Jestem tegoroczną maturzystką i prawdopodobnie nie zdałam matury z angielskiego. Prawdopodobnie ponieważ nie pamiętam dokładnie jakie dałam odpowiedzi. Wiem że jest sierpień itd ale poprostu mnie to podłamało a nawet złamało. Ciągle myślę i analizuję arkusz w myślach, nie mam apetytu, prawie ciągle chce mi się płakać. Nie wiem jestem dość ambitna i może dlatego. Ale mam tego dość a na wyniki muszę czekać do 4 lipca. Co mam robić w tej sytuacji by opanować te emocje?