Poznałem dziewczyne w internecie, gadalismy pisalismy non stop... teraz nie mamy kontaktu nie wiem czy mam sie do niej odezwac pierwszy. Poniewaz mowila zostanmy przyjaciolmi, a sie odzywala raz na pare dni.... Ja rady sobie nie daje bez niej, bo zawsze byla telefonicznie, jak cos potrzebowalem, albo bylo mi zle. (pare razy mnie oszukala ze swoimi zdjeciami i z tym gdzie mieszka) Tęsknie za naszymi rozmowami Jeśli macie jakies dodatkowe pytania to pisac, bo napisalem to w skrócie, aby sie nie rozpisywac.
PS: Raczej mam depresje, zasypiajac mysle o niej, i mam czasem mysli samobojcze, nic mi sie nie chce robic w ogole.