Nawiązując do wypowiedzi poprzedniczki, nie, nie myśl o maluszku jak Cię coś zaboli. Pomyśl o sobie. Wiem przez co przechodzisz i wiem jakich leków można się nabawić. Myślenie o maluszku może tylko niasulac lek. Trzeba jak najszybciej przerwać spiralę myśli. Nie ryzykuje, że uda Ci się samej. Warto skorzystać z pomocy specjalisty, umówić się do psychologa lub psychiatry, żeby ktoś Cię pokierował, dał Ci wskazówki jak sobie poradzić. Z jednym się zgodzę-idź do lekarza, powiedz o swoich lekach i poproś o możliwość wykonania wszystkich możliwych badań. Dobre wyniki na pewno Cię uspokoją i pomogą zebrać się do kupy. Nie czekaj, takie nakręcająca myśli mogą odebrać całą radość z macierzyństwa, z życia, związku, pracy. Poproś o pomoc szybko, to szybki uporasz się z problemem. Powodzenia!