Jak niektóre media zaburzają społeczeństwo
Ponieważ liczne media zarabiają na oglądalności lub wyświetleniach, koncentrują się na publikacjach przyciągających uwagę. W rezultacie pewne tematy raczej pomija się, a innym nadaje się rangę godnych zainteresowania. Jako że szeroko pojmowana normalność jest zbyt zwyczajna i nader nierzucająca się w oczy, więc nie przyciąga dość szerokiego grona odbiorców, stawia się na publikacje o zjawiskach niecodziennych, wyróżniających się, emocjonujących. W perspektywie czasu i wraz ze wzrostem liczby publikacji, efekt jest następujący: to, co obyczajne, zaczyna uchodzić za nieważne (niegodne uwagi i naśladownictwa). To co jest nieobyczajne, powszednieje i popularyzuje się. Następuje stopniowa normalizacja nawet takich zjawisk, które do niedawna uchodziły za dewiacyjne, bo są dla człowieka szkodliwe, i jednocześnie dewaluuje się wartości, postawy, idee sprzyjające zdrowiu czy porządkowi społecznemu. Morał z tej opowieści jest taki, że świat staje na głowie i skacze, a potem dziwi się, że ma migrenę, nic jednak nie robi, aby wyeliminować przyczynę. Prawo prasowe wymaga głębokiej reformy.
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.