ciuchy itd to mówi że nas jest większość (W sensie ja i 2 moich dzieci )więc kasa idzie nie tylko na niego. Nie wiem nie mam już siły na to .gdy mu powiedziałam że córka jego źle się do mnie odnosi pyskuje nie słucha to stwierdził że to moja wina bo ja nie w taki sposób jak trzeba proszę ja żeby sprzątnęła. Naprawdę czasami robię to po 5 razy proszę.stwierdzil że jest za mała (9 lat )nie wydaje mi się że 9 lat to zamalo żeby sprzątnąć ciuchy które się zdjęła i rzuciło na podłogę albo wyniosło się naczynia z pokoju ......ja naprawdę mam dość. Nie mam do kogo się udać do poprzedniego miejsca zamieszkania nie wrócę bo tam mnie zjedzą i wyśmieją.najbardzuej szkoda mi dzieci bo słyszą z jego ust wyzwiska.ze jestem poje ....ana albo że mam zamknąć mordę. Ale jego zdaniem to ja buntuje dzieci przeciwko niemu
  4. Witam jestem po rozwodzie mam 2 dzieci. Od jakiegoś czasu jestem w związku z mężczyzna również po rozwodzie ma on córkę która jest pod jego opieka .Mieszkam z nim dwa lata .To właśnie dla niego rzuciłam pracę znajomych rodzinę i z dziećmi przeprowadziłam się 130 km by zamieszkać z nim .Od pewnego czasu psuje się. Nie podobają mi się jego kontakty z była żona jest jej pełno wszędzie razem chodzą na zebrania do dziecka do szkoły ona viagle wypisuje a on odpisuje i że wszystkiego się tłumaczy mam tego dość. Prosiłam rozmawiałam niestety kończy się kłótnia że wymyślam i stwarzam problemy .Druga rzecz to to że jes ślepo zapatrzony w dziecko .Mi obrywam się za nią za wszystko .wczoraj mieliśmy mega kłótnie bo dziecko 9 lat wsadziło gdzieś swój antyperspirant i nie mogło znaleźć dostało się mi bo przecież ona zamala ja powinnam była szukać tylko ze ja nie wiedziałam nawet że ona go wsadziła gdzieś....no ale mi się oberwało takich sytuacji jest multum .....Mała do mnie pyskuje nie słucha sie a jak tatuś wróci z pracy zupełna zmiana miła potulna kochana zgłaszałam problem nie raz ale bez skutecznie zostałam olana .Wczoraj powiedział mi że mam się odp.....lic od dzieciaka i wypieprzać z domu bo to jest jego dom .....ja już jestem wykończona psychicznie .dodam jeszcze że matka powinna płacić alimenty na dziecko ale oczywiście tatuś podarował i ona nie płaci ani grosza na jedzenie ubranie wykładam ja z własnej kieszeni tato za swoje remontuje dom .jest już na finiszu więc ja jestem jak by zbędna.....
  5. Witam jestem po rozwodzie mam 2 dzieci. Od jakiegoś czasu jestem w związku z mężczyzna również po rozwodzie ma on córkę która jest pod jego opieka .Mieszkam z nim dwa lata .To właśnie dla niego rzuciłam pracę znajomych rodzinę i z dziećmi przeprowadziłam się 130 km by zamieszkać z nim .Od pewnego czasu psuje się. Nie podobają mi się jego kontakty z była żona jest jej pełno wszędzie razem chodzą na zebrania do dziecka do szkoły ona viagle wypisuje a on odpisuje i że wszystkiego się tłumaczy mam tego dość. Prosiłam rozmawiałam niestety kończy się kłótnia że wymyślam i stwarzam problemy .Druga rzecz to to że jes ślepo zapatrzony w dziecko .Mi obrywam się za nią za wszystko .wczoraj mieliśmy mega kłótnie bo dziecko 9 lat wsadziło gdzieś swój antyperspirant i nie mogło znaleźć dostało się mi bo przecież ona zamala ja powinnam była szukać tylko ze ja nie wiedziałam nawet że ona go wsadziła gdzieś....no ale mi się oberwało takich sytuacji jest multum .....Mała do mnie pyskuje nie słucha sie a jak tatuś wróci z pracy zupełna zmiana miła potulna kochana zgłaszałam problem nie raz ale bez skutecznie zostałam olana .Wczoraj powiedział mi że mam się odp.....lic od dzieciaka i wypieprzać z domu bo to jest jego dom .....ja już jestem wykończona psychicznie .dodam jeszcze że matka powinna płacić alimenty na dziecko ale oczywiście tatuś podarował i ona nie płaci ani grosza na jedzenie ubranie wykładam ja z własnej kieszeni tato za swoje remontuje dom .jest już na finiszu więc ja jestem jak by zbędna.....
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.