Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

Galanonim98

Użytkownik
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Galanonim98

  1. Witam wszystkich, Borykam się z szeregiem problemów, które stopniowo odbierają mi radość z życia. Mianowicie: Odczuwam lęk przed nieznanym nieprzerwanie cały czas, w towarzystwie izoluje się i nie potrafię zacząć żadnego tematu bo nie chce być źle odebrany. Boje się co inni mówią o mnie, mam wrażenie bycia obserwowanym a każda krytyka w moim kierunku na przykład w pracy kończy się obawą, że współpracownicy mnie obgadują. Nic mnie nie cieszy, mój dzień polega na leżeniu i patrzeniu w telefon choć nawet to nie sprawia mi radości. Przeraża mnie bezsensowność świata a także jego determinizm, czuje, że nie mam realnego wpływu na jakąkolwiek decyzje, że nie mam kontroli. Mam problem z kreowaniem nieprawdziwych wspomnień, widzę w głowie obrazy, które w rzeczywistości nie miały miejsca (przebieg zniekształconych wydarzeń skonfrontowany przez bliskie osoby). Mam ciągły natłok myśli utrudniający zasypianie i funkcjonowanie w ciągu dnia. Potrzebuje ciągłych bodźców, zawodowo zmieniłem w ciągu relatywnie krótkiego czasu kierunek kariery o 180 stopni, od armii przez branżę lotniczą (personel pokładowy) aż po firmę informatyczną.. Towarzyszy mi uczucie ,,tonięcia” obserwowania świata zza tafli wody, zza szyby. Jedyna stała powracają myśl to chęć nieistnienia. Obecnie przyjmuje dwa rodzaje leków. Jestem pod opieką psychiatry, jednakże nie usłyszałem żadnej konkretnej diagnozy. Czy ktoś może powiedzieć czy z takimi objawami można walczyć czy psychoterapia jest tu w stanie coś wskórać? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.