Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

ag_nie

Użytkownik
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

ag_nie's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Oczywiście że każdy może żyć jak chce, ja napisałam dlaczego rozumiem tą panią i dlaczego mi na małżeństwie zależy. Mojemu partnerowi nie zależy i z tego co wiem wydaje mu się że coś na tym straci. Ale jeśli podpisze się intercyzę to co on traci ? Jakoś nie mogę się przestawić na myślenie że jak każdy w każdej chwili może odejść to jest prawdziwa miłość. Dla mnie wartością jest rodzina a w takiej sytuacji trudno to tak nazywać.
  2. Ciekawa jestem jak się potoczyła ta historia. Ja Panią bardzo dobrze rozumiem. Akurat u mnie dużą rolę w tym że chciałabym ślubu odgrywa religia ale to nie jest jedyny powód. Bez ślubu czuję że nie jestem tą wybraną, nie czuję się tak naprawdę kochana i w pewnym sensie samotna. Np właśnie w przypadku gdy drugiej osobie coś się stanie ta druga jest nikim dla lekarzy. Może teraz można zgłosić gdzieś konkubinat , nie wiem, ale wszystkie inne formy niż małżeństwo wydają mi się skomplikowane. Małżeństwo jest proste i jasne - chcesz z kimś być na zawsze, wybrałaś go , kochasz więc bierzesz ślub. Bez ślubu jest coś nie tak. Wydaje mi się że społeczeństwo jest teraz pełne niedojrzałych emocjonalnie osób które chcą sobie zostawić furtkę. A dzieci? Jak można sobie zostawiać furtkę i jednocześnie decydować na dziecko. Dziecko chyba bardziej wiąże niż ślub. I jak można coś takiego robić dzieciom. Ja miałam dzieciństwo w domu tradycyjnym i zawsze wiedziałam że rodzice są razem, i nic się nie zmieni. Uważam że to jest cudowne dla dziecka. Wygląda na to że takich osób jak ja i Pani jest już bardzo mało :/
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.