Hej, mam podobna sytuację. Małe dziecko, dom, prace; na pozór szczęście o jakim większość ludzi marzy. A jednak za drzwiami domu przeżywam swoje własne piekło -samotność. Parszywe uczucie. Ciezko mi cokolwiek Ci powiedzieć, bo jak pomagać komuś jak nie umiem pomóc sama sobie.