Dzień dobry, mam bardzo duży problem w związku. Żona, bliźniaki córka żony z poprzedniego małżeństwa. Żona zawsze wydawała mi się nadpobudliwa emocjonalnie ale tłumaczyłem sobie że się to poprawi, zmieni potem ciąża no to jeszcze bardziej twierdziłem że się unormuje jak urodzi. Jednak nie ciągłe kłótnie, proszenie mówienie cały czas tego samego w kółko jak o ścianę, przykład prosiłem aby nie kładła niczego na elektrycznej kuchence bo młody zaczął kurkami kręcić aż drugi trzeci piąty raz przekręcił nikt nie zauważył a na kuchence jak zwykle różne łatwopalne rzeczy i kuchnia się zaczęła palić oc