Skocz do zawartości
  • PODCASTY.jpg

poooli

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

poooli's Achievements

Początkujący forumowicz

Początkujący forumowicz (1/14)

0

Reputacja

  1. Dzień dobry. Byłam molestowana w dzieciństwie przez mojego ojczyma. Sytuacja zdarzyła się raz pod nieobecność mojej mamy. Nikomu nigdy o tym nie powiedziałam. On zawsze był dla mnie dobry, naprawdę wiele mu zawdzięczam. Pokochałam go i nie chciałam znów tracić ojca, nie chciałam psuć tego rodzinnego szczęścia. Uznałam, że najlepiej będzie o tym zapomnieć i żyć dalej. Jednak to wspomnienie powracało. 2 lata temu zaangażowałam się w swój pierwszy poważny związek. Planowanie przyszłości i dzieci sprawiło, że zdałam sobie sprawę z tego że nigdy nie zostawię ich pod opieką mojego ojczyma i nie chcę żeby był dla nich dziadkiem. W tam tym czasie nasze relacje mocno sie pogorszyły wyszły też na jaw pewne rodzinne sekrety. Uznałam że jest to dobry moment aby się odizolować. Mama bardzo to przeżywała ale postawiłam na swoim nie widuje się z nim. Cała rodzina powtarza ile mu zawdzięczam i jak mogę się teraz tak zachowywać po tylu latach szczęśliwego życia. Prawie nikt nie dopytuje o powody mojego zachowania. Każdy tylko ocenia. Mam za sobą naprawdę wiele kłótni o to. Wiem, że moja mama nie wie o tej sytuacji ale za każdym razem jak mówi że powinnam być mu wdzięczna i że zachowuję się okropnie to mam uczucie że nawet gdybym jej powiedziała to by nie uwierzyła. Wiem też, że ona nie poradzi sobie z takim ciosem. Wiele w życiu przeszła, ale to ją pokona. Nie chcę jej ranić, nie chcę żeby była samotna i nieszczęśliwa. Czułabym się temu winna. Z drugiej strony tak bardzo się w tym wszystkim duszę. On nadal płaci na moje studia. Nie poradziłybyśmy sobie bez jego pieniędzy. Ja studiuję medycynę więc o dodatkowej pracy mogę jedynie pomarzyć. Za 2 lata będę już niezależna ale nie wiem czy wytrzymam. Nie mam pieniędzy na terapię, nie potrafię nikomu o tym powiedzieć bo nie chcę nikogo obciążać. Wiem co mi powiedzą, wiem że inaczej będą na mnie patrzeć. Ale wiem też, że to wspomnienie wpływa na mnie teraz i na moje relacje z chłopakiem. Nie czuję się już sobą. Nie umiem opanować swojego zachowania. Naprawdę nie wiem co mam zrobić. Błagam o pomoc.
  2. Dzień dobry. Byłam molestowana w dzieciństwie przez mojego ojczyma. Sytuacja zdarzyła się raz pod nieobecność mojej mamy. Nikomu nigdy o tym nie powiedziałam. On zawsze był dla mnie dobry, naprawdę wiele mu zawdzięczam. Pokochałam go i nie chciałam znów tracić ojca, nie chciałam psuć tego rodzinnego szczęścia. Uznałam, że najlepiej będzie o tym zapomnieć i żyć dalej. Jednak to wspomnienie powracało. 2 lata temu zaangażowałam się w swój pierwszy poważny związek. Planowanie przyszłości i dzieci sprawiło, że zdałam sobie sprawę z tego że nigdy nie zostawię ich pod opieką mojego ojczyma i nie chcę żeby był dla nich dziadkiem. W tam tym czasie nasze relacje mocno się pogorszyły wyszły też na jaw pewne rodzinne sekrety. Uznałam że jest to dobry moment aby się odizolować. Mama bardzo to przeżywała ale postawiłam na swoim nie widuje się z nim. Cała rodzina powtarza ile mu zawdzięczam i jak mogę się teraz tak zachowywać po tylu latach szczęśliwego życia. Prawie nikt nie dopytuje o powody mojego zachowania. Każdy tylko ocenia. Mam za sobą naprawdę wiele kłótni o to. Wiem, że moja mama nie wie o tej sytuacji ale za każdym razem jak mówi że powinnam być mu wdzięczna i że zachowuję się okropnie to mam uczucie że nawet gdybym jej powiedziała to by nie uwierzyła. Wiem też, że ona nie poradzi sobie z takim ciosem. Wiele w życiu przeszła, ale to ją pokona. Nie chcę jej ranić, nie chcę żeby była samotna i nieszczęśliwa. Czułabym się temu winna. Z drugiej strony tak bardzo się w tym wszystkim duszę. On nadal płaci na moje studia. Nie poradziłybyśmy sobie bez jego pieniędzy. Ja studiuję medycynę więc o dodatkowej pracy mogę jedynie pomarzyć. Za 2 lata będę już niezależna ale nie wiem czy wytrzymam. Nie mam pieniędzy na terapię, nie potrafię nikomu o tym powiedzieć bo nie chcę nikogo obciążać. Wiem co mi powiedzą, wiem że inaczej będą na mnie patrzeć. Ale wiem też, że to wspomnienie wpływa na mnie teraz i na moje relacje z chłopakiem. Nie czuję się już sobą. Nie umiem opanować swojego zachowania. Naprawdę nie wiem co mam zrobić. Błagam o pomoc.
  3. Dzień dobry. Doświadczyłam molestowania w dzieciństwie przez mojego ojczyma. Sytuacja zdarzyła się raz pod nieobecność mojej mamy. Nigdy nikomu o tym nie powiedziałam. Mój ojczym był dla mnie zawsze dobry. Naprawdę wiele mu zawdzięczam, dlatego właśnie nikomu nie powiedziałam. Nie chciałam znowu nie mieć ojca, nie chciałam psuć szczęścia mojej mamy. Postanowiłam zapomnieć o całym incydencie. Jednak to wspomnienie powracało. 2 lata temu zaangażowałam się w swój pierwszy dojrzały związek i to wydarzenie zmieniło moje podejście. Kiedy zaczęłam wyobrażać sobie przyszłość i dzieci wiedziałam jedno, że nie zostawię ich nigdy z moim ojczymem, że on nie może być dla nich dziadkiem. W tam tym czasie nasze relacje rodzinne się pogorszyły wyszły najaw pewne fakty, poczułam że to jedyny dobry moment na przerwanie tego. Odizolowałam się od ojczyma, mamie powiedziałam że nie chcę mieć z nim kontaktu. Bardzo to przeżyła, nie mogła i nadal nie może się z tym pogodzić. Uważa że to wina mojego chłopaka, powtarza (tak samo jak reszta rodziny) ile dobrego zrobił dla mnie mój ojczym a ja tego nie doceniam. Oni nadal są razem, on nadal płaci na moje studia mimo braku kontaktu. Wiem że bez jego pieniędzy sobie nie poradzimy. Studiuję tak medycynę więc o pracy dodatkowej mogę pomarzyć. Chciałabym się uniezależnić ale do tego brakuje i jeszcze 2 lat. Szczerze mówiąc nie wiem co robić. Nie mam pieniędzy na terapię. Nie potrafię nikomu o tym powiedzieć wiem że każdy będzie zmuszać mnie do powiedzenia mamie lub pójścia na policję. A ja wiem, że ona nie przeżyje takiego ciosu. Wiele już w życiu przeszła ale to będzie nie do przeskoczenia. Nie chcę jej ranić. Nie chcę też żeby była samotna i nieszczęśliwa. Proszę o pomoc.
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Używając strony akceptuje się Warunki korzystania z serwisu, zwłaszcza wykorzystanie plików cookies.