Mam 25 lat i chwilę temu rozstałem się z dziewczyną. Poszło o to że okazuję zbyt mało emocji, więc ona nie widzi mojego zaangażowania. Byliśmy ze sobą 2 i pół roku. Nie zawsze miałem z tym problem, ponieważ w moim poprzednim związku który trwał rok okazywałem aż zbyt dużo emocji przez co wielokrotnie dochodziło do kłótni. Przerwa między związkami trwała 4 lata. Czy to możliwe że to zakończenie pierwszego związku tak mocno wpłynęło na mnie, że mam problem z wyrażaniem emocji? Jak sobie z tym radzić?