Jestem mam czwórki dzieci. 6 lat temu pochowałam 5 dziecko wczesniaka. Mam syna który ma problemy zdrowotne. Nie tak dawno miał mieć zabieg ale przez problemy z krwią bo ma problemy z krzepliwościa. Przez lęka do syna mam grupie wyobrażenia ze on mi umiera przychodzą mnie myśli że go stracę. Gdy zaczynam onim myśleć zaczynam płakać. Nie wiem dlaczego widzę mojego syna jak umiera przez ten strach zaczyna mnie w klatce piersiowej kuc. Boję się że przez moje manię mogę zapeszyć. Proszę o pomoc czemu się tak dzieje..