Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

morus

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

morus's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Problem dotyczy mojej Mamy, która od dwóch lat jest na emeryturze. Zauważyłem, że od jakiegoś czasu (ok. roku) ma problem z koncentracją ( oby tylko z nią). Ostatnio to się jakby nasilało. Polega to między innymi na tym, że zdarza się Jej mylić słowa, np. parking nazywa garażem, po czym zaraz się poprawia albo szuka słowa, denerwuje się, że nie umie znaleźć. Inna sprawa, że jakby pogorszył Jej się słuch- od pewnego czasu praktycznie zawsze muszę powtarzać drugi raz, kiedy zaczynam rozmowę. Kiedy rozmawiamy dłużej, wtedy ten problem jest mniej odczuwalny. Przykład: przychodzę do pokoju, Ona ogląda telewizję, pytam o wyjście do sklepu. Za pierwszym pytaniem w ogóle nie odpowiedziała, za drugim wyglądała, jakby się obudziła (takie charakterystyczne potrząśnięcie głową) i kazała powtórzyć, potem rozmawialiśmy normalnie. Czasem też na zadane pytanie odpowiada nie do końca na temat- ja pytam np. czy sąsiadka jest na kwarantannie i zamiast odpowiedzi "tak/ nie/ nie wiem" dostaję odpowiedź, że ta sąsiadka ma dwójkę dzieci, jedno jest za granicą.... Ogólnie jest z Mamą dobry kontakt, radzi sobie z codziennymi sprawami typu opłaty, zakupy. Jest to niepokojące i denerwujące. Staram się być cierpliwy, nie krzyczę ale trochę mnie to irytuje. Wiem jednak, że to nie Jej wina, chcę jakoś pomóc. Z powodu pandemii nie mogła czytać książek, więc kupiłem laptop, nauczyła się podstawowej obsługi i czyta książki na laptopie, rozwiązuje krzyżówki, żeby trochę ćwiczyć umysł. Liczyłem, że to pomoże ale niewiele to dało. Po pierwsze, o ile to możliwe, chciałbym się dowiedzieć, co to może być, jakie opisane przeze mnie sytuacje mogą mieć podłoże. Chciałbym się także, może nawet przede wszystkim, spytać, jak z Nią o tym rozmawiać, nakłonić może do jakichś badań, żeby wykluczyć poważne choroby. Nike chcę Jej spłoszyć i sprawić, żeby myślała, że uważam Ją za "dziwaczkę", nie chcę Jej urazić. Mieszkamy razem i chcę Ją wspierać. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.