Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

martusiab76

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez martusiab76

  1. Witam, mam 33 lata od niecałych 2 lat zamieszkałam z chłopakiem. Pół roku walczyłam z nim o jego gre ps4, potrafił grać po pracy, wieczorami a nawet całą noc. Postawiłam ultimatum gra albo Ja. Sprzedał gre. Problem jednak się pojawił, on nie sypiał. Całą noc oglądał tv z telefonem w ręku ale potrafił iść do pracy i jakoś funkcjonować co dla mnie jest niezrozumiałe. Zdarzało mu się zasnąć wiadomo organizm się zbuntował. Czy to jest chorobą? Jakieś uzależnienie? Doradzałam by wybrał się do lekarza, czy jakieś tabletki na sen, bez efektu. Problemy zaczęły się nawarstwiać, nie potrafił się utrzymać ile można pożyczać od dziewczyny pieniądze na codzienność, nieradzi sobie z oszczędnościami, ukrył przede mną fakt że pożyczył w banku 10 tys. zł, nie wiem na co i po co. Pytam na co i wymieniam na gry, hazart, jakieś używki by nie spać? Nie wiem nie chce oczywiście ze mną na ten temat rozmawiać. Odeszłam od niego, nie wytrzymałam kłamstw i braku zaufania w związku. Prosi mnie o szanse ze sie zmieni ale efektów zmiany nie widać, nie ma szczerej rozmowy, nie udał się nigdzie by sobie pomóc. Siedzi w domu i rozpacza. Wypisuje sms że jak wrócę to pokaże mi swoją zmianę, że zmieni się w lepszego "ogarniętego" człowieka bo wie, że był idiota i wie kogo stracił. Boję się mu zaufać. Myślę każdego dnia czy wybaczyć i pomoc, czy nie będę żałowała swojej decyzji bo mimo wszystko kocham. Nie radzę sobie już sama z tym wszystkim Pisze o jaką poradę od specjalisty, wszyscy moim bliscy odradzają mi powrotu, ale nie są na moim miejscu. To jest walka między sercem a rozumem.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.