Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Ja bardzo chętnie skorzystałabym z udania się do specjalisty i przedłożenia całej sytuacji mojemu mężowi, ponieważ on nie ma pojęcia o tym co przechodzę w sobie i w mojej głowie . Kiedyś próbowałam mu powiedzieć i zostałam nie zrozumiana dlatego teraz nie rozmawiamy na ten temat . Tylko , że mój mąż nie zgodzi się na udanie się do terapeuty bo pogodził się z tym że matka pije praktycznie przez całe Jego życie uważa że się to nie zmieni i stara się żyć z nią i korzystać z sytuacji wtedy kiedy jest trzeźwa .Na ten temat rozmawiam z przyjaciółką i z siostrą one mn