Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

bart126

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

bart126's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Ja byłem w takiej samej sytuacji. To ja opiekowałem się dziećmi po urodzeniu kosztem swojej pracy i kariery. Mogliśmy sobie pozwolić na to że wzg na wysokie zarobki żony ( już byłej). Spędziłem w domu sześć lat, w między czasie budując wspólny dom. Też miałem zarzut przemocy ekonomicznej wzg byłej żony, lecz bezpodstawnie. Przemocą ekonomiczna będzie jeśli on nie utrzymuje Ciebie mimo że opiekujesz się dzieckiem i gospodarstwem domowym, lub odwrotnie, gdy masz warunki do podjęcia pracy, a uchylasz się od tego.
  2. To chyba nie jest przemoc ekonomiczna. Jesteś na urlopie macieżyńskim/ wychowawczym?
  3. Witam wszystkich. Jestem od ponad dwóch lat w nowym związku partnerskim. Mamy problem z kontaktem i akceptacją naszych dzieci z poprzedniego małżeństwa. Syn mojej partnerki (11 lat) mimo wielu zalet jest też bardzo wulgarny i często zmienia kolegów. Ma duży problem z autoretami, nie słucha matki tylko mnie. Wielokrotnie dochodzi sytuacji kiedy moje dzieci nie chcą z nim się bawić i na odwrót. Zawsze kiedy moi chłopcy sygnalizują że nie chcą się z nim bawić syn partnerki zamyka się i później żali się jak jest mu przykro we własnym domu. Sytuacja ma też miejsce gdy nas wyzywa i chce aby się do niego nie odzywać, jak konsekwentnie milczę cały wieczór. Gdy on odkrywa moja konsekwencje zamyka się w pokoju i skarży się na mnie jak źle go potraktowałem. Czy to nie jest robienie z siebie ofiary? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.